Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Zibioff
+3 / 7

@Smiesz , Demot jest właśnie o tym, że nie wychodzi taniej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sashkya
-2 / 2

@Zibioff to że świeci bez przerwy to ok, zużywanie żarników następuje w największym stopniu poprzez zaświecanie i gaszenie. Wtedy wahania prądów są największe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RaistlinMG
0 / 0

@Smiesz to nie do końca tak działą. Po pierwsze aby żarówka energooszczędna była oszczędna musi dłuższy czas się świecić, więc, do miejsc gdzie się co chwilę włącza/wyłącza to się nie opłaca. Jeśli zwykłe żarówki musisz wymieniać tak samo często, ba nawet 3 razy częściej, toi tak taniej wychodzą zwykłe. Co do ilości prądu, Ledy dają trochę inne światło niż zwykła żarówka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Medur
-1 / 1

@Zibioff Ale patrzcie jak ona świeci. Nawet książki z odległości 5cm by nie oświetliła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
+8 / 8

Proste: gwarancja - zachowaj paragon i zażądaj od producenta lub sklepu reklamacji produktu. Zawsze jest napisane ile ma to wytrzymać, albo w godzinach świecenia, albo w ilościach włączeń i wiadomo, że jak ma świecić przez 25.000 godzin, to jest więcej niż 30 dni......:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Synioczorny
+1 / 3

@Fragglesik Nie działa. Wkurzony poszedłem do sklepu, gdzie kupiłem dziesięć żarówek, z których osiem siadło po niecałym miesiącu, pokazałem paragon i spalone żarówki a właściciel: "A SKĄD JA MAM PEWNOŚĆ ŻE PAN TE ŻARÓWKI U MNIE KUPIŁEŚ? No paranoja jakaś...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
+1 / 1

@Synioczorny Mój sąsiad tak 2 lata jedzie. Jak nie sklep, to producent? @Smiesz Takie żarówki mają nie tysiąc, a 25.000 lub 30.000 włączeń. Jeśli tak Ci powiedzą, zapytaj czy naprawdę uważają, że włączasz i wyłączasz tą żarówkę ok, 3500 razy dziennie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2017 o 0:01

H hetman22223
+1 / 1

Mieszkam w Londynie od 12 lat.Tez zauwazylem ten problem tutaj.Ciezko kupic stare poczciwe zarowki a te nowe padaja jedna za druga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kormoran358
0 / 0

A u mnie spoko, w 2 pokojach mam halogeny ale w reszcie pomieszczeń przepala się coś raz na ruski rok.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B benny1504
0 / 0

ja nie uzywam zarowek ani ogrzewania. Nie ma to jak ognisko ba balkonie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Racjel
0 / 0

Sukcesywnie wymieniam na LED-y i ich jeszcze nie wymieniałem ani razu a tylko spada mi zużycie prądu z coraz ich większą liczbą zmienioną z wolframowych...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar resus24
0 / 0

U mnie od roku czasu spaliły się może 2 żarówki i to akurat jakieś tanie tandety były, żadne philipsy czy coś. Może ludzie mają problem z instalacją elektryczną w mieszkaniach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2017 o 15:43

C Cyrkiel0
0 / 0

Teraz to wszystko delikatne i nietrwałe. Budynki delikatne, żarówki delikatne, ludzie delikatni... Do diabła z takimi czasami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Yuuutsu
+1 / 1

Jakość żarowek się pogorszyła a cena została. Ja miałem kupione 4 energooszczędne z wielkim napisem 7 lat gwarancji. Nadłużej to wytrzymała raptem pół roku. Mam stara instalacje (bez PE i wyłącznik na N) i jesteśmy ostatnim domem na lini, ale nie wiem czy to ma jakieś znaczenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sashkya
-1 / 1

U babci też często palą się żarówki, dlatego (z tłumaczenia elektryków), że piętro wyżej mają kuchenkę indukcyjną i są duże wachania napięcia z sieci w tej klatce. Nie wiem czy ma to sens, może ktoś się zna?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Oro_Rosa
-4 / 4

Kolejny polski centuś... Fakt, irytujące jest, że żarówki ostatnio szybko się przepalają, bo potrafią zgasnąć w najmniej odpowiednim momencie. Na przykład w łazience jak ktoś się spieszy. Ale ubolewać nad kosztami, bo "ziarnko do ziarnka" to już żałosna przesada... Tracicie życie na takie bóle dupy, że aż się słabo robi. Jak wydasz rocznie na żarówki 30 zł to serio tak bardzo uderza to w Twoje finanse? Taka kwota w skali roku to się gubi po kieszeniach... Sądzę, że gdybyś miał możliwość kiedyś dowiedzieć się ile paro groszówek zgubiłeś w praniu, czy na ulicy to byś się popłakał jaka "fortuna" Ci uciekła skoro Cię boli, że musisz wydać parę złotych w miesiącu na żarówki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Synioczorny
+1 / 1

@Oro_Rosa Gdybyś nie zauważyła, chodzi JEDYNIE o upierdliwość ciągłego wkręcania/wykręcania żarówek. I tyle. Szukam rozwiązania problemu. I tyle. W d... użym poważaniu mam koszty. Stać mnie na szaleństwo zakupu żarówki co miesiąc, w końcu jestem nauczycielem. Centuś... No dziękuję Ci bardzo z tego miejsca i z tamtego też, wiesz? Zauważam tylko, zechciej zauważyć, że W SKALI KRAJU dla kogoś to może być niezły biznes. I tyle. Zrozumiałaś czy namalować Ci to akwarelkami? Pozdrawiam. :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Oro_Rosa
0 / 0

@Synioczorny Gdyby nie końcowe zdanie Twojego demota "a po kieszeni dostają klienci" to może i tak bym to odebrała, ale tym zdaniem wyraźnie zaakcentowałeś rolę pieniądza, a jeżeli te kilka groszy to "dostanie po kieszeni" to cóż...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aio
0 / 0

Serio wam się palą co miesiąc czy tak tylko klikacie mocne? Kupuje energooszczędne za 10-20 zł w Biedronce i się nie palą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kontrowersyjny
0 / 0

ja używam dużych żarówek studyjnych, klosz je przysłania i nie wyglądają śmiesznie a w domu jest perfekcyjnie jasno, zużywają się po 2 miesiącach świecenia, non stop "
;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M morfosek
+1 / 1

Wezwij elektryka, który zmierzy czy z twoim prądem jest wszystko w porządku. Może są duże wahania, może gdzieś się zero poluzowało. Sprawdź czy zero i faza nie są zamienione miejscami w oprawkach i czy na pewno wyłączniki są na fazie, a nie na zerze. Ledy i CFL są wrażliwe na problemy z zerem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S smyk2211
+1 / 1

Kupiłem ledy, prosto z chin świecą już ponad rok. Należy tylko patrzeć aby moc miały większą, takie 15W kosztowały mnie 12zł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lucomiasz
0 / 0

ja mam 8 lat energooszczedne i ledy. wymieniłem jedna sztuke. chyba masz coś z instalacją

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Chinerpeton
0 / 0

U mnie żarówki działają normalnie. Nie pamiętam już, ale np. żarówka w mojej lampce nocnej już chyba parę lat ciągnie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+1 / 1

Ledówki u mnie trzymają koło trzech-czterech lat, świetlówki koło 2,5 roku, halogenowe w lampkach biurkowych ze 4 miesiące. Nie zauważyłem jakieś specjalnej plagi pogorszenia jakości odkąd porzuciłem żarówki z drutem. Najprawdopodobniej od niedawna masz większe przepięcia w sieci elektrycznej z jakiegoś powodu, albo kupujesz ciągle te same żarówki w tym samym sklepie i jesteś zwyczajnie oszukiwany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Synioczorny
0 / 0

Jeszcze jedna, istotna sprawa: NA TEJ SAMEJ INSTALACJI, LEDWO ZAŁOŻONEJ kilka lat temu żarówki świeciły rok, dwa, niektóre nawet do dziś. Od kilku lat występuje problem z paleniem, o którym napisałem. I o to właśnie pytam. W międzyczasie żadnych zmian w instalacji nie było, oprócz wymiany pieca CO na większy (który też żre więcej prądu, i podłączenia pomp basenu, które też nie mają litości dla zużycia prądu). Jakieś pomysły?...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~a_co_to
-2 / 2

Chyba się zgubiłam w internecie bo się czuję jak na "forum elektryków - dział żarówki"..... już wracam na demotywatory.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar gigo007
0 / 0

Ja kupiłem do całego domu chińskie żarówki ledowe na alliexpres za jakieś grosze , sporo tego u mnie na cały dom około 18 z małym gwintem , z 10 z grubym gwintem i z 20 typu "halogen" GU10 , swiece często - minęły 2 lata , nadal wszystko świeci , a za prąd z 5 dych mniej.... jak się spalą zamówie ponownie :) , nie przejmuje się

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wolfra
0 / 0

Masz chyba uszkodzoną instalację, ja każdą z żarówek wymieniam średnio raz na 5 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~szachmatttt
0 / 0

mam zarowki kupione ze szweckiej ikei i dzialaja juz 3 lata ;) z brico tez ostatnio kupowalem, jedna tylko padla, reszta dziala juz kilka miesiecy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~vardana88
0 / 0

Mam tak samo, żarówki mi się palą ch@@@, jakieś 8 szt wymieniłem przez 6 miesięcy w nowym mieszkaniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bilutek
0 / 0

Nie wymieniałam żarówek energooszczędnych chyba już ze trzy lata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dsfgh
0 / 0

no patrz a u mnie jak świeciły tak świecą nadal xd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G golmann
+1 / 1

Dom 200m2 w którym mam jakieś 80 żarówek. Przez 2,5 roku odkąd tam mieszkam - padła jedna. Może to wina elektryki że żarówki wam się tak szybko palą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SuplenC
+1 / 1

Mam żarówkę LEDową od 3 lat i działa nadal idealnie tak jak po zakupie. Nie wiem co ty z tymi żarówkami robisz. Zakładam że to twoja instalacja jest wadliwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KillerDzasta
0 / 0

Mam świetlówki nawet i 7-8 letnie. Resztę ostatnio wymieniłam na ledy i przynosi to ok. 20 zł mniej na miesiąc, patrząc po rachunkach bieżących i ubiegłorocznych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LeeSin
0 / 0

To kup lampiony

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M macieee
0 / 0

Żarówki maja takie male ukłucie na gwincie. W momencie jak sie bardziej nagrzeje to tamtędy dostaje sie powietrze do wnętrza żarówki paląc ja. W tym momencie pobór Energi jest tak spory ze przez ten klamek sekundy wybija bezpieczniki bardzo często.. To wymysł naszej kochanej unii. Kup ledowe. Zapłacisz więcej a na przestrzeni czasu i tak taniej wyjdzie. Poza tym ledowa ma gwarancje... Zachowaj paragon i opakowanie... Przez dwa lata nie kupujesz żarówek tylko Ci wymieniają...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aliki82
0 / 0

U mnie jest dokladnie to samo. Kiedys czytalam,ze jakas zarowka w Stanach,ponoc pierwsza z wyprodukowanych na swiecie, swieci juz ze sto lat a teraz po miesiacu padaja wszystkie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kriczer
0 / 0

przez 5 lat wymieniłem w mieszkaniu żarówkę 2 razy. Po prostu nie klikaj nimi jak oszalały 40 razy dziennie i nagle ich żywotność wzrośnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ee
0 / 0

Zacznij od obejrzenia filmu "Bulb fiction" - niemiecki dokument o oszustwach producentów, to będziesz wiedział o co chodzi....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~inez001
0 / 0

u mnie niektóre żarówki świecą już 3 rok także nie wiem co się dzieje u Ciebie. Sprawdź przewody elektryczne. Ja używam tylko energooszczędnych żarówek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DJMADEJ
0 / 0

U mnie ostatnio spaliła się żarówka włazience... Co prawda po 1,5 roku od zamieszkania, ale poprzedni właściciel nie powiedział ile czasu jej używał. Więc u mnie norma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Adam Małysz
0 / 0

Mieszkam w UK i od momentu wprowadzenia sie na mieszkanie w ktorym mieszkam. Czyli w 2009r. I jednorazowej wymianie wszystkich zarowek na te ktore bezplatnie dostalem w sklepie w zamian na żarówki starego typu nie wymieniłem ANI JEDNEJ żarówki do tego czasu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem