Takie rzeczy nie istnieją bez powodu. Polskie firmy "wypożyczają" Koreańczyków Północnych w charakterze taniej a nieźle wykwalifikowanej siły roboczej. Proceder ten uchodzi zresztą za kontrowersyjny np. na forum UE jako, że lwia część wynagrodzenia tych ludzi zasila kasę reżimu, a warunki ich życia w Polsce daleko odstają od standardów.
Dawno nie widziałem nic bardziej bezsensownego. Miałem okazję być w naszej ambasadzie w Korei Północnej i ich pracy zdecydowanie nie można określić jako bezużytecznej. Wykonują tam bardzo dobrą pracę dla obywateli RP, którzy akurat tam są (wbrew pozorom istnieją polskie firmy lub instytucje, które prowadzą tam prace i badania). Nie bez znaczenia jest również fakt, że ambasada RP w Korei zapewnia pomoc konsularną i dyplomatyczną obywatelom innych państw, które nie mają swoich przedstawicielstw w Korei.
P.S. Ciekawostka: do dzisiaj w stolicy Korei Północnej stoi obelisk z napisami po polsku i koreańsku upamiętniający "przyjaźń polsko-koreańską" (za czasów PRL).
ależ będzie ona potrzebna, już za dwa lata jedyne kraje z którymi będziemy utrzymywać jakiekolwiek stosunki dyplomatyczne to będą kolejno: Białoruś, Erytrea, i Korea Północna.
Wspaniała hipokryzja posranych pisowców. Korea trzyma wszystkie standardy Stalina, jest nawet gorsza, Żaden człowiek mający kawałeczek honoru nie powinien dotknać koreańskiej flagi inaczej, jak podcierając sobie nią dupę. Miła byłaby dla mnie możliwość osobistego spotkania z prezydentem korei płn. obcięcia mu tego porytego łba i nasrania do szyi, czego z całego serca mu życzę. Ale nasz rząd będzie utrzymywał stosunki z mordercą i sadystą miary hitlera czy stalina. pogratulować.
Przerażające
Otrzymywanie wynagrodzenia za bycie bezużytecznym, praca marzeń.
ambitnie!
Takie rzeczy nie istnieją bez powodu. Polskie firmy "wypożyczają" Koreańczyków Północnych w charakterze taniej a nieźle wykwalifikowanej siły roboczej. Proceder ten uchodzi zresztą za kontrowersyjny np. na forum UE jako, że lwia część wynagrodzenia tych ludzi zasila kasę reżimu, a warunki ich życia w Polsce daleko odstają od standardów.
Dawno nie widziałem nic bardziej bezsensownego. Miałem okazję być w naszej ambasadzie w Korei Północnej i ich pracy zdecydowanie nie można określić jako bezużytecznej. Wykonują tam bardzo dobrą pracę dla obywateli RP, którzy akurat tam są (wbrew pozorom istnieją polskie firmy lub instytucje, które prowadzą tam prace i badania). Nie bez znaczenia jest również fakt, że ambasada RP w Korei zapewnia pomoc konsularną i dyplomatyczną obywatelom innych państw, które nie mają swoich przedstawicielstw w Korei.
P.S. Ciekawostka: do dzisiaj w stolicy Korei Północnej stoi obelisk z napisami po polsku i koreańsku upamiętniający "przyjaźń polsko-koreańską" (za czasów PRL).
Mieli tylko sześć jasnych kurtek i jedną ciemną. No dobra, płaszcz jest ciemny.
ależ będzie ona potrzebna, już za dwa lata jedyne kraje z którymi będziemy utrzymywać jakiekolwiek stosunki dyplomatyczne to będą kolejno: Białoruś, Erytrea, i Korea Północna.
Wspaniała hipokryzja posranych pisowców. Korea trzyma wszystkie standardy Stalina, jest nawet gorsza, Żaden człowiek mający kawałeczek honoru nie powinien dotknać koreańskiej flagi inaczej, jak podcierając sobie nią dupę. Miła byłaby dla mnie możliwość osobistego spotkania z prezydentem korei płn. obcięcia mu tego porytego łba i nasrania do szyi, czego z całego serca mu życzę. Ale nasz rząd będzie utrzymywał stosunki z mordercą i sadystą miary hitlera czy stalina. pogratulować.