Fuj, pamietam czasy, jak do domu przynosili pol swini, ale na szczescie to bylo dawno, bylam mala, a teraz nikt w domu juz wieprzowiny nie je. Ale to bylo obrzydliwe, fuj!
dzisiaj podczas obiadu mieliśmy świetny temat do rozmowy - ojciec opowiadał jak zabijał kiedyś po 1000 (!!) świniaków dziennie i jak prawidłowo podciąć mu żyły żeby się dobrze wykrwawił (jest masażem z zawodu) --> to był dużo bardziej demotywujący akcent do jedzenia niż ten obrazek ;) ale i tak plus
dzisiaj podczas obiadu mieliśmy świetny temat do rozmowy - ojciec opowiadał jak zabijał kiedyś po 1000 (!!) świniaków dziennie i jak prawidłowo podciąć mu żyły żeby się dobrze wykrwawił (jest masażem z zawodu) --> to był dużo bardziej demotywujący akcent do jedzenia niż ten obrazek ;) ale i tak plus
dzisiaj podczas obiadu mieliśmy świetny temat do rozmowy - ojciec opowiadał jak zabijał kiedyś po 1000 (!!) świniaków dziennie i jak prawidłowo podciąć mu żyły żeby się dobrze wykrwawił (jest masażem z zawodu) --> to był dużo bardziej demotywujący akcent do jedzenia niż ten obrazek ;) ale i tak plus
Ale jaka pyszna wyżerka z takiego prośka :D Nie moge sie doczekac kiedy znowu moi starsi kupią pół świania :) Nie ma lepszej wedliny jak wedzona szyneczka lub boczek mmm.. I'm lovin' it!
nigdy nie lubilam, gdy bito swinie xD nie dlatego, ze bylo mi jej zal, ale dlatego, ze w domu byl taki charakterystyczny zapach, ble xd
btw: nie bilismy jej w domu, ale potem to mieso wnosilo sie do domu, by oddzielic mieso od kosci itp :D
Terro dziecko neo nie bulwersuj sie koledze wyżej zapewne chodziło o hanibala lektera z milczenia owiec.
Także jak nie wiesz co ktoś miał na mysli to go do ku**y nedzy nie wyzywaj :D
sorry za ot ale nie mogłem sie powstrymać
fisher + za koment
jak się ma paru myśliwych w domu to rzeczą normalną są zwierzęce łby/wnętrzności/gnaty walające się po kuchni (co z resztą jest mniej demotywujące w porównaniu z tym co i w jaki sposób jada mój ojciec xD) więc zawsze ewakuuję się do telewizorni xD
Co wy macie do tej wsi?? Przynajmniej dzieciaki mają zajęcie jakieś a nie jak w mieście z kamieniami latają, a później kamień w pałe, a pała w gloka i taka przemiana do zabójcy.
Gdyby kiedyś jakiś Australopitek nie odkrył, że można zjeść mięso, do teraz skakalibyśmy po drzewach. Więc uważam, że komentarze typu "obrzydlistwo" są po prostu głupie. Obrzydliwe jest to co robi się teraz z jedzeniem, chodzi mi o tą całą chemię którą trzeba wpierniczać co dnia...
komentarz skierowany do ludzi z miasta : pisanie słów ,,obrzydlistwo , albo fuj " jest niestosowne . te mięso ze świni jest 100 razy zdrowsze niż te wasze żarcie tylko ze sklepów te chińskie kurczaki . i żałujcie ze nie macie takiego jedzenia . mi się właśnie kaszanka robi ; )
pozdro dla człowieków ze Wsi ; D
umiejętność rozpłatania świni też się w życiu przydaje
Chłopczyk z lewej jaki zadowolony xD
z lewej to dziewczyna :D
Prymitywny podpis.
prymitywnie to skomentowales:)
..ulubiona swinka?
Fuj, pamietam czasy, jak do domu przynosili pol swini, ale na szczescie to bylo dawno, bylam mala, a teraz nikt w domu juz wieprzowiny nie je. Ale to bylo obrzydliwe, fuj!
dzisiaj podczas obiadu mieliśmy świetny temat do rozmowy - ojciec opowiadał jak zabijał kiedyś po 1000 (!!) świniaków dziennie i jak prawidłowo podciąć mu żyły żeby się dobrze wykrwawił (jest masażem z zawodu) --> to był dużo bardziej demotywujący akcent do jedzenia niż ten obrazek ;) ale i tak plus
dzisiaj podczas obiadu mieliśmy świetny temat do rozmowy - ojciec opowiadał jak zabijał kiedyś po 1000 (!!) świniaków dziennie i jak prawidłowo podciąć mu żyły żeby się dobrze wykrwawił (jest masażem z zawodu) --> to był dużo bardziej demotywujący akcent do jedzenia niż ten obrazek ;) ale i tak plus
dzisiaj podczas obiadu mieliśmy świetny temat do rozmowy - ojciec opowiadał jak zabijał kiedyś po 1000 (!!) świniaków dziennie i jak prawidłowo podciąć mu żyły żeby się dobrze wykrwawił (jest masażem z zawodu) --> to był dużo bardziej demotywujący akcent do jedzenia niż ten obrazek ;) ale i tak plus
Blessed Mother.... o.O' Pozdro i smacznego ^^'
ahh... to byly czasy! az sie lezka w oku kreci...
Ale jaka pyszna wyżerka z takiego prośka :D Nie moge sie doczekac kiedy znowu moi starsi kupią pół świania :) Nie ma lepszej wedliny jak wedzona szyneczka lub boczek mmm.. I'm lovin' it!
o kur*a. ja po tych świniobiciach nadal mam traumę, do dziś nie tykam mięcha;p
macie po prostu zle nastawienie psychiczne, pamietajcie i cieszcie sie ze to wy jestescie na koncu lancucha pokarmowego i tyle....
pewnie zajdla im ich ulubiona zabawke..:) dobry demotyw +
Fajne to było. Potem wiedziałem, gdzie jest i jak wygląda serce, wątroba, żołądek i inne organy.
I MÓŻDŻEK ŚWIŃSKI Z JAJECZNICZKĄ NA KOLACJĘ! FUJJJJJJJJJJJJJ MÓJ DZIADEK TO JADŁ JAK BILI ŚWINIĘ :(
Nie mam pojęcie jak, ale kidey byłem mały to potrafiłem zjeść świński móżdżek, a teraz to się na to brzydzę spojrzeć ;)
nigdy nie lubilam, gdy bito swinie xD nie dlatego, ze bylo mi jej zal, ale dlatego, ze w domu byl taki charakterystyczny zapach, ble xd
btw: nie bilismy jej w domu, ale potem to mieso wnosilo sie do domu, by oddzielic mieso od kosci itp :D
mieso od wnetrznosci* chcialam napisac xD
A potem rodzą się Hanibale xD
Nie Hanibaizm tylko kanibalizm idioto. Jak nie wiesz co to znaczy to się nie odzywaj
Terro dziecko neo nie bulwersuj sie koledze wyżej zapewne chodziło o hanibala lektera z milczenia owiec.
Także jak nie wiesz co ktoś miał na mysli to go do ku**y nedzy nie wyzywaj :D
sorry za ot ale nie mogłem sie powstrymać
fisher + za koment
jak się ma paru myśliwych w domu to rzeczą normalną są zwierzęce łby/wnętrzności/gnaty walające się po kuchni (co z resztą jest mniej demotywujące w porównaniu z tym co i w jaki sposób jada mój ojciec xD) więc zawsze ewakuuję się do telewizorni xD
demot:a mowiłam, że to nie ona wpierd.. mm'nemsy...: :)
Co wy macie do tej wsi?? Przynajmniej dzieciaki mają zajęcie jakieś a nie jak w mieście z kamieniami latają, a później kamień w pałe, a pała w gloka i taka przemiana do zabójcy.
A schabowy to każdemu smakuje co nie ?
Mocne :D
:)
Buahauahauahau xDD
@webbartek - jak już to masarzem albo masażystą, ale chyba nikt nie masuje świń :D
albo rzeźnikiem
ja bym raczej podpisał to jako Wakacje na wsi
człowiek wszystko zeżre... obrzydlistwo
Gdyby kiedyś jakiś Australopitek nie odkrył, że można zjeść mięso, do teraz skakalibyśmy po drzewach. Więc uważam, że komentarze typu "obrzydlistwo" są po prostu głupie. Obrzydliwe jest to co robi się teraz z jedzeniem, chodzi mi o tą całą chemię którą trzeba wpierniczać co dnia...
Ja bym się na ich miejscu od kopa porzygał
hehe bardzo milusie te ferie
fuuuu
A wiecie jaka dobra jest gardawa (kaszanka) albo świeczka?
TO JEST niezłe!!
komentarz skierowany do ludzi z miasta : pisanie słów ,,obrzydlistwo , albo fuj " jest niestosowne . te mięso ze świni jest 100 razy zdrowsze niż te wasze żarcie tylko ze sklepów te chińskie kurczaki . i żałujcie ze nie macie takiego jedzenia . mi się właśnie kaszanka robi ; )
pozdro dla człowieków ze Wsi ; D
nie wiem, jak można pracować w rzeźni. okropność. dla mnie wegetarianizm to wszystko.
I ci cycki nie rosną
to jest scena drastyczna BAN BAN BAN!!! xDD