Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
125 136
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar K4mil
+3 / 3

A co jeśli milczenie jest tym wszystkim co ma do powiedzenia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P przedsiebiorca
+2 / 2

@K4mil To to nie jest materiał na partnera.Zanudzisz się, zadręczysz i zadumasz, z czasem, na śmierć. Partner powinien być dopingiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 marca 2017 o 14:37

avatar K4mil
+1 / 1

@przedsiebiorca - nie miałem na myśli typu charakteru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 marca 2017 o 15:30

P przedsiebiorca
+1 / 1

@K4mil Nie wyobrażam sobie przeciętnych sytuacji życiowych, w których można nie mieć nic do powiedzenia. Można nie chcieć, ale nie mieć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
+1 / 1

@przedsiebiorca - oczywiście, że można nie mieć niczego do powiedzenia. Rozmowa nie polega na wyrzucaniu z siebie losowo wybranych zdań, a na komunikacji uwzględniającej określoną płaszczyznę wspólną dla obu stron. W pewnym momencie takiej płaszczyzny może zabraknąć, czy to przez odmienne oczekiwania, osobowość, spojrzenie na świat, cokolwiek. I wtedy nie będziesz mieć nic do powiedzenia, nic co byłoby częścią tej właśnie rozmowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P przedsiebiorca
+1 / 1

@K4mil To się chyba jednak nazywa przygnębienie, depresja, niechęć, wrogość, zamknięcie. Nie będę się z Tobą spierał. Wierzę, że doskonale wiesz, iż wybrałeś skrajny przypadek i namalowałeś nim cały świat ludzkich dialogów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
+1 / 1

@przedsiebiorca - jaki cały świat ludzkich dialogów? Wskazałem wyłącznie, że czasem bywa tak, że wszystkim co ma nam ktoś do powiedzenia jest milczenie, choć oczekiwaliśmy czegoś zgoła innego. Tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P przedsiebiorca
+1 / 1

@K4mil Co niekoniecznie potwierdza sugestię, że "nie ma" nic do powiedzenia. Równie dobrze może nie widzieć w tym sensu i dlatego NIE CHCE i wybiera milczenie. Najwyraźniej różnie zinterpretowaliśmy - w tym konkretnym przypadku - zdanie "nie ma nic do powiedzenia". Ja interpretuję je jednoznacznie i precyzyjnie jako przekaz wynikający wprost z treści, a Ty (chyba) bardziej jako swego rodzaju powiedzenie, które nosi w sobie pewne naleciałe już, potoczne znaczenie o nieco innym charakterze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xszolek
+1 / 1

i co z tego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~agdsfhadf
+1 / 1

Nie jestem dobrym materiałem na partnera. Historyjek, opowieści mam na jakieś 1-2 miesiące znajomości, porem to już jestem nudny. Nie nadaję się do zabawiania kobiety 24/7, zajmowania jej każdej wolnej chwili czasu, żeby przypadkiem się nie znudziła. Puki co, łudzę się, że nie o to chodzi w życiu, żeby być osobistym błaznem, maskotką do zabawiania

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H heki
0 / 0

Ten królik wygląda, jakby fapował patrząc na tę parkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem