Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
437 481
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B belferka
-1 / 17

ino w gacie nie zrob ze wzruszenia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ayyoy
+7 / 9

policz jeszcze raz, i wracaj do lekcji ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@ayyoy znalazłem. Nie doczytałem w jednym miejscu. A co lekcji to trafiłeś, gdyż jeszcze adamski234 do szkoły chodzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kristee
-4 / 10

To teraz juz wiem co robi anioł stróż każdego dnia, skoro nie ma czasu zająć sie 20 tysiącami dzieci ktore codziennie umierają z głodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~autor231
0 / 6

zaraz rzygnę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hehehieszek
-5 / 7

xxi wiek ludzie dalej mysla ze bog istnieje. kappa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
9 90kudlacz
+2 / 2

Abstrahując, że ta optymistyczna historyjka okrąża już ente koło po intenetach, to naprawdę nie rozumiem sensu rozprzestrzeniania tej utopii. Mamy schemat kobieta porzuca dziecko => inna kobieta je znajduje i przygarnia => żyją sobie razem jak normalna szczęśliwa rodzinka. A przecież to tak nie działa. Super dla dziecka, gdy jakiś dobry człowiek zdąży znaleźć je żywe, ale zaistnienie takiej sytuacji uruchamia całą machinę prawną. Najpierw dziecko oczywiście zahacza o szpital lub inną jednostkę służby zdrowia, ale później angażowana jest policja oraz prokuratura. To nie zwierzątko, które biedne, chore, porzucone zabieramy z ulicy do domu i już jest nasze. Przecież dziecko to człowiek, w przyszłości osoba niezależna. "Znalazca" może wnioskować o wszczęcie procedury adopcyjnej, ale nie może sobie dziecka od tak uprowadzić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
9 90kudlacz
0 / 0

@iwi06 Koszmar... Mam nadzieję, że mały znajdzie w końcu kochający dom, a procedury adopcyjne nie będą trwały w nieskończoność :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tomasu
+7 / 9

Może i ta historia okrążyła internet 100 razy jak niektórzy twierdza w komentarzach,
może dla niektórych jest to słaba historia i bez sensu....

Mnie ta historia wzruszyła, wiadomo że jest to zmyślony fragment tekstu ale wyobraźnia robi swoje.
Jako Tata 6 miesięcznego skarbu nie wyobrażam sobie jak można porzucić dziecko.
Dziecko, które powinno sie kochać i dbać o nie(i matkę) od pierwszych dni od poczęcia.

Już widzę wasze hejty i minusy, ale nie zrozumieją tego osoby, które nie są rodzicami..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar korelacja
+2 / 2

Bzdura. Nie jestem rodzicem a rozumiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Salamandross
+1 / 1

A dlaczego niby osoby które nie mają dzieci miałby nie zrozumieć? Jesteś ojcem i przez to ta historia Cie poruszyła, osoby nie mające dzieci (albo mające już starsze) będą miały takiego coś gdzieś bo w ich umyśle nie siedzi 24/7 chęć opieki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem