Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
242 332
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Zibioff
+25 / 27

@manganari Jeśli przez całe dziesięciolecia był zakaz wycinania prywatnych drzew na prywatnych posesjach to odkąd weszło to prawo ludzie wycinają na potęgę, jak widać słusznie przewidując, że zaraz to prawo się zmieni. Jeśli deweloper posiada zalesioną wartościową działkę i na niej są drzewa to powinien mieć prawo je wyciąć i postawić tam blok bez błagania urzędasa o zgodą..Zgodę oczywiście na 100% uzyska, ale potem ową "zgodę" doliczą do ceny mieszkania...Ludzie prywatni wycinają teraz na zapas a bo to wiadomo, będą chcieli kiedyś działkę sprzedać, czy dom postawić a tam dąb na środku...No to wytną wszystko, żeby się zabezpieczyć i co najgorsze nie posadzą nic nowego, bo znowu będą mieć problem. RAZEM to partia bolszewicka zawsze występująca przeciwko prywatnej własności. To marksiści, którzy chcieliby, żeby wszystko było państwowe i takie jakie oni sobie życzą. Prawo do wycinki WŁASNEGO drzewa na własnej działce jes prawem własności. Człowiek mając takie prawo, jedno drzewo wytnie ale 10 drzew posadzi jeśli tylko będzie wiedział, że jeśli tylko będą mu przeszkadzały to NA WŁASNYM gruncie będzie mógł je wyciąć. Ilość "mocnych" pod tym demotem jest dla mnie zatrważająca...Ludzie lubią być widocznie niewolnikami pozbawianymi praw podstawowych jak dysponowanie swoją własnością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Racjel
+1 / 5

@Zibioff Ogólnie jestem zwolennikiem dużo większej wolności niż jest obecnie, ale zdaje sobie sprawę z tego, że są też granice. Żyjemy w społeczeństwie i pewne ograniczenia niestety ale powinny być. Poza tym nawet przy poprzednich przepisach nie słyszałem żeby na działkach budowlanych ktokolwiek miał problem ze zgodami na wycinkę drzew. Nie gadaj też bzdur o tym wsadzaniu 10 drzew za jedno ścięte, wszyscy lubią drzewa ale tylko jak nie rosną u nich, więc nikt by nie robił tak jak piszesz...

Święte prawo własności musi niestety brać pod uwagę to, że obok każdej działki jest też inna działka. Pewnie sam też chciałbyś mieszkać w ładnej okolicy, a nie w lokalizacjach gdzie każdy stawia gdzie chce i jak chce. Prawda że ładnie wyglądają ulice gdzie są w miarę podobne do siebie domki w równej odległości od drogi? Nie fajnie byłoby mieszkać w takim miejscu? Miałem mieszkanie na małym osiedlu 5 bloków 4-6 rodzinnych. Mieszkania były bez czynszowe więc każdy ocieplał i malował po swojemu swoją część. Teraz to osiedle wygląda jak jakiś cyrk, np. jeden blok ma 3 grubości styropianu i 4 kolory: zielony, żółty i pomarańczowy, wygląda jak wymiociny...

p.s. a RAZEM bym zdelegalizował i członków wysłał do Putina i tu się zgadzamy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Normalny_Kapitalista
+3 / 7

@Zibioff Prawo własności może być egzekwowane literalnie w przypadku, gdy masz rower, to też masz prawo go sobie pociąć na kawałki, bo to Twój rower na Twojej działce. Powietrze, jest dobrem wspólnym, czy się to komuś podoba, czy nie. Jeśli sąsiad pali w piecu plasitkiem (jego plastik, jego piec, jego działka), to później Twoje dzieci to wdychają i umierają na raka płuc. Dlatego palenie plstikiem jest zabronione pomimo, iż narusza "prawo własności". Z drzewam jest analogicznie, tylko mniej bezpośrednio, a więc i mniej spektakularnie.

Kolejny argument, to argument akceptacji stanu: Gdy ktoś kupuje działkę leśną i WIE, że nie można wycinać (ograniczenie w wycince nie istniało przecież "od wczoraj"), a jednak podpisuje umowę, to tym samym AKCEPTUJE ten stan prawny: że kupił działkę leśną, której nie może wycinać Umowa kupna sprzedaży nie istnieje w jakiejś próźni, tylko jest zapisem prawnym istniejącym w kontekscie obowiązującego prawa cywilnego. Równie dobrze z kodeksu takiego, czy innego, możnaby wprost literalnie przepisać do umowy kupna-sprzedaży zdanie "nie możesz wycinać tej działki bez zgody urzędnika". Skutek prawny będzie taki sam. Podpisując umowę (każdą) zgadzasz się nie tylko na to, co jest napisane na tym konkretnym kawałku papieru, ale również na to, co jest napisane w rozporządzeniach, usatwach i konstytucji państwa. Każdy, kto kupił działkę leśną ZAAKCEPTOWAŁ fakt, że nie może jej wycinać. Teraz natomiast przyszła partia, ktora na to pozwoliła. A więc pojedyncze osoby zyskały jednego dnia OGROMNY majątek (wartości tych działek poszybowały w górę) kosztem całej reszty społeczeństwa. A więc pojedyncze osoby wzbogaciły się kosztem całej reszty (gorszy stan powietrza, gorszy wygląd okolicy, itp). Jest to nic innego, jak promowanie prawne jakiejś wąskiej grupy kosztem innych, czyli oligarchia.

Problemem nigdy nie był zapis prawny, bo kto chciał wyciąć miał prawną możliwość ubiegania się o pozwolenie. Problemem zawsze byli, są i raczej będą konkretni urzędnicy, którzy nie znają się na swojej pracy, a trafiają na stanowisko po znajomości. To przez tych niedouczonych urzędasów, a nie przez prawników, dochodziło notorycznie do takich sytuacji, że zwykły "pan mietek" nie mógł sobie jednego drzewa na własnej działce ściąć, a na dodatek drzewa, które zasiał jego ojciec. To jest idiotyczna decyzja urzędnicza, a nie idiotyczne prawo. Prawo było w porządku. Urzędnicy nie byli.
Prawo własności do wycinania drzew, regulowania rzek, gór, itp na własnej działce miałoby sens, gdyby wydzielić każdemu jego prywatną kubaturę powietrza i kazać oddychać TYLKO TYM, co znajduje się na jego działce. Efektywnie sąsiad musiałby płacić mi karę za to, że pogorszył mi moje powietrze. A wszyscy, którzy teraz wycięli całe lasy, powinni płacić wszystkim w zasadzie za pogorszenie powietrza w całym kraju.
I jaki mamy skutek? A no taki, że magnaci typu Gołębiewski wycięli grube hektary lasów, aby teraz pobudować sobie SPA, hotele, markety, czy wieżowce. To była zwykła lobbystyczna spekulacja (kupowanie tanich działek leśnych i wymuszenie prawa, które wartość działki im podniesie 100-krotnie) w akompaniamencie pożytecznych idiotów promujących jakoś niepełnosprawnie rozumianą "wartość prywatną"

Powietrze jest dobrem wspólnym i wszyscy oddychamy nim po równo (czysty komunizm!). W żaden sposób nawet sam Korwin-Mikke tego nie zmieni :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ArcziN
+3 / 3

@Zibioff Akurat podany przez Ciebie przykład z wycinką pod wybudowanie bloku mieszkalnego raczej podciągnąłbym pod wycinkę służącą działalności przedsiębiorczej, a w tej sytuacji stan prawny się nie zmienił. Co więcej, o ile w poprzednim rozwiązaniu osoba prywatna mogła uzyskać zgodę bezpłatnie, o tyle przedsiębiorcy wciąż muszą liczyć się z dość wysokimi opłatami za uzyskanie zgody. Z jakiej racji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szarozielony
+20 / 42

Jacy dumni z siebie. Żenujące.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hornecik
-1 / 1

sam jesteś żenujący

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
-4 / 10

Sama wycinka drzew nie jest problemem. Drewno jest nam przecież potrzebne, a po ścięciu lasu prowadzi się nowe nasadzenia. Problemem była niesamowita skala która przestraszyła ludzi i jak widać również rządzących. Oraz niesamowite oszpecenie okolicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DonCzarny
0 / 6

W samej Warszawie w ciagu 6 lat (2009-2015) wycieto 150tys drzew i jakos nikt wtedy afery nie robil.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krzysztof798
+11 / 17

W Polsce ludziom skażonym komunizmem w głowie się nie mieści, że istnieje święte prawo własności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~pocotokom
+10 / 16

Komuniści jak zwykle chcą się rozporządzać cudzą własnością. Mają to we krwi. Boje się, że upaństwowią moje drzewa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaro89
+8 / 14

A teraz na marsz za prawem do aborcji!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~agresjamawieletwarzy
-2 / 4

@Jaro89 W jednym szeregu z feminazistkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fsdgfgds
+4 / 12

Wdzięczni deweloperzy, drwale i zwykli ludzie.
Jakiś rok temu chciałem wyciąć drzewo w moim ogródku bo urosło tak że prawie dotykało linii elektrycznych. Musiałem złożyć z dziesięć dokumentów i czekać pół roku aż mi z łaski pozwolą (w momencie wycięcia najwyższa gałąź już dotykała linii). Ludzie którym nie chciało się łazić po łaskę dostali okazję wyciąć te drzewa które od dawna zalegały im na posesjach. Wycinka ruszyła na potęgę gdy zaczęto robić z tego aferę, bo ludzie się boją że zaraz będzie jak dawniej lub gorzej i wycinają "na zapas".
Jeżeli deweloper ma jakąś działkę to przecież nie dlatego, że lubi lasy, i tak by to wyciął tylko musiałby dać komuś w łapę, a teraz robi to legalnie i bez problemu. Jeżeli to komuś przeszkadza to niech władze nie sprzedają zalesionych terenów budowlańcom jak to bywa w Warszawie.
To była jedna z nielicznych ustaw PiSu z którą się zgadzałem i mają u mnie wielki minus za wycofywanie się z tego.
I czekam na odstrzał dzików (w Polsce jest od 4 do 12 krotna nadpopulacja tych szkodników względem wskazań EU i powodują wielotysięczne straty u rolników)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
-3 / 9

O czym ty piszesz? Składałeś jeden, dokładnie jeden wniosek, gdzie podałeś obwód i gatunek. Oraz musiałeś podpisać wizje lokalną jeśli gmina była bardzo przepisowa. W większości gmin dostawałeś ją już do podpisu w chwili składania wniosku(urzędnikom się nie chciało jeździć) . Maksymalny czas oczekiwania dwa tygodnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fsdgfgds
+1 / 5

Okazało się że to była jakaś rzadka odmiana jodły wpisana na listę chronionych w UE. Decyzję o wycince takich drzew wydaje Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

@fsdgfgds
Zamilcz. Agronomista wie lepiej ile czekałeś na decyzję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sajles92
+9 / 15

Ładne to nawet. Tylko ja bym tam napisał "Wdzięczni obywatele za oddanie im ich własności"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xxVegetaxx
+2 / 4

Jak by ludzie odwali 70 % ze ściętego drzewa Państwu, wtedy myślę że takiego pomnika by nie było :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zadqq
+11 / 13

Jutro będą krzyczeć! skrobiemy wszystko co się rusza ! ba tablekami, gumami itp.. drzewa są ważniejsze jak ludzie... brawo ty brawo oni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mareczek00713
+6 / 8

Pora postawić statuetkę partii Razem, najlepiej pozłacane popiersia Lenina i Stalina.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hornecik
-1 / 1

to raczej pisiorom i ich hordzie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar hoost
+2 / 8

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wiewiorka5
+2 / 6

powinno zrobić taki pomnik HGW

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
0 / 2

To razista sobie nową żopę znalazł?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PAWSON8
+1 / 3

Znowu komuchy łapy pchają do własności prywatnej ! Precz czerwona zarazo !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hornecik
0 / 0

Gdzie ty tu widzisz komuchów? Popraw sobie wytuczne bo tą ustawę nawet Kaczor zjechał

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar monikashell
0 / 2

nie rozumiem hejtu tej ustawy posadził drzewo w ogródku wreszcie mogę je wyciąć jak mi się znudziło po 15 latach i posadzić coś mniejszego. ustawa jest dobra tylko polaczki jak zwykle obchodzą system

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Walendzik
+2 / 2

- Czy to czyste złoto?
- Rano było czyste, ale te gołębie srajo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sarkarnull
0 / 2

W ripoście Szyszko winien postawić pomnik Zandbergow, na którym wy ryje "za drobny wkład w rozbicie lewicy i wielkie zwycięstwo naszej prawicy"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ssupper
-1 / 1

Partia Razem tak jak kiedys PO bedezie pakowac babcie do pierdla za wyciecie drzew ?? SUPER!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jebaclewactwo
0 / 2

wycięcie drzewa na prywatnej posesji to skandal ale jak za rzadów PO pociagi towarowe z drzewem jeździły dniami i nocami to nikt nie zwracal uwagi, że trwa masowa wycinka lasów państwowych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hornecik
-1 / 1

Zwracał, zwracał. I nie chodzi o posesje tylko o możliwość zignorowania zagospodarowań terenowych. Jak kupisz kawałek góry to nie znaczy, że możesz tam stawiać 10piętrowiec, w tym rzecz. Trzeba myśleć nie tylko o sobie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem