@Salamandross Jakoś sama, kiedy mam do czytania coś ciekawego, to mam problem z oderwaniem się od czytania na na tyle duży czas, by pójść do kuchni i przygotować sobie coś do jedzenia, a nie umiem gotować czytając. Polecam więc poszukanie bardziej "wciągających" książek :)
@Salamandross Tyle? Cóż, masz kilka opcji. Np. sięgnąć po kolejną tego samego autora. Możesz też tą przeczytać kolejny raz. Albo sięgnąć po zupełnie inną (jeżeli wymaga to wyprawy do biblioteki, poszukiwania po internecie, albo wyjścia do księgarni - tym lepiej!)
Nazywa się to dietetyk, nazywa się to inwestowanie w zdrową dietę, nazywa się to hobby, spędzanie czasu aktywnie, poza domem. Nazywa się to motywacja.
@Cascabel Moje hobby to czytanie książek i jakoś dalej jestem gruby...
@Salamandross Jakoś sama, kiedy mam do czytania coś ciekawego, to mam problem z oderwaniem się od czytania na na tyle duży czas, by pójść do kuchni i przygotować sobie coś do jedzenia, a nie umiem gotować czytając. Polecam więc poszukanie bardziej "wciągających" książek :)
@Cascabel Ostatnio mnie książka wciągnęła, przeczytałem 700 stron w 5 godzin i tyle z niej było
@Salamandross Tyle? Cóż, masz kilka opcji. Np. sięgnąć po kolejną tego samego autora. Możesz też tą przeczytać kolejny raz. Albo sięgnąć po zupełnie inną (jeżeli wymaga to wyprawy do biblioteki, poszukiwania po internecie, albo wyjścia do księgarni - tym lepiej!)
Siłownia to oszustwo!!! Płacisz tyle kasy, a oni ci jeszcze każą dźwigać jakieś ciężary....
Tylko bezradne półmózgi chodzą na siłownię, a wystarczy cały czas myśleć.
Dieta MŻ i waga spada i więcej kasy zostaje