Jeśli to nie fake. Taka postawe powinno sie szanowac. Chlop ktory pomogl tej kobiecie jest dla mnie jak brat, bo ja na jego miejscu postapil bym tak samo. Nie chodzi o samo $$ bo wam o to bedzie chodzilo ale o zwykle ludzkie zrozumienie. Nie wiem jak mam to opisac ale to jest kierownik ktory dba o (interesy ludzkie) i nie boi sie reakcji gory. Przepraszam za te bledy i brak polskich znakow ale pisze to pod wplywem emocji i nie chce mi sie wciskac co chwile alt aby to tak ladnie wygladalo.
PS. Ten nawias oznacza (aby firma dobrze zarobila nie wazny jest czlowiek
A co ty tak od razu zakładasz, że innym chodzi tylko o $$? Demot ma w tej chwili ocenę +334, myślisz, że ci, co plusowali nie zrozumieli, że chodzi o empatię i zrozumienie? O ten brak oceniania, o to, że manager tak po ludzku zrozumiał? Ja myślę, że zrozumieli i myślę też, że naprawdę wielu ludzi wie, że nie pieniądze są najważniejsze :)
Nie wiem czy to prawdziwe, ale jak najbardziej jestem za tym, aby takie sytuacje miały miejsce w wyjątkowych okolicznościach, jak ta opisana. Myślę że lepiej ludziom wpajać dobre wartości zawarte w democie, niż te złe.
trochę to naciągane, ale niemam nic przeciwko aby było to prawdą
@Silownia kolejne internetowe true story very bardzo ;), tylko brakuje klaskającego kierowcy autobusu.
@Silownia mam kategorię "D" mogę poklaskać chwilę.
Jeśli to nie fake. Taka postawe powinno sie szanowac. Chlop ktory pomogl tej kobiecie jest dla mnie jak brat, bo ja na jego miejscu postapil bym tak samo. Nie chodzi o samo $$ bo wam o to bedzie chodzilo ale o zwykle ludzkie zrozumienie. Nie wiem jak mam to opisac ale to jest kierownik ktory dba o (interesy ludzkie) i nie boi sie reakcji gory. Przepraszam za te bledy i brak polskich znakow ale pisze to pod wplywem emocji i nie chce mi sie wciskac co chwile alt aby to tak ladnie wygladalo.
PS. Ten nawias oznacza (aby firma dobrze zarobila nie wazny jest czlowiek
A co ty tak od razu zakładasz, że innym chodzi tylko o $$? Demot ma w tej chwili ocenę +334, myślisz, że ci, co plusowali nie zrozumieli, że chodzi o empatię i zrozumienie? O ten brak oceniania, o to, że manager tak po ludzku zrozumiał? Ja myślę, że zrozumieli i myślę też, że naprawdę wielu ludzi wie, że nie pieniądze są najważniejsze :)
I nie jest prawdą, że dach przeciekał, szczególnie, że prawie nie padało. (dla kumatych)
Brawo dla wszystkich, a szczegolnie zdziwilo mnie, ze kobieta okazala sie uczciwym czlowiekiem w potrzebie i skorzystala z oferty pracy.
A teraz pewien internauta podzielił się wzruszającą historią o smoku i krasnolódkach.
Biedna kobieta z dwójką dzieci nie miała pieniędzy na jedzenie i przyjechała do sklepu samochodem... mhm....
Ja ja ja, a mój opel nie rdzewieje.
A kierowca stał i klaskał w drodze z monopolowego na warzywa.
true story very bardzo. Czemu takie gnioty trafiają na główną?
*krasnoludkach
kolejne pierdzieluchy
Nie wiem czy to prawdziwe, ale jak najbardziej jestem za tym, aby takie sytuacje miały miejsce w wyjątkowych okolicznościach, jak ta opisana. Myślę że lepiej ludziom wpajać dobre wartości zawarte w democie, niż te złe.
A Ty co robisz dla drugich...poza pier....niem na tym portalu?
cd....I manipulowaniem glupich bab...!?
Czy kierowca klaszcze na końcu?
Walmart, USA i wszystko jasne. W Polsce manager poszczułby ją ochroniarzem. Kraj Patologii i Sqrwysyństwa.