Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
157 164
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Ashardon
+1 / 1

Ostatnio grałem w Contrę. Nie przeszedłem pierwszej planszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Normalny_Gracz
0 / 0

@Ashardon Słabo ;-) Kiedyś trzaskaliśmy z kolegą w Contrę tak długo, aż znaliśmy wszyskie poziomy na pamięć, całość przechodziliśmy bez utraty życia (jak ktoś utracił życie, to musiał coś za karę zrobić - to była forma zakładu), a i odkryliśmy wiele różnych bugów, trikó, czy hacków. Po wielu latach spróbowałem ponownie na jakimś emulatorze i przeszedłem kilka pierwszych poziomów bez większych problemów po kilku próba ch(choć traciłem życia na lewo i prawo ;-) ). Straciło się 'trochę' wprawy, no ale żeby pierwszego poziomu nie przejść? :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Trojan24
0 / 0

Normalny Graczu ale to bylo kiedys. Ja mam 31 lat i wlaczylem ostatnio Contre to myslalem ze zawalu dostane. JEbud i nie ma 3 żyć. Kiedys z kumplem całą gre przeslismy a teraz to przejsc pierwszy no...drugi level w tym poddziemnym korytarzu z laserami to jest tragedia :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2017 o 13:16

A AXOV
0 / 0

@Ashardon Jakoś tak jest zrobione, że stare gry są dzisiaj znacznie trudniejsze, niż jeszcze parę(naście) lat temu :P To zapewne efekt tego, że większość gier, które powstaje teraz, są prościutkie w porównaniu z nieśmiertelnymi klasykami. Nieco więcej trzeba się natrudzić, gdy mowa o zdobywaniu osiagnięc, które nie każda gra posiada.

Ale całkiem niedawno przeszedłem Fifa 97 international soccer XD Da sie? da się :P Ostatni przeciwnik rozwalony 12 : 3 XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arkadiusz19872
0 / 0

@AXOV Myślę, że to właśnie wynika z przyzwyczajenia do współczesnych tytułów. Tytułów, w których ginie się rzadko, a czasem i wcale, bo albo automatycznie uzupełniające się zdrowie, albo tony apteczek, a do tego jeszcze nieograniczona liczba zapisów + szybki zapis w dowolnej chwili. Nowe gry tworzone są dla "nowego" gracza - gościa, który po ciężkim dniu chce sobie po prostu "popykać" przed snem w coś, co zapewni mu przede wszystkim rozrywkę i nie wpędzi we frustrację. Są gry, które na poziomie "easy" stają się niemalże "samograjami", gdzie jeśli nie popełnisz naprawdę głupiego błędu i nie wepchniesz się przeciwnikowi pod lufę, to gra praktycznie przechodzi się sama. Tymczasem "stary" gracz to gracz, który dobrze wiedział, że jeśli chce poznać zakończenie to od pierwszego poziomu musi przede wszystkim wyrzeźbić sobie skilla. Nie będzie się bowiem potykał o apteczki, jeśli gdzieś trafi się jakieś bonusowe życie to będzie fajnie, a i na save nie ma co liczyć. Nie wyszło? Game over i od początku...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Wisniamvpsa
+1 / 1

Heroes 3

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~MariekaTheRealOne
0 / 0

I to na pewno nie jest ta słaba gra.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem