Wymyśmy historyjkę, pacnijmy łzawego demota i miejmy gdzieś, że na zdjęciu jest zupełnie inna rasa. Pitbull przecież brzmi bardziej medialnie...
Swoją drogą - medialnie tez brzmi "szkolony od narodzin". szkoda tylko, że szczenię do conajmniej 7 tygodnia życia jest zależne od matki (kwestia nie tylko odzywiania, ale też wyrobienia odpowiednich zachowań socjalnych), a zaraz po urodzeniu jest ślepe, głuche i pełzające.
Pibulla? To nie jest czasem labrador?
@szarozielony Demot tak prawdziwy jak opis...
zgadzam się czyli -
To nie jest pitbull!
Jak czarny to od razu pitbull. Labrabull :D
Ani to pitbull, ani chłopiec pewnie...
@szarozielony Ktoś kto zmyślał tę historię chyba bardzo lubił "star wars"
Pies to LABRADOR
Wymyślona historyjka i nawet autor nie potrafi odróżnić pitbulla od labradora. Szkoda, że nie napisał o jamniku... Dno.
Co ma na ręce ?
Piękny Pitbull !!! Zawsze mi się te Pitbulle podobały!
znowu psy i koty..jpdl
Luke i Jedi
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2017 o 21:24
Twój pitbull wygląda jak labrador. Dobrze, że nie jak jamnik.
Wymyśmy historyjkę, pacnijmy łzawego demota i miejmy gdzieś, że na zdjęciu jest zupełnie inna rasa. Pitbull przecież brzmi bardziej medialnie...
Swoją drogą - medialnie tez brzmi "szkolony od narodzin". szkoda tylko, że szczenię do conajmniej 7 tygodnia życia jest zależne od matki (kwestia nie tylko odzywiania, ale też wyrobienia odpowiednich zachowań socjalnych), a zaraz po urodzeniu jest ślepe, głuche i pełzające.
@Asheera Bardzo słuszna uwaga.