@Caffa Pierwszy mój minus dla ciebie. Ktoś kto wymyślił przytoczoną przez ciebie historię nawet nie poświecił dwóch minut, żeby sprawdzić przepisy lotnicze w celu stworzenia wiarygodnej historii. Nawet umoralniające bajki powinny cechować się pewną dozą prawdopodobieństwa.
@cvetelina tak też myślałem że jest jakiś przepis regulujący to. Co innego wejść do kina z psem przewodnikiem a co innego samolot gdzie przy lądowaniu czy startowaniu wszystko musi być zabezpieczone a taki pies latałby po pokładzie przy mocniejszych turbulencjach :)
@sila1989 Niektóre linie pozwalają zabrać psa przewodnika do kabiny pasażerskiej inne nie. Wtedy pies leci w luku bagażowym. Zarówno linie lotnicze jak i lotniska muszą być poinformowane odpowiednio wcześniej o pasażerach z niepełnosprawnością, a brak takiej informacji może spowodować w przypadku niektórych osób odmowę wpuszczenia na pokład. Co do wiarygodności to raczej chodzi o sytuację z międzylądowania. I kapitana wyprowadzającego psa na spacer.
Certyfikowany pies przewodnik / pies asystujący osobie niepełnosprawnej ma prawo wstępu do wszelkich miejsc użyteczności publicznej, do samolotu także.
Dla potwierdzenia kilka przepisów ze stron firm lotniczych:
LOT "Pies przewodnik dla osoby niewidomej, niesłyszącej lub inny pies asystujący osobie z dysfunkcją fizyczną przewożony jest bezpłatnie. Dla tych psów nie ma ograniczenia wagowego, jak również nie muszą być umieszczone w transporterze lub klatce. Pies powinien być na smyczy, nie musi mieć założonego kagańca. "
easyjet "Pies Przewodnik lub Pies Towarzyszący może podróżować bezpłatnie na podłodze samolotu w nogach pasażera. Pies Przewodnik lub Pies Towarzyszący musi mieć na sobie uprząż, zapewnioną przez właściciela, przez cały czas czy to w terminalu lotniska czy na pokładzie samolotu. Uprząż musi być przymocowana do pasó· bezpieczeństwa właściciela podczas startu, lądowania, turbulencji oraz kiedy symbol zapięcia pasów jest włączony."
Ryanair " Aby być zakceptowanym do podróży na lotach Ryanair, pies przewodnik musi być odpowiednio przeszkolony, aby służyć pomocą pasażerowi z niepełnosprawnością (fizyczną, zmysłowa lub psychiatryczną).
W czasie trwania lotu pies przewodnik musi mieć założoną obrożę lub standartową kamizelkę przewodnika.
Pies przewodnik podróżujący w kabinie pasażerskiej musi siedzieć na podłodze przy nogach pasażera. Maxymalna ilość psów przewodników to 4 na lot. Pies, jego pożywienie oraz dodatkowe pojemniki przewożone są bezpłatnie."
@Milvaa to co piszesz jest prawdą, jednakże problemem w tej historii jest to, iż w momencie opóźnienia przewoźnik nie wyraża zgody na opuszczenie samolotu nawet jeżeli opóźnienie sięga godziny. Wynika to z tego, że sytuacja jest nadzwyczajna i w każdej chwili owe opóźnienie może zostać odwołane i samolot zostanie zmuszony do startu, a nikt nie będzie czekał na maruderów którzy poszli sobie pospacerować. Podsumowując, rzekome godzinne opóźnienie ulega zmianie, i po 15 minutach samolot musi wystartować, bez zbędnego pi...nia
@Milvaa Chodziło mi o raczej o międzylądowanie niż psa przewodnika na pokładzie, bo część linii zezwala na zabranie go na pokład, ale nie wszystkie. W niektórych liniach pies przewodnik lata w luku bagażowym.
Ktoś oceniał po pozorach? Jak się widzi pilota samolotu w czarnych okularach z psem, to już też można krzyczeć i się bać, co to nie będzie. A że pilot myślał inaczej...
Autentyczna historia:wszyscy już po odprawie grzecznie usadowili się na swoich miejscach w samolocie i tylko czekają na kołowanie na pas.Lekkie opóźnienie,ale jeszcze bez stresu(zdarza się),ale personel nerwowo chodzi po pokładzie i czegoś szuka.Po ok.półgodzinnym opóźnieniu komunikat:czy ktoś nie znalazł okularów?Tak,okazało się,że pilot zgubił okulary i nie możemy wystartować.Latem,w pełnym słońcu wewnątrz metalowej i nagrzanej maszyny staliśmy na płycie lotniska ok.1,5 godziny(po odprawie nie można opuszczać samolotu)dopóki nie dostarczono zapasowych okularów.Pocieszeniem jest,że potem były gratis napoje chłodzące.:)
@Caffa Pierwszy mój minus dla ciebie. Ktoś kto wymyślił przytoczoną przez ciebie historię nawet nie poświecił dwóch minut, żeby sprawdzić przepisy lotnicze w celu stworzenia wiarygodnej historii. Nawet umoralniające bajki powinny cechować się pewną dozą prawdopodobieństwa.
@cvetelina tak też myślałem że jest jakiś przepis regulujący to. Co innego wejść do kina z psem przewodnikiem a co innego samolot gdzie przy lądowaniu czy startowaniu wszystko musi być zabezpieczone a taki pies latałby po pokładzie przy mocniejszych turbulencjach :)
@cvetelina@sila1989 Wy sprawdziliście, czy to co piszecie jest prawdą?
@sila1989 Niektóre linie pozwalają zabrać psa przewodnika do kabiny pasażerskiej inne nie. Wtedy pies leci w luku bagażowym. Zarówno linie lotnicze jak i lotniska muszą być poinformowane odpowiednio wcześniej o pasażerach z niepełnosprawnością, a brak takiej informacji może spowodować w przypadku niektórych osób odmowę wpuszczenia na pokład. Co do wiarygodności to raczej chodzi o sytuację z międzylądowania. I kapitana wyprowadzającego psa na spacer.
Z psem przewoźnikiem? Jprdl.
I to dwa razy tak napisane więc wygląda na to, że to nie była literówka.
Wyobraźnia zadziałała - babcia jadąca na psie przewoźniku...
Certyfikowany pies przewodnik / pies asystujący osobie niepełnosprawnej ma prawo wstępu do wszelkich miejsc użyteczności publicznej, do samolotu także.
Dla potwierdzenia kilka przepisów ze stron firm lotniczych:
LOT "Pies przewodnik dla osoby niewidomej, niesłyszącej lub inny pies asystujący osobie z dysfunkcją fizyczną przewożony jest bezpłatnie. Dla tych psów nie ma ograniczenia wagowego, jak również nie muszą być umieszczone w transporterze lub klatce. Pies powinien być na smyczy, nie musi mieć założonego kagańca. "
easyjet "Pies Przewodnik lub Pies Towarzyszący może podróżować bezpłatnie na podłodze samolotu w nogach pasażera. Pies Przewodnik lub Pies Towarzyszący musi mieć na sobie uprząż, zapewnioną przez właściciela, przez cały czas czy to w terminalu lotniska czy na pokładzie samolotu. Uprząż musi być przymocowana do pasó· bezpieczeństwa właściciela podczas startu, lądowania, turbulencji oraz kiedy symbol zapięcia pasów jest włączony."
Ryanair " Aby być zakceptowanym do podróży na lotach Ryanair, pies przewodnik musi być odpowiednio przeszkolony, aby służyć pomocą pasażerowi z niepełnosprawnością (fizyczną, zmysłowa lub psychiatryczną).
W czasie trwania lotu pies przewodnik musi mieć założoną obrożę lub standartową kamizelkę przewodnika.
Pies przewodnik podróżujący w kabinie pasażerskiej musi siedzieć na podłodze przy nogach pasażera. Maxymalna ilość psów przewodników to 4 na lot. Pies, jego pożywienie oraz dodatkowe pojemniki przewożone są bezpłatnie."
@Milvaa to co piszesz jest prawdą, jednakże problemem w tej historii jest to, iż w momencie opóźnienia przewoźnik nie wyraża zgody na opuszczenie samolotu nawet jeżeli opóźnienie sięga godziny. Wynika to z tego, że sytuacja jest nadzwyczajna i w każdej chwili owe opóźnienie może zostać odwołane i samolot zostanie zmuszony do startu, a nikt nie będzie czekał na maruderów którzy poszli sobie pospacerować. Podsumowując, rzekome godzinne opóźnienie ulega zmianie, i po 15 minutach samolot musi wystartować, bez zbędnego pi...nia
@Milvaa Chodziło mi o raczej o międzylądowanie niż psa przewodnika na pokładzie, bo część linii zezwala na zabranie go na pokład, ale nie wszystkie. W niektórych liniach pies przewodnik lata w luku bagażowym.
Skoro pies był przewoźnikiem a nie pilot to w czym problem? ;-)
Dno i kłamstwo. Widać że nawet ani razu nie leciałeś samolotem z miedzy lądowaniem.
Ktoś oceniał po pozorach? Jak się widzi pilota samolotu w czarnych okularach z psem, to już też można krzyczeć i się bać, co to nie będzie. A że pilot myślał inaczej...
1500km z międzylądowaniem i "kilka godzin" ? Czym oni lecieli? Balonem ?
Autentyczna historia:wszyscy już po odprawie grzecznie usadowili się na swoich miejscach w samolocie i tylko czekają na kołowanie na pas.Lekkie opóźnienie,ale jeszcze bez stresu(zdarza się),ale personel nerwowo chodzi po pokładzie i czegoś szuka.Po ok.półgodzinnym opóźnieniu komunikat:czy ktoś nie znalazł okularów?Tak,okazało się,że pilot zgubił okulary i nie możemy wystartować.Latem,w pełnym słońcu wewnątrz metalowej i nagrzanej maszyny staliśmy na płycie lotniska ok.1,5 godziny(po odprawie nie można opuszczać samolotu)dopóki nie dostarczono zapasowych okularów.Pocieszeniem jest,że potem były gratis napoje chłodzące.:)