Feministki to po prostu dziewczyny które nie spotkały nigdy żadnego fajnego chłopaka co by im uświadomił że są super a relacja damsko męska może być jedną z najlepszych rzeczy jaka w życiu spotyka człowieka. Nie można mieć im za złe że są rozgoryczone bo po prostu zawsze trafiały na frajerów...
@rafalek85 oczekujcie zaraz zlotu umysłowych stulejek, którzy będą bronić feministek, które są równie potrzebne, lewak drący japę, by mu zwiększyć zasiłek o obijanie się.
@olmajti pozwól, że obalę mit, że wszystkie feministki są brzydkie. Emma Watson (tak, ta uwielbiana przez was Emma:), Angelina Jolie, Taylor Swift, Beyonce to kobiety, które mówią otwarcie, że są feministkami i walczą o prawa kobiet i nie można ich nazwać brzydkimi (przynajmniej wg mnie).
Troche zbocze z tematu. Przeciez beyonce jest brzydka i razi mnie w oczy jak ktos mowiac o pieknych kobietach wymienia ja albo rihanne. Slawa nie rowna sie pieknosci
Faceci,ktorzy nic nie potrafia ida do polityki. Kobiety, ktore nic nie potrafia ida do polityki. A jezeli sa za glupie nawet na polityke, zostaja feministkami :)
@tihomax nie łopatka tylko kielnia ale Twoja wersja jak najbardziej realna bo z takim trzymaniem narzędzia dziewczę nie wiele byłyby w stanie zdziałać. ;)
Widać, że ona tego nie wykonuje. Nie wiem jak Wasze męskie dłonie, ale kobiece po kontakcie z jakąkolwiek zaprawą są tak mega suche, że to nie do zniesienia. Zatem gdyby wykonywała, założyłaby rękawice - podstawowa zasada bhp. :D
Feministki- to kobiety, które dawniej słusznie walczyły o swoją wolność i równouprawnienie.
Dzisiaj feministkami nazywamy istoty kobietopodobne, ciepłolubne, które większość swojej wegetacji poświęcają na pielęgnację i rozwój swojej tkanki tłuszczowej. W przeciwieństwie do kobiet, feministki nie są w stanie racjonalnie i samodzielnie myśleć, ani wykonywać nawet najprostszych czynności. Żyją w małych stadach, często w skomplikowanych relacjach seksualnych we własnym gronie. W ostatnich latach coraz częściej można u nich zaobserwować chęć współżycia z ludzkim samcem, wtedy feministki gromadzą się w ważnych publicznych miejscach i bezmyślnie wykrzykują bezsensowne słowa powtarzane przez ich przywódczynię. Im bardziej feministka podczas takiego zgrupowania przypomina rozjechaną papugę, tym większą ma chęć współżycia. Na szczęście takie tarło za zwyczaj kończy się fiaskiem i feministki z żalem wracają do swoich nor. Na ogół feministki pozbawione są moralności, instynktu macierzyńskiego, oraz wszelkiej kultury osobistej. Feministki są uznawane za gatunek inwazyjny w naszym środowisku, który tłamsi i nie pozwala żyć porządnym kobietom, przez co maleje ich populacja. Wciąż trwają rozmowy nad ustawą uprawniającą myśliwych do kontrolowanego odstrzału feministek i do przerabiania ich na karmę wysoko tłuszczową. Puki co najlepiej trzymać się od nich z daleka, gdyż potrafią być agresywne, oraz przenosić różne choroby.
Feministki to po prostu dziewczyny które nie spotkały nigdy żadnego fajnego chłopaka co by im uświadomił że są super a relacja damsko męska może być jedną z najlepszych rzeczy jaka w życiu spotyka człowieka. Nie można mieć im za złe że są rozgoryczone bo po prostu zawsze trafiały na frajerów...
@rafalek85 Bo feministki zachowują się tak, że ich szanse na spotkanie jakiegokolwiek są minimalne. No i mają nerwicę macicy.
@rafalek85 oczekujcie zaraz zlotu umysłowych stulejek, którzy będą bronić feministek, które są równie potrzebne, lewak drący japę, by mu zwiększyć zasiłek o obijanie się.
eph12 olmajti ~Marian Paździoch Źle się wyraziłem Panowie, nie napisałem "bez uwzględnienia feminazi" bo tu reguł już nie ma...
@olmajti pozwól, że obalę mit, że wszystkie feministki są brzydkie. Emma Watson (tak, ta uwielbiana przez was Emma:), Angelina Jolie, Taylor Swift, Beyonce to kobiety, które mówią otwarcie, że są feministkami i walczą o prawa kobiet i nie można ich nazwać brzydkimi (przynajmniej wg mnie).
Troche zbocze z tematu. Przeciez beyonce jest brzydka i razi mnie w oczy jak ktos mowiac o pieknych kobietach wymienia ja albo rihanne. Slawa nie rowna sie pieknosci
Fejk :p Lekko rozpuszczone włosy, brak rękawic, wszystko usyfione, a ona czysta...
Fajny podpis (+) ale zdjęcie beznadziejne (-). (+) * (-) = (-)
Faceci,ktorzy nic nie potrafia ida do polityki. Kobiety, ktore nic nie potrafia ida do polityki. A jezeli sa za glupie nawet na polityke, zostaja feministkami :)
oooo stary se poszedł kloca walnąć, to zrobie se selfie z jego łopatką.
@tihomax nie łopatka tylko kielnia ale Twoja wersja jak najbardziej realna bo z takim trzymaniem narzędzia dziewczę nie wiele byłyby w stanie zdziałać. ;)
wiem że to kielnia tylko chciałem pokazac jej tok myślenia
Widać, że ona tego nie wykonuje. Nie wiem jak Wasze męskie dłonie, ale kobiece po kontakcie z jakąkolwiek zaprawą są tak mega suche, że to nie do zniesienia. Zatem gdyby wykonywała, założyłaby rękawice - podstawowa zasada bhp. :D
... przy okazji robiąc przy tym samojebkę z dziubkiem
...Widzę te "ryjki dziubki krzywe mordki" to mi się rzygać chce...Same się kaleczą na tych zdjęciach te kobity
Feministki- to kobiety, które dawniej słusznie walczyły o swoją wolność i równouprawnienie.
Dzisiaj feministkami nazywamy istoty kobietopodobne, ciepłolubne, które większość swojej wegetacji poświęcają na pielęgnację i rozwój swojej tkanki tłuszczowej. W przeciwieństwie do kobiet, feministki nie są w stanie racjonalnie i samodzielnie myśleć, ani wykonywać nawet najprostszych czynności. Żyją w małych stadach, często w skomplikowanych relacjach seksualnych we własnym gronie. W ostatnich latach coraz częściej można u nich zaobserwować chęć współżycia z ludzkim samcem, wtedy feministki gromadzą się w ważnych publicznych miejscach i bezmyślnie wykrzykują bezsensowne słowa powtarzane przez ich przywódczynię. Im bardziej feministka podczas takiego zgrupowania przypomina rozjechaną papugę, tym większą ma chęć współżycia. Na szczęście takie tarło za zwyczaj kończy się fiaskiem i feministki z żalem wracają do swoich nor. Na ogół feministki pozbawione są moralności, instynktu macierzyńskiego, oraz wszelkiej kultury osobistej. Feministki są uznawane za gatunek inwazyjny w naszym środowisku, który tłamsi i nie pozwala żyć porządnym kobietom, przez co maleje ich populacja. Wciąż trwają rozmowy nad ustawą uprawniającą myśliwych do kontrolowanego odstrzału feministek i do przerabiania ich na karmę wysoko tłuszczową. Puki co najlepiej trzymać się od nich z daleka, gdyż potrafią być agresywne, oraz przenosić różne choroby.
A kto pie*doli głupoty że to feministki krzyczą ?