@kot1986 przy 2 może być trochę krzywo jeśli pojazd stoi pod kątem, aczkolwiek i tak lepiej i taniej niż to co na foto... ale i jak to mówią 'kto bogatemu zabroni'
@Mroovkoyad No bo to kolejne "Janusze", wiesz jak. But mieszka w SJ, KWA, itp. Sprzedaje samochód, piszę że autkiem jeździ dość długo i że jest super igła, zero wkładu a tam blachy CLI, LLU itp. więc kupiec zadaje pytania a tak to Janusz tego unika i dopiero na miejscu się okazuje że to handlarz, a jak już człowiek przyjechał to może kupi :)
@zimnylech Logiczne wytłumaczenie. Ale zauważyłem, że często tak robią nie tylko handlarze, ale i zwykli ludzie. Praktyka jest tak powszechna, że z automatu zamazują blachy w paincie nawet nie wiedząc po co to robią.
@Mroovkoyad Racja, bo to jest tak że ktoś chce sprzedać/kupić samochód i ogląda inne aukcje z zakrytymi tablicami to utwierdza się w przekonaniu że tak trzeba. Więc jak przychodzi do sprzedania swojego wysłużonego już auta, pada hasło z podwórza "Halina przynieś koc, zekryjem tablice, tak robią fachowcy" :)
tak szczerze nie rozumem tej polityki bo nr rejstracyjny i VIN i pierwsza rejstracyjny powinny być podawane . dzwoni się tylko po to żeby to sprawdzić. więc po co zajmować czas sobie i innym. tak samo powinno być z pracą od razu powinny być widełki podane. a nie chodzisz na rozmowy żeby się dowiedzieć że to praca za 3 tys.
toż to dokładnie 5 kliknięć w Photoshopie...
Na upartego 2 kliknięcia w paincie...aczkolwiek dla mnie to wygląda jak napisane od linijki długopisem xD
@kot1986 przy 2 może być trochę krzywo jeśli pojazd stoi pod kątem, aczkolwiek i tak lepiej i taniej niż to co na foto... ale i jak to mówią 'kto bogatemu zabroni'
Piszesz .. Janusz Businessu.... a on dostał na to dotację z Unii.
Po co zakrywać tablice? Powie mi ktoś?
Czy ktoś wie o co chodzi ludziom, którzy sprzedając samochód zakrywają rejestracje w ogłoszeniu?
@Mroovkoyad No bo to kolejne "Janusze", wiesz jak. But mieszka w SJ, KWA, itp. Sprzedaje samochód, piszę że autkiem jeździ dość długo i że jest super igła, zero wkładu a tam blachy CLI, LLU itp. więc kupiec zadaje pytania a tak to Janusz tego unika i dopiero na miejscu się okazuje że to handlarz, a jak już człowiek przyjechał to może kupi :)
@zimnylech Logiczne wytłumaczenie. Ale zauważyłem, że często tak robią nie tylko handlarze, ale i zwykli ludzie. Praktyka jest tak powszechna, że z automatu zamazują blachy w paincie nawet nie wiedząc po co to robią.
@Mroovkoyad Racja, bo to jest tak że ktoś chce sprzedać/kupić samochód i ogląda inne aukcje z zakrytymi tablicami to utwierdza się w przekonaniu że tak trzeba. Więc jak przychodzi do sprzedania swojego wysłużonego już auta, pada hasło z podwórza "Halina przynieś koc, zekryjem tablice, tak robią fachowcy" :)
Tym razem nie Janusz, bo Arkadiusz :D
Jak już to ArkadJusz ;)
On to chyba zbiera na słownik ortograficzny :)
Odpier.... się wszyscy od tych Januszy. !!! Jak mają się czuć ludzie mający. tak na imię. !!!
tak szczerze nie rozumem tej polityki bo nr rejstracyjny i VIN i pierwsza rejstracyjny powinny być podawane . dzwoni się tylko po to żeby to sprawdzić. więc po co zajmować czas sobie i innym. tak samo powinno być z pracą od razu powinny być widełki podane. a nie chodzisz na rozmowy żeby się dowiedzieć że to praca za 3 tys.