Rzekłbym inaczej - nie ma nic gorszego, niż człowiek na stanowisku, które przerasta jego inteligencję. Odbyłem w swoim życiu niejedną konferencję, bankiet i inne tego typu cuda. Wnioski nasuwają się przykre - im towarzystwo bardziej nobilitowane, tym (wraz ze wzrostem %% we krwi) większe buractwo. Są wyjątki, ale one, jak mówi porzekadło, potwierdzają regułę.
Dzyń dzyń! Czy to numer 13 13 ? Tak , słucham. A to przepraszam, pomyliłem się. Dzyń , dzyń, czy to nr 13 13? Tak , słucham! A to jednak dobrze się dodzwoniłem. Do widzenia!
Jest wiele gorszych rzeczy, chociażby dziecko trzymane przez całe życie przez ojca w piwnicy i gwałcone za przyzwoleniem matki i sąsiadów którzy czasem towarzyszą ojcu w zabawach.
Rzekłbym inaczej - nie ma nic gorszego, niż człowiek na stanowisku, które przerasta jego inteligencję. Odbyłem w swoim życiu niejedną konferencję, bankiet i inne tego typu cuda. Wnioski nasuwają się przykre - im towarzystwo bardziej nobilitowane, tym (wraz ze wzrostem %% we krwi) większe buractwo. Są wyjątki, ale one, jak mówi porzekadło, potwierdzają regułę.
Dzyń dzyń! Czy to numer 13 13 ? Tak , słucham. A to przepraszam, pomyliłem się. Dzyń , dzyń, czy to nr 13 13? Tak , słucham! A to jednak dobrze się dodzwoniłem. Do widzenia!
Czyli wiekszosc stundetow, ucza sie ,nie rozumia co, kupuja prace i chwala papierkiem, a w pracy okazuje sie ze nie ogarniaja nic.
Jest wiele gorszych rzeczy, chociażby dziecko trzymane przez całe życie przez ojca w piwnicy i gwałcone za przyzwoleniem matki i sąsiadów którzy czasem towarzyszą ojcu w zabawach.