Jeszcze pamiętam moją mamę popylającą w czymś takim bez żadnego zażenowania. Do dziś zastanawiam się, co ta moda robiła (i wciąż robi) z ludźmi. Mało tego, pamiętam siebie w czymś takim, jednak zbyt młodym, by pojmować, jaką krzywdę robili mi rodzice... Najśmieszniejsze jest to, że to nie były tanie rzeczy. A wyglądają, jakby były warte złotówkę za kilogram.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 kwietnia 2017 o 21:35
Początek lat 90, dres kreszowy. Ja miałam fioletowy z różowymi i białymi wstawkami. Co jak co ale kolory dla mnie stworzone. Nie trzeba było prasować.
W tv leciała Dynastia ale zaczęła się psuć, bo zaczęli kombinować z UFO.
a ja nienawidziłam tych dresów, kiedy byłam dzieckiem, rodzice na każde wakacje wciskali mi dres i gdziekolwiek szliśmy, wszyscy sie w takie ubieraliśmy, a ja tego nienawidziłam, wyglądałam w takim tragicznie :/
Czy to nie były lata 90... pamiętam taki film Miasto Prywatne... Boguś Linda w tym się bujał..
@Kocioo - ja takie coś osobiście nosiłem jak miałem kilka lat :D
ależ to był szał :) każdy chciał taki mieć
...ale nie pamietam zeby sie to nosilo do pantofli...n
kresz dres i derma szpanerka jeszcze kilka lat temu widzialem jegomosciow w radomiu pod monopolowym
w każdym większym zadupiu modne do dzisiaj
zagadka: co to jest: chodzi i szeleści w doopie? owsik w ortalionie.
obrzydlistwo
Jeszcze pamiętam moją mamę popylającą w czymś takim bez żadnego zażenowania. Do dziś zastanawiam się, co ta moda robiła (i wciąż robi) z ludźmi. Mało tego, pamiętam siebie w czymś takim, jednak zbyt młodym, by pojmować, jaką krzywdę robili mi rodzice... Najśmieszniejsze jest to, że to nie były tanie rzeczy. A wyglądają, jakby były warte złotówkę za kilogram.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2017 o 21:35
ta po prawej to chyba siostra Piotrka Żyły hehe..hehehe.. :)
Początek lat 90, dres kreszowy. Ja miałam fioletowy z różowymi i białymi wstawkami. Co jak co ale kolory dla mnie stworzone. Nie trzeba było prasować.
W tv leciała Dynastia ale zaczęła się psuć, bo zaczęli kombinować z UFO.
A co juz nie jest :D
Teraz żule w tym chodzą
Każę mojej dziewczynie ubierać coś takiego do seksu.
a ja nienawidziłam tych dresów, kiedy byłam dzieckiem, rodzice na każde wakacje wciskali mi dres i gdziekolwiek szliśmy, wszyscy sie w takie ubieraliśmy, a ja tego nienawidziłam, wyglądałam w takim tragicznie :/