@Niktobcy @Arushat Tak jakby 180+ ci dawało jakąś moc... Jak krępy 175cm o wadze 70-80kg rozwali takiego patyka, a nawet jeśli 180+ jest spaślakiem to i tak nie będzie mocniejszy. Znów widzę burza na wzrost będzie i za chwilę o penisa będą sie wykłucać że faja 15cm to mało, albo że 11cm to babka nie poczuje. Stożek drogowy sobie wsadźcie w mychę to będziecie szczęśliwe...
Ale głupotę ktoś palnął. SEEERIOOO? Jak widze faceta co ma 170 cm to i tak wiem ze jest ciut wyższy ode mnie, więc aż tak niskiego go sobie nie wyobrażam. Bez przesady, to faceci wmawiają innym facetom że kobiety tak widzą niższych niż 180cm facetów, a to zwykły blef.
@BlueAlien kobieto nie wzrost się liczy a czy koleś jest lub nie jest zje$em, problem jednak jest szerszy i mem pokaż mi swoich 3 ostaniach facetów, a zobaczysz historie swojej choroby psychicznej jest bardzo trafna
@~kretciasz Ja mam 162, a mój chłopak 170 i bardzo odpowiada mi taki stan rzeczy. Miałam kiedyś bliskiego znajomego, który miał nieco ponad 180... I szczerze mówiąc wyglądałam przy nim jakbym "stała na wysokości zadania". I bardzo bolał mnie kark jak z nim rozmawiałam :D
Szkoda ze zawsze najglupsze komentarze pisza osoby niezalogowane.
Tak, wiem ze najwazniejsze zeby facet nie vyl zyebem.
Tak, wiem ze wzrost nie jest najwazniejszy.
Nie, nie pokaze ci moich 3 ostatnich facetow.
Nie, nie wiem o vo chodzi z tym zdaniem "problem jednak jest szerszy i mem pokaż mi swoich 3 ostaniach facetów, a zobaczysz historie swojej choroby psychicznej jest bardzo trafna"
Tak, 3 moich ostarnich facetow bylo mniejszych od 180 cm (ba, pozostali dwaj wczesniejsi tez)
Nie, nie mam zadnej choroby psychicznej.
Pewnie uwazasz ze lece na wzrost a moi ostatni byli wysokimi ztebami co ma niby potwierdzic to ze moja chorobanpsychiczna sie rozwija a ja wole zyebow od nornalnych facetow bo sa wyzsi. Tak sie sklada ze nie lece na wzrost a zyeby trafiaja sie w przedziale 150-220 bardzo czesto.
Ja mam 182 cm ale przez to że oczy nie są na czubku głowy widząc kogoś kto ma 175 cm wydaje mi się, że jest mojego wzrostu a gdy widzę kogoś kto jest faktycznie mojego wzrostu wydaje mi się, że jest ode mnie wyższy. Żeby lepiej oceniać wzrost innych za punkt odniesienia przyjąłem bark. Widzę swój widzę czyjś i już wiem czy jest ode mnie wyższy czy niższy. Jestem też dobrze zbudowany, szeroki w barach, wąski z pośladkach z masywnymi udami i nabitymi łydkami no i ogólnie jestem masywny ale tej różnicy też się nie dostrzega. Dopiero na zdjęciach widzę, że nie wyglądam jak koledzy i szczerze mówiąc ta różnica jest przerażająca ale jakość ta różnica w wielkości nigdy nie powodowała, że mniejszych kolegów a takich mam znaczną większość traktowałem z góry. W zasadzie gdyby nie to, że na zdjęciach widać tą różnicę to żyłbym w przekonaniu, że jestem przeciętnie duży choć czasem koledzy jak popiją coś tam gadają, że z Jackiem można iść wszędzie i nie bać się, że dostanie się w zęby i faktycznie nikt nas nigdy nie zaczepia ale dla mnie to jest norma, że nikt mnie nie zaczepia i też nie zdawałbym sobie sprawy z tego, że gdzieś nie jest bezpiecznie. Pamiętam jak ktoś się mnie pytał czy gdzieś jest bezpiecznie i jak mówiłem, że jest bezpiecznie bo nikt mnie tam nigdy nie zaczepiał on się śmiał i mówił - a kto by cię chciał zaczepić...? i pytał czy dla niego jest tam bezpiecznie. Wielkość ma o tyle znaczenie, że będąc mniejszym jest się narażonym na zaczepki, bo ludzie mają więcej śmiałości do mniejszych. Ja żyję bez strachu, że coś gdzieś może na mnie czyhać, nie spotyka mnie przemoc ze strony innych i jestem zwyczajnie nieświadomy tego, że takie zagrożenie istnieje.
Fajnie też obserwować reakcje ludzi jak widzę pijaczków awanturujących się między sobą podchodzę pytam się jaki mają problem a oni zgodnie, że nie ma żadnego problemu..., że tak tyko dla zabawy.
Co tu się dzieje każdy chce mieć to legendarne 1,8m a nie dba o siebie i nie będzę wiecej się rozpisywał, bo to nie chce by z demotów zrobić chłopięcego pudelka czy itd
@SteveFoKS Możliwe, przez całe życie nie miałem fajki w ręce, nigdy nie byłem pijany, sport uprawiam od 3 lat i mam całe 173 cm w wieku osiemnastu lat. Co zrobiłem źle? :<
zwróć się do lekarzy pediatrów oni warunkach sprzyjających naturalnego wzrostu i stymulowanego wiedzą w miarę dużo, np ci lekarze nie zalecają palenia papierosów i zalecają dietę w odpowiednie składniki taki jak białko i wapń, z drugiej strony nie jestem nikim kto miał by leczyć bolączki tych co narzekają na swój wzrost. Zdobycie dziewczyny to kwestia dojrzałości samego siebie i dziewczyn jakim się można spodobać, jestem nawet przekonany, że silne charaktery bez doświadczenia utrzymają i zdobędą dziewczynę szybciej niż ci co wszystko sprowadzają do wzrostu. Kevin Spacey ma 1,79m i przed studiami nie spotykał się z jakimiś problemami tak samo tom cruze czy Bogusław Linda. Wzrost w obecnych czasach to kiedy całe pokolenie takie się kształtuje to żadne odstępstwo wystarczy mieć silny charter i czerpać z życia co dobre a nawet zaczekać na swoją szanse, najlepiej to jej nie stracić.
Moja teza jest prawdziwa i nie wymaga zaangażowania czy nawet wielkiego wsparcia z mojej strony. A startowanie do niej to taki żart na intuicje, ale serio po co tyle afery o coś tak nie znacznego, bo i tak im to mija z wiekiem
nie znasz się na typach bab i ja nie mówię byś WIĄZAŁ SIĘ Z TAKĄ BLEUALIEN tylko raz zobaczył jak to jest. A takie inne normalniejsze są łatwiejsze i bardziej komfortowe i przede wszystkim nie opierał się na singielkach (zbyt dosłownie z tą alienką to wiozłeś)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 kwietnia 2017 o 15:36
ooooo 180 m to faktycznie wysoki.
@Niktobcy Szczerze patrząc, to w moim środowisku mało który facet ma mniej niż 180 cm (polibuda).
@Arushat Lol, u mnie na polibudzie wszyscy byli mi równi wzrostem, a mam 170.
@Niktobcy @Arushat Tak jakby 180+ ci dawało jakąś moc... Jak krępy 175cm o wadze 70-80kg rozwali takiego patyka, a nawet jeśli 180+ jest spaślakiem to i tak nie będzie mocniejszy. Znów widzę burza na wzrost będzie i za chwilę o penisa będą sie wykłucać że faja 15cm to mało, albo że 11cm to babka nie poczuje. Stożek drogowy sobie wsadźcie w mychę to będziecie szczęśliwe...
@gfjfgjfg co ty ćpiesz? :D
@FenrirIbnLaAhad logikę demotów, to ćpię
następny kurdupel.... :)
Nie mających 180 metrów? To już wiem dlaczego nie mam dziewczyny! Ponad 178 za mało niestety...
180 metrow :O wow
Ale głupotę ktoś palnął. SEEERIOOO? Jak widze faceta co ma 170 cm to i tak wiem ze jest ciut wyższy ode mnie, więc aż tak niskiego go sobie nie wyobrażam. Bez przesady, to faceci wmawiają innym facetom że kobiety tak widzą niższych niż 180cm facetów, a to zwykły blef.
@BlueAlien kobieto nie wzrost się liczy a czy koleś jest lub nie jest zje$em, problem jednak jest szerszy i mem pokaż mi swoich 3 ostaniach facetów, a zobaczysz historie swojej choroby psychicznej jest bardzo trafna
@BlueAlien, racja. Chyba do zależy od wzrostu dziewczyny, jak jakaś ma 175, to facet 170 może być dla niej faktycznie za niski, dla mnie 170 to wysoki
@~kretciasz Ja mam 162, a mój chłopak 170 i bardzo odpowiada mi taki stan rzeczy. Miałam kiedyś bliskiego znajomego, który miał nieco ponad 180... I szczerze mówiąc wyglądałam przy nim jakbym "stała na wysokości zadania". I bardzo bolał mnie kark jak z nim rozmawiałam :D
Nekusia13 podkreślił, ,że najważniejsze by nie był zje^em
Kretciasz
Szkoda ze zawsze najglupsze komentarze pisza osoby niezalogowane.
Tak, wiem ze najwazniejsze zeby facet nie vyl zyebem.
Tak, wiem ze wzrost nie jest najwazniejszy.
Nie, nie pokaze ci moich 3 ostatnich facetow.
Nie, nie wiem o vo chodzi z tym zdaniem "problem jednak jest szerszy i mem pokaż mi swoich 3 ostaniach facetów, a zobaczysz historie swojej choroby psychicznej jest bardzo trafna"
Tak, 3 moich ostarnich facetow bylo mniejszych od 180 cm (ba, pozostali dwaj wczesniejsi tez)
Nie, nie mam zadnej choroby psychicznej.
Pewnie uwazasz ze lece na wzrost a moi ostatni byli wysokimi ztebami co ma niby potwierdzic to ze moja chorobanpsychiczna sie rozwija a ja wole zyebow od nornalnych facetow bo sa wyzsi. Tak sie sklada ze nie lece na wzrost a zyeby trafiaja sie w przedziale 150-220 bardzo czesto.
Ja mam 182 cm ale przez to że oczy nie są na czubku głowy widząc kogoś kto ma 175 cm wydaje mi się, że jest mojego wzrostu a gdy widzę kogoś kto jest faktycznie mojego wzrostu wydaje mi się, że jest ode mnie wyższy. Żeby lepiej oceniać wzrost innych za punkt odniesienia przyjąłem bark. Widzę swój widzę czyjś i już wiem czy jest ode mnie wyższy czy niższy. Jestem też dobrze zbudowany, szeroki w barach, wąski z pośladkach z masywnymi udami i nabitymi łydkami no i ogólnie jestem masywny ale tej różnicy też się nie dostrzega. Dopiero na zdjęciach widzę, że nie wyglądam jak koledzy i szczerze mówiąc ta różnica jest przerażająca ale jakość ta różnica w wielkości nigdy nie powodowała, że mniejszych kolegów a takich mam znaczną większość traktowałem z góry. W zasadzie gdyby nie to, że na zdjęciach widać tą różnicę to żyłbym w przekonaniu, że jestem przeciętnie duży choć czasem koledzy jak popiją coś tam gadają, że z Jackiem można iść wszędzie i nie bać się, że dostanie się w zęby i faktycznie nikt nas nigdy nie zaczepia ale dla mnie to jest norma, że nikt mnie nie zaczepia i też nie zdawałbym sobie sprawy z tego, że gdzieś nie jest bezpiecznie. Pamiętam jak ktoś się mnie pytał czy gdzieś jest bezpiecznie i jak mówiłem, że jest bezpiecznie bo nikt mnie tam nigdy nie zaczepiał on się śmiał i mówił - a kto by cię chciał zaczepić...? i pytał czy dla niego jest tam bezpiecznie. Wielkość ma o tyle znaczenie, że będąc mniejszym jest się narażonym na zaczepki, bo ludzie mają więcej śmiałości do mniejszych. Ja żyję bez strachu, że coś gdzieś może na mnie czyhać, nie spotyka mnie przemoc ze strony innych i jestem zwyczajnie nieświadomy tego, że takie zagrożenie istnieje.
Fajnie też obserwować reakcje ludzi jak widzę pijaczków awanturujących się między sobą podchodzę pytam się jaki mają problem a oni zgodnie, że nie ma żadnego problemu..., że tak tyko dla zabawy.
Co tu się dzieje każdy chce mieć to legendarne 1,8m a nie dba o siebie i nie będzę wiecej się rozpisywał, bo to nie chce by z demotów zrobić chłopięcego pudelka czy itd
@SteveFoKS przeciez wzrost jest uwarunkowany genetycznie a nie od dbania o siebie XDDDDDDDDDDDDDD
można go stymulować w uzupełniając dietę, ale przede wszystkim unikaniu papierosów i innych substancji hamujących wzrost
@SteveFoKS Możliwe, przez całe życie nie miałem fajki w ręce, nigdy nie byłem pijany, sport uprawiam od 3 lat i mam całe 173 cm w wieku osiemnastu lat. Co zrobiłem źle? :<
no trudno ja mówiłem do tych co mają predyspozycje, a ją zmarnowali. Nie jestem też za tym by brać hormony wzrostu.
zwróć się do lekarzy pediatrów oni warunkach sprzyjających naturalnego wzrostu i stymulowanego wiedzą w miarę dużo, np ci lekarze nie zalecają palenia papierosów i zalecają dietę w odpowiednie składniki taki jak białko i wapń, z drugiej strony nie jestem nikim kto miał by leczyć bolączki tych co narzekają na swój wzrost. Zdobycie dziewczyny to kwestia dojrzałości samego siebie i dziewczyn jakim się można spodobać, jestem nawet przekonany, że silne charaktery bez doświadczenia utrzymają i zdobędą dziewczynę szybciej niż ci co wszystko sprowadzają do wzrostu. Kevin Spacey ma 1,79m i przed studiami nie spotykał się z jakimiś problemami tak samo tom cruze czy Bogusław Linda. Wzrost w obecnych czasach to kiedy całe pokolenie takie się kształtuje to żadne odstępstwo wystarczy mieć silny charter i czerpać z życia co dobre a nawet zaczekać na swoją szanse, najlepiej to jej nie stracić.
no to trudno mnie to nie dotyczy
może jestem zainteresowany problemami ludzi i lubię odkrywać ukryty potencjał.....jasne dobranoc
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2017 o 20:40
nie masz co do tego pewności i czepiasz się
koles nie czepiaj się mnie, pogadaj lub zacznij zarywać do blueAlinen
Moja teza jest prawdziwa i nie wymaga zaangażowania czy nawet wielkiego wsparcia z mojej strony. A startowanie do niej to taki żart na intuicje, ale serio po co tyle afery o coś tak nie znacznego, bo i tak im to mija z wiekiem
nie patrz na bluealienki tylko normalne
nie znasz się na typach bab i ja nie mówię byś WIĄZAŁ SIĘ Z TAKĄ BLEUALIEN tylko raz zobaczył jak to jest. A takie inne normalniejsze są łatwiejsze i bardziej komfortowe i przede wszystkim nie opierał się na singielkach (zbyt dosłownie z tą alienką to wiozłeś)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2017 o 15:36
Można mieć 179,5 a za to pytę po kolana :D jak kto woli
190 cm, pozdrawiam panie :)
ktoś tu ma 179,5 ^^
Jak wykres Nvidia AMD na PClabie :D