W pierwszej kolejności odwiedziłbym na Twoim miejscu dobrego psychologa. Co na Boga powinno Cię interesować, co myślą inni ludzie na Twój temat? Wylecz kompleksy a problemy same znikną.
A ja popieram demota i nie uważam by właścicielowi potrzebna byłaby kozetka.Żyjemy w kraju gdzie większość myśli,że każdy ma tak samo i żyje tak samo jak ja.A jak okazuje się,że jest inaczej to już jest powód żeby uznać kogoś za złodzieja,gbura,dewianta czy nawet szatana haha
I znowu same skrajności. Istnieją takie pojęcia, jak retoryka i dyplomacja oraz wyczucie stylu i dobrego smaku, dzięki ich przestrzeganiu można SZCZERZE, ale i DYPLOMATYCZNIE wyrazić swoją opinię nie obrażając nikogo oraz ubrać się z klasą, ale swobodnie i bez przesady.
@Boolva Sobie spokojnie wchodzę na demotywatory by się zrelaksować ,a tu co? Gombrowicz. Wystarczy ,że na lekcjach z tym się męczyłem. I morał tej książki jest taki głęboki ,że każdy go zna.
Rób swoje. Po jakiego grzyba przejmować się tym, czy ktoś cię szufladkuje? No i co z tego, że to robi? Co to zmienia? Niczego nie zmienia. Życzę więcej wiary w siebie i mniej przejmowania się opinią innych. :)
"Nieważne jaki bój toczymy ze światem, nieważne ile zbrój wkładamy przy tym i masek. Jakimi tu czyni nas każda z ról i przypiętych łatek, będziemy zawsze dziećmi naszych ojców i matek." - kto wie z czego to cytat, ten mistrz :D
W pierwszej kolejności odwiedziłbym na Twoim miejscu dobrego psychologa. Co na Boga powinno Cię interesować, co myślą inni ludzie na Twój temat? Wylecz kompleksy a problemy same znikną.
Olej wszystko. Wyjedź w Bieszczady.
Przyznaję z radością: Jestem chamem :D
A ja popieram demota i nie uważam by właścicielowi potrzebna byłaby kozetka.Żyjemy w kraju gdzie większość myśli,że każdy ma tak samo i żyje tak samo jak ja.A jak okazuje się,że jest inaczej to już jest powód żeby uznać kogoś za złodzieja,gbura,dewianta czy nawet szatana haha
I znowu same skrajności. Istnieją takie pojęcia, jak retoryka i dyplomacja oraz wyczucie stylu i dobrego smaku, dzięki ich przestrzeganiu można SZCZERZE, ale i DYPLOMATYCZNIE wyrazić swoją opinię nie obrażając nikogo oraz ubrać się z klasą, ale swobodnie i bez przesady.
Nie ma ucieczki przed gębą
@Boolva Sobie spokojnie wchodzę na demotywatory by się zrelaksować ,a tu co? Gombrowicz. Wystarczy ,że na lekcjach z tym się męczyłem. I morał tej książki jest taki głęboki ,że każdy go zna.
Rób swoje. Po jakiego grzyba przejmować się tym, czy ktoś cię szufladkuje? No i co z tego, że to robi? Co to zmienia? Niczego nie zmienia. Życzę więcej wiary w siebie i mniej przejmowania się opinią innych. :)
A dlaczego nie ma nic o antyszczepionkowcach?
Nie przejmuj się opinią innych.
"Nieważne jaki bój toczymy ze światem, nieważne ile zbrój wkładamy przy tym i masek. Jakimi tu czyni nas każda z ról i przypiętych łatek, będziemy zawsze dziećmi naszych ojców i matek." - kto wie z czego to cytat, ten mistrz :D