Nie!
Mam szczęście wieść życie w sposób raczej szczery i otwarty. Najbliżsi mnie akceptują bez ściemy, pracodawca mnie akceptuje bez ściemy. Czasem bywam w towarzystwie w którym nie powiem wszystkiego od razu ale nie są to jakoś szczególnie krępujące sytuacje, zwykła kurtuazja. Jest spoko.
Nie.
http://3dno.pl/id-ego-superego/
Cały czas
nie jestem zewnetrznie wredna jak wewnetrznie
tja.....
nie
Caly czas. .
fenotyp=genotyp+środowisko
Tak w środku mam się za inteligentnego, błyskotliwego i zabawnego faceta. A na zewnątrz jestem łysiejącym cichym i pierdołowatym grubaskiem :D
Nie!
Mam szczęście wieść życie w sposób raczej szczery i otwarty. Najbliżsi mnie akceptują bez ściemy, pracodawca mnie akceptuje bez ściemy. Czasem bywam w towarzystwie w którym nie powiem wszystkiego od razu ale nie są to jakoś szczególnie krępujące sytuacje, zwykła kurtuazja. Jest spoko.
Bo w każdym z nas w środku żyje szkielet.