Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
430 473
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar sredniowieczniak
+6 / 14

Bo to są MILICJANCI szanowna koleżanko do profesjonalnej Policji brakuje tym półgłówkom jakieś trzy pokolenia życia w prawdziwym świecie. Szczerze mi żal z powodu zwierzaka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xaan691
+1 / 13

@sredniowieczniak
Dziękuje. To była moja pamiątka po zmarłym dziadku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nekusia13
+11 / 13

Wszyscy tu piszą o myśliwych, ale czy przypadkiem kotka nie dostała z broni o mniejszym kalibrze? Na przykład z wiatrówki? Moim zdaniem bardziej prawdopodobne jest, że to jakiś sadystyczny dzieciak sąsiadów postanowił postrzelać do kota, aniżeli myśliwi :) Szczególnie, że autor wspomniał o łące, a nie o lesie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xaan691
+1 / 1

@Nekusia13 do lasu mam ponad kilometr

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N neltisen
0 / 0

@xaan691 to całkiem blisko, koty potrafią wędrować po kilkanaście kilometrów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Taktyczny
+1 / 1

@Nekusia13 no pocisk z karabinu myśliwskiego powinien wylecieć na wylot

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
-1 / 1

@Nekusia13 Nie tylko w lasach sie poluje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nekusia13
0 / 0

@masti Wiem, ale jak ktoś już wyżej napisał - pocisk z karabinu myśliwskiego przeleciałby na wylot. Dla mnie opisane w powyższym democie obrażenia wyglądają raczej na wiatrówkę, a że spotykałam się już z dziećmi, którym frajdę sprawiało strzelanie do małych zwierząt - to o nich pomyślałam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kjeszen
+1 / 11

Szkoda kotka. W takiej sytuacji ja chyba wykonałbym samosąd, o ile wiedziałbym, kto za tym stoi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mslekarz
-1 / 13

Powinnaś jeszcze dostać mandat za niedopilnowanie zwierzęcia!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Anarchista98
0 / 10

Bo tak naprawdę, to myśliwi są zwierzętami a nie ich ofiary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eniva
+3 / 21

Właściciele kotów "wychodzących" powinni liczyć się ze stratą zwierzaka (może np. zwyczajnie wpaść pod samochód). Irytują mnie tacy nieodpowiedzialni ludzie. Mój pies, dostaje szału kiedy widzi wałęsające się po ulicy koty, a ja nie mam sumienia żeby spuścić go wtedy ze smyczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pezet600
+5 / 9

No wlasnie o to chodzi, u mnie na osiedlu domkow kazdy prawie ma kota , albo dwa. I gdzie problem ? A no bo sa wychodzace i wchodza wszedzie, na samochody , pod nie albo siedza w twoim ogrodku przed domem . Niszcza kwiaty i zalatwiaja sie u ciebie. A gdy zwrocisz uwage sasiadom to nie ich kot na pewno.. Ale nikt odpowiedzialnosci nie bierze, bo to przeciez kot , on musi.. a wlasnie ze nie musi. Wlasciciele, nie umiecie upilnowac pupila ? Trzymac go w domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eyeyeyes
0 / 2

@Eniva ja wlasnie dlatego nie mam kota. bo latwo go stracic, a nie moge sobie pozwolic aby kilka razy na dobe z nim chodzic na smyczy. ale kiedys sobie wybuduje wielki gładki mur dookola ogrodu i kotek bedzie w pulapce ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Soul_shade
+2 / 6

@pezet600 dokladnie, jak kot narobi szkód "to nie mój". Znajdujesz bez przerwy zagryzione zwierzęta? "To nie mój". Nasrane na całym podwórku? "To nie mój". Podrapany dach samochodu, który stoi w garażu ale drzwi nie były domknięte? "To nie mój". Wszelkie folie itp porozrywane? "To nie mój". Obrywają inne zwierzęta (np królik)? "To nie mój". Nieraz te koty są do tego stopnia głodne, że potrafią do domu wejść przez okno w poszukiwaniu jedzenia. Łażą byle gdzie i robią szkody, a nie ma kto zadbać. Ale jak coś mu się stanie, to nagle właściciel wielce zatroskany. Tak że właściciele też nie zawsze są w porządku. Inna sprawa, że kot to dość niesworne zwierzę, jak się od małego nie nauczy co może a czego nie, to będzie robił co mu się podoba i łaził gdzie zechce.

Co oczywiście nie znaczy, że ma się szerzyć patologię. Bo jestem w 100% przekonany, że to po prostu jakiś znudzony idiota z wiatrówką strzelający do okolicznych kotów, psów, ptaków itp. Poszedł sobie postrzelać do puszek, a że ruchomy cel się nawinął... Po myśliwym nie byłoby czego zbierać. Raz, że oko celniejsze, dwa - prawdopodobnie większy kaliber, a trzy - myśliwy nigdy postrzelonego zwierzaka nie zostawi (z resztą nie wiem czy przypadkiem za coś takiego nie mogą go ze związku wywalić odbierając uprawnienia).

I nie, nie uważam, że winny jest tu właściciel. Pierwsza część była raczej żeby uświadomić, dlaczego jest takie a nie inne podejście. Wiele osób kotów nie znosi bo dla człowieka to szkodniki. To tak jakby rodzina zgłosiła zaginięcie miejscowego pijaczka. "A pewnie gdzieś pijany w rowie leży" i po sprawie, tak samo i tutaj, "szwędał się gdzie nie trzeba to dostał kulkę, wielka mi tragedia, to tylko jakiś zawszony futrzak".

Ale tu już jest po sprawie. Nawet jak dorwiesz kogoś z tą wiatrówką to nigdy nie wiesz, czy to ten. A nikt jednym kotem się nie będzie przejmował, bo to tylko kot, nie upilnowałaś to masz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-3 / 5

@pezet600 kota w domu? serio? czasem trzeba z kotem wyjsc na dwor.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 2

@eyeyeyes .Kot nie pies ze trzeba go wyprowadzac, mam kota od 12lat, nigdy nie byl na dworze, nawet u weterynarza nigdy nie byl, chodzacy okaz zdrowia, zreszta kotka by dostala zawalu w klatce i jeszcze by atakowala weterynarza(nie lubi obcych). @BlueAlien .Nie, kot nie musi wychodzic na dwor, moja kotka wyskoczyc by wyskoczyla jak by cos lecialo(owad), tak by z balkonu nie zeszla, a jak juz wyskoczy to by uciekala ze strachu gdzies daleko, dlatego nawet na balkon swojej kotki nie puszczam juz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 maja 2017 o 2:15

M Morog
-2 / 6

Policjanci powinni jeszcze wlepić ci mandat za wypuszczanie kota by mordował inne zwierzęta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~pan_zdzich
+2 / 10

@Morog może ja się nie znam ale to drapieżnik...
Twój stek lub kotlet też nie spadł z drzewa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pezet600
0 / 2

@BlueAlien
Nie o to chodzi, przecie nie mowie ze caly czas , ale sa no smycze cz cos . Kota trzeba nauczyc , bo niestety sa szkody. Dlaczego ja majac 2 kroliczki musze je odgradzac siatka, bo koty sasiadow wchodza so mojego ogrodu ? Dlaczego ja musze sprzatac fekalia ? A dlaczego by nie trzyamac kotow w domu ? Ja nie mowie to o kawalerce 2 x 2 ale o moich sasiadach co maja domu pomad 100 m2 . Dla mnie to z ich strony po prostu pojscie na latwizne .. wywale kota ma dwor i niech sobie lazi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar hoost
-1 / 1

Kocia wojna gangów już trwa :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LocosPPG
0 / 12

Następnym razem będziesz trzymać śmierdziela w domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rozsądna
0 / 8

@LocosPPG
Popieram :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+4 / 10

A jak myśliwy postrzeli dziecko, też będzie wina matki, że dziecko poszło się bawić na pobliską łąkę?
Nawet jeśli prawo pozwala myśliwemu na zabicie kota znajdującego się blisko lasu, to kurde jeśli zwierz ma obrożę, to powinno sie wiedzieć ze to nie bezpański kot i że dla kogoś to nie jest tylko zwierze a członek rodziny. A po drugie często do zwierząt strzelają z wiatrówki nie myśliwi, a jacyś psychole co z nudów strzelają do dzikich lub udomowionych ale wypuszczonych luzem zwierząt gdy tylko znudzi im sie strzelanie do tarczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
-1 / 1

@BlueAlien Tak, to bedzie wina matki ze niedopilnowala, coraz wiecej wypadkow z powodu niedopilnowania dzieci, bo matkom zachcialo sie siedziec na FB. Ostatnio glosno bylo jak ojciec wsadzil dziecko do zagrody z surykatkami, one potrafia przegryzc rekawica spawalnicza, wiec dziecko bylo narazone na pogryzienie. Nie porownuj tez dziecka do zwierzecia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nekusia13
0 / 0

@masti23 A kiedyś dzieciaki biegały kompletnie bez nadzoru i jakoś nic się nie działo. Co więcej, jak któreś zrobiło sobie krzywdę to wszyscy wzruszali ramionami i nikt nikogo nie winił.; Ot, maluch wlazł na drzewo i zleciał. Norma. I to nie było wcale tak dawno temu. Po prostu w dzisiejszych czasach społeczeństwo zrobiło się straszliwie przewrażliwione. Coraz więcej ludzi trzyma dzieci pod stałym nadzorem przez co są mniej samodzielne w dorosłym życiu. Ale o tym można by podyskutować gdzieś indziej, nie tu.

@BlueAlien Mogę się założyć, że to nie był myśliwy :) Pewnie jakiś bachor z wiatrówką, lub zwyczajny świr.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 0

@masti23 czego sie czepiasz tych matek, kazda matka jest czasem zmeczona pilnowaniem dziecka i choc na chwile chce sobie odpocząc, a bywa, ze pojdzie tylko sie wysrać, a dziecko wsadzi nozyczki do kontaktu i po nim. Kobieta ma prawo byc zmeczona, fizycznie i psychicznie (sen nie zawsze pomaga, czasem trzeba sie po prostu odprężyc) bo zmeczona kobieta jest jak telefon z rozładowaną baterią - wolniej reaguje. I potrafi często wybuchnąć złością. Weług mnie karanie kobiet za niedopilnowanie dzieci (nie celowe zostawienie ich na parapecie, ale zwyczajnie np ułozenie pasjansja, obejrzenie serialu - cos co trwa dosłownie kilka minut a daje w jakis sposob odpocząć psychice) to przesada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
-1 / 1

@BlueAlien Ja nie mam na mysli sytuacji gdy kobieta idzie do wc, a gdy jest np: na dworze i wiekszosc czasu siedzi na telefonie, a pozniej placz ze dziecko sobie zrobilo krzywde.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rozsądna
-3 / 11

Słusznie. Panoszące się kociska zabijają bezbronne ptaszki. Jakiś kot podrapał moją kuzynkę w parku, gdy spokojnie siedziała na ławce. Dziewczyna ma blizny na twarzy i nie ma oka. Parszywe kocisko należało do kobiety z sąsiedniego bloku, która miała w głębokim poważaniu, że kot się panoszy. Szkoda tylko, że słyszę pierwszy raz o takim przypadku. Takie koty winno się zabijać jak muchy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kot_felix
+2 / 10

kuzynka sama była sobie winna bo się panoszyła po parku, winę ponosi ona bądź jej opiekunka. Takie dzieci powinno się usypiać, siedzi tylko taka bezczelna hołota na ławce i prowokuje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nekusia13
+1 / 1

Taaaa i kot na pewno sam i całkiem bez powodu na nią napadł. No już to widzę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~torba_mosznowa
+2 / 2

ciesz się ze nie wszczęli przeciwko tobie postępowania karnego że jakiś psychol ci kota postrzelił. Mogli by dać grzywnę lub byś siedziała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yourlittlenana
+1 / 3

Wychodź z kotem na smyczy to nie będzie problemu. Już dawno powinni zrobić z tym porządek. Właściciele psów muszą wyprowadzać je na smyczy, sprzątać po nich, chodzić na szczepienia i jeszcze płacić podatek. A koty wałęsają się wszędzie roznosząc toksoplazmozę i nikogo to nie obchodzi. Podatków nie płacicie, na szczepienia z kotami nie chodzicie i pozwalacie im się załatwiać do piaskownic, gdzie bawią się dzieci, bo "kot nie jest udomowiony, musi pobiegać", "koty chodzą własnymi ścieżkami", więc jak chodzą sobie tymi ścieżkami własnymi, to nie ma co płakać, że wlazł nie tam gdzie miał.
Gdyby właściciel był odpowiedzialniejszy to koty nic by się nie stało, ale widać nie wszyscy dorośli do tego, by posiadać kota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jtjytjtyuj
0 / 0

@yourlittlenana jakbym zobaczył kogoś kto wyprowadza kota bądź co gorsza stosując do tego smycz to wzbudziło by u mnie uśmiech politowania i śmieszności, pomyślał bym że właścicielka jest psychiczna. Zaraz będzie pomysł z kagańcem dla kota - wcale się nie zdziwię:D

Jak widzę psa to skacze mi ciśnienie bo uj wie co bydlątkowi we łbie siedzi - ugryzie, obślini, obwącha parszywym nosem czyste spodnie, ubrudzi łapami błotem i lambliozą, pasorzytemi i zarazi, szczeknie niespodziewanie strasząc mnie. A kot to łagodny, serce mi ani o jedne dodatkowe uderzenie nie przyśpieszy gdy go spotykam bo jedyne co mogę się od niego spodziewać to obojętności lub najczęściej strach przede mną. Ja mam kota w bloku, nie wyprowadzam - jakoś nie umarł od tego, przesiadywanie na balkonie mu starcza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jk
0 / 0

Czasem strach wyjść z kotem bo psy bez kagańców i musiała bym bez przerwy zgłaszać każdego właściciela psa. Z tym sprzątaniem to nie przesadzajcie ciągle widzę psie g... Właściciele kotów wydają na żwirek i kuwetę. Uważam ze ten podatek powinien być zniesiony, poza tym psy ze schroniska są zwolnione z podatku. Z powodu ataków psów ginie rocznie 25 tys. osób, ciekawe ile ginie innych zwierząt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+2 / 4

Coś mi tu smierdzi. Kot zostal postrzelony najprawdopodobniej z wiatrowki. Sa odpowiednie przepisy w kodeksie odnosnie wyrzadzania krzywdy zwierzetom, a policja Cie wysmiała? Nie chce mi sie w to wierzyc...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fghfghfghrt
+1 / 1

@AIkanaro skąd takie zdziwienie? Chyba stąd że jedyna Twoja interakcja z tą instytucją to poprzez seriale telewizyjne:)
Mnie za telefoniczną prośbę o interwencje odnośnie naruszenia miru domowego przez 2 agresywnych pijaczków wyśmiali przez telefon (bym nie pi#rdolił i ze nie mają czasu na głupoty - dosłownie) a od koleżanki jak zgłaszała natarczywy stalking nie chcieli nawet zgłoszenia przyjąć.
Jedyne do czego mandaciarze się nadają to mandatowanie rowerzystów, pieszych i kierowców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@~fghfghfghrt Na moje szczescie mam lepsze doswiadczenia z ta instytucja. Zycze Ci powodzenia w dalszym zyciu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Alesso
0 / 4

To jak kot wybiegłby pod samochód, uszkodziłby go i zdechł, to wtedy też poszłabyś na policję? Wtedy przynajmniej dostałabyś może słuszną grzywnę. Swoją drogą, ktoś się może wkurzył, że Twój kot chodzi mu po samochodzie, rysuje mu karoserie, albo włazi gdzie indziej i dostał, wątpię że celowo ktoś chciał go zabić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
-2 / 2

Gdyby kto został dostał kulkę 308, 30-06 to by co najwyżej futerko pozostało. Po takiej kuli kot nie ma prawa przeżyć. Podobnie z reminktona 224. Stawiam prędzej na jakąś wiatrówkę. Drugą plagą są kłusownicy, ich przeróbki broni potrafią zaskoczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P popkorn
-1 / 3

Myśliwi mają prawo strzelać ale kot czy pies musi zagrażać zwierzynie leśnej. I tak powinno być. Chyba całkowicie logiczne jest ze jeśli masz zwierze domowe to musisz je trzymać w domu albo wypuszczać pod nadzorem. Nawet nie wyobrażacie sobie jakie szkody robią koty w populacji zajęcy , kuropatw czy bażantów. Osobiście wolał bym zastrzelić kota w obronie np. przepiórki !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Puolalainen
+3 / 3

biedna kicia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ArcziN
+4 / 6

Abstrahując od powyższej sytuacji, najbardziej wkurza mnie skrajna nieodpowiedzialność ludzi hodujących takie kociaki. Sporo z nich (u mnie na wsi to chyba cholera każdy) wychodzi z założenia, że "kot jest od łapania myszy" i najzwyczajniej futrzaków nie karmią. Biorąc pod uwagę, że kot jednak nie jest idiotą jak jego właściciel, to idzie na łatwiznę i jak ma tylko możliwość, zaspokaja sobie głód w hodowlach sąsiadów. Wyłapywanie piskląt i jaj z kurników, młodych królików z klatek oraz wyławianie ryb z prywatnych oczek wodnych jest w końcu znacznie łatwiejsze i bardziej opłacalne niż polowanie na jakąś wychudzona mysz (wszystkie przypadki znam dość dobrze z własnego podwórka). W tym wszystkim są najgorsze te czesane z obróżkami, bo cholerstwo się człowieka nie boi i o bezbolesne płoszenie jest trudno. Nie dziwota potem, że niektórym hodowcom drobnego inwentarza mogą nerwy puszczać, co doprowadza do tragedii.

Szkoda, że tak mało ludzi zdaje sobie sprawę, że posiadanie zwierzaka wiąże się z odpowiedzialnością... W końcu, cytując klasykę: "odpowiadasz za to, co oswoiłeś".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sajles92
0 / 2

Do mojego ogródka przychodzą srać 2 koty. Nie wiem czyje ale jeśli wykombinuje jak je wyeliminować to pojawią się pewnie podobne demoty do tego tutaj. Także przestrzegam miłośników śmierdzieli, niech srają na waszych podwórkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
-1 / 1

@Sajles92 Srodki zapachowe np:kulki naftalinowe, skutecznie odstraszaja koty i niektore owady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Zuzul
-1 / 1

No bo to Twoja wina. Jesteś odpowiedzialna za to zwierzę, a nie dopilnowałaś go. Kot to nie tylko micha i wyp*****laj na podwórko - trzeba mu poświęcić czas i uwagę. Nie zależało Ci, to teraz nie jojcz po internecie, bo stać mu się mogło COKOLWIEK. Jakby go coś rozjechało to byś też jojczała, że Ci go bezmyślny kierowca celowo zabił? Zrób światu przysługę i więcej nie bierz żadnych zwierząt, jeśli masz zamiar tak mieć je w dupie. Ewentualnie hoduj kamienie, przynajmniej im krzywdy nie zrobisz. inb4 "a bo kto będzie na wsi kota trzymał w domu" - cywilizowani ludzie. To nie średniowiecze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~frankieKiller
-1 / 1

Nieznajomość prawa boli. Powinno się strzelać też do właścicieli psów, którzy nie sprzątają po swoim pupilu. Po co wam zwierzęta, skoro nie potraficie się nimi zajmować?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Harlson
0 / 0

Oddam mojego kota. Identyczny jak na zdjęciu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem