Wartościowa? A co Wy, chcecie młodzież sprzedawać na targu niewolników, że wartościowa? Powód do dumy to by był jakby w tym wieku ogarniały fizykę czy chemię. Wtedy byłby powód do dumy z przyszłych naukowców. Ale to tylko piosenka. I za paręnaście lat, w bluzie z kotwiczką albo husarią bd mogły sobie ją pośpiewać na zmywaku za granicą. Oczywiście przy optymistycznym podejściu, że PIS czy inna zaraza nie rozwali nam Polski na kawałeczki. Bo w takim przypadku będą śpiewać pieśni żałobne.
@Jeremi978 no i to jest dla prawactwa wartościowe. Tępy debil, bezrobotny bandzior w koszulce z kotwiczką. Najlepiej rasista pełnym ryjem drący się gdzie popadnie 'śmierć wrogom ojczyzny" Napadający na każdego obcokrajowca lub niszczący jego własność na która sam sobie zapracował. Ideał obywatela wg prawaka. . Po co maja umieć poprawnie pisać, czytać, liczyć, Po co mają się uczyć innych przedmiotów. Ważne, że będą wiernie służyć Wykształcony człowiek, obyty w świecie jest niebezpieczny, Taki zadaje pytania, chce wyjaśnień, ma wątpliwości. Z takimi prawactwo musi walczyc od najmłodszych lat indoktrynując już w żłobkach takim syfem jak ten.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 maja 2017 o 12:47
@Jeremi978 @bartek000 @Hornecik Małe dzieci w wolnym czasie śpiewają sobie pieśni patriotyczne i grają na instrumentach. Straszne wyrosną na kiboli. Jakby grały w mincrafta, czy inne chu***wo, lub chodziły na karate to pewnie zostałyby w przyszłości lekarzami...
@Saladyn1 Nie saracenie. Będą miały wbitą do głowy ideę, żeby w razie czego dały się zabić za kraj. Zawsze mnie bawi hasło: "umrzeć za ojczyznę". A nie lepiej żyć i pracować, żeby ojczyzna się rozwijała? To nie jest ważne? A może dobrze żyć z rodakami? Ale nie... Lepiej nauczmy je klęczeć przed kapłanami i pchać kasę watykańskim pasożytom. Jak dla mnie kościół i komuna to dwoje wrogów narodu.
@Jeremi978 Nikt tego nie wbija ludziom do głowy... Co najwyżej będą gotowi sprawić by wróg umarł za swój kraj, a to różnica. Co do pracy na rzecz państwa to w czasie pokoju to jak najbardziej jest patriotyzm, ale w czasie wojny już należałoby kraju bronić.
Mnie bawi to, że prawica zawsze mówi "na wypadek wojny". Myślę, że powinnyśmy wychowywać dyplomatów umiejących unikać wojny, a nie żołnierzy, którzy mogą nigdy nie być na wojnie.
Bo śpiewają piosenkę, to wyrosną na wartościowych ludzi? Gówno prawda. Równie dobrze jeden może być pijakiem, drugi ćpunem, a ona prostytutką i co wtedy?
W czasie okupacji sowieckiej, dokładnie w latach osiemdziesiątych, uczęszczałem do szkoły podstawowej. Mój ojciec był zdrajcą, gdyż był oficerem LWP. Ale "Szara Piechota", "My Pierwsza Brygada" Czy "Rozkwitały Pąki Białych Róż" uczyliśmy się na na muzyce.
To, że śpiewają patriotyczną piosenkę jeszcze o niczym nie świadczy. Poza tym nie jestem pewien czy w tym wieku w ogóle zdają sobie sprawę o czym śpiewają,
Łezka się w oku kręci. W III Rzeszy takie dziateczki patriotycznie śpiewały "ich hab einen Kameraden" (do znalezienia na YT)... a stare pierdziele się zachwycały.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 maja 2017 o 13:43
Każda władza lubi takich obywateli którym wystarczy popierdzieć słodko o dumie, honorze, historii, bliźnie i ojczyźnie - a oni wtedy zrobią wszystko co władza każe i jeszcze będą dumni z siebie.
Fantastyczny zespół! bomba. Sponsorować ich. Tworzyć więcej takich!
Wartościowa? A co Wy, chcecie młodzież sprzedawać na targu niewolników, że wartościowa? Powód do dumy to by był jakby w tym wieku ogarniały fizykę czy chemię. Wtedy byłby powód do dumy z przyszłych naukowców. Ale to tylko piosenka. I za paręnaście lat, w bluzie z kotwiczką albo husarią bd mogły sobie ją pośpiewać na zmywaku za granicą. Oczywiście przy optymistycznym podejściu, że PIS czy inna zaraza nie rozwali nam Polski na kawałeczki. Bo w takim przypadku będą śpiewać pieśni żałobne.
@Jeremi978 no i to jest dla prawactwa wartościowe. Tępy debil, bezrobotny bandzior w koszulce z kotwiczką. Najlepiej rasista pełnym ryjem drący się gdzie popadnie 'śmierć wrogom ojczyzny" Napadający na każdego obcokrajowca lub niszczący jego własność na która sam sobie zapracował. Ideał obywatela wg prawaka. . Po co maja umieć poprawnie pisać, czytać, liczyć, Po co mają się uczyć innych przedmiotów. Ważne, że będą wiernie służyć Wykształcony człowiek, obyty w świecie jest niebezpieczny, Taki zadaje pytania, chce wyjaśnień, ma wątpliwości. Z takimi prawactwo musi walczyc od najmłodszych lat indoktrynując już w żłobkach takim syfem jak ten.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2017 o 12:47
brawo, zaoraliście! A już myślałem że będę tu sam z rozsądnych :)
@Jeremi978 @bartek000 @Hornecik Małe dzieci w wolnym czasie śpiewają sobie pieśni patriotyczne i grają na instrumentach. Straszne wyrosną na kiboli. Jakby grały w mincrafta, czy inne chu***wo, lub chodziły na karate to pewnie zostałyby w przyszłości lekarzami...
@Saladyn1 Nie saracenie. Będą miały wbitą do głowy ideę, żeby w razie czego dały się zabić za kraj. Zawsze mnie bawi hasło: "umrzeć za ojczyznę". A nie lepiej żyć i pracować, żeby ojczyzna się rozwijała? To nie jest ważne? A może dobrze żyć z rodakami? Ale nie... Lepiej nauczmy je klęczeć przed kapłanami i pchać kasę watykańskim pasożytom. Jak dla mnie kościół i komuna to dwoje wrogów narodu.
@Jeremi978 Nikt tego nie wbija ludziom do głowy... Co najwyżej będą gotowi sprawić by wróg umarł za swój kraj, a to różnica. Co do pracy na rzecz państwa to w czasie pokoju to jak najbardziej jest patriotyzm, ale w czasie wojny już należałoby kraju bronić.
Mnie bawi to, że prawica zawsze mówi "na wypadek wojny". Myślę, że powinnyśmy wychowywać dyplomatów umiejących unikać wojny, a nie żołnierzy, którzy mogą nigdy nie być na wojnie.
Bo śpiewają piosenkę, to wyrosną na wartościowych ludzi? Gówno prawda. Równie dobrze jeden może być pijakiem, drugi ćpunem, a ona prostytutką i co wtedy?
Wartość to dawanie czegoś społeczeństwu, pustym patriotyzmem się nie nakarmisz a samo śpiewanie bez zrozumienia nie ma sensu.
W czasie okupacji sowieckiej, dokładnie w latach osiemdziesiątych, uczęszczałem do szkoły podstawowej. Mój ojciec był zdrajcą, gdyż był oficerem LWP. Ale "Szara Piechota", "My Pierwsza Brygada" Czy "Rozkwitały Pąki Białych Róż" uczyliśmy się na na muzyce.
Ałaaaaa moje uszy!
Za głośno ! Te dzieci szybciej stracą słuch niż zostaną muzykami ......
To, że śpiewają patriotyczną piosenkę jeszcze o niczym nie świadczy. Poza tym nie jestem pewien czy w tym wieku w ogóle zdają sobie sprawę o czym śpiewają,
Łezka się w oku kręci. W III Rzeszy takie dziateczki patriotycznie śpiewały "ich hab einen Kameraden" (do znalezienia na YT)... a stare pierdziele się zachwycały.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2017 o 13:43
Swietnie, ktoś kazał im śpiewać coś, o czym nie mają pojęcia, super!
Aha, czyli bezrefleksyjny patriota od pieluchy do starego tow artościowy człowiek. OK. Myslenie nadal mało modne w Polsce.
Każda władza lubi takich obywateli którym wystarczy popierdzieć słodko o dumie, honorze, historii, bliźnie i ojczyźnie - a oni wtedy zrobią wszystko co władza każe i jeszcze będą dumni z siebie.