Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
288 317
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar montaro11
+5 / 15

faktycznie takie pierdomeniko dawać to trzeba mieć nawalone w głowie jak baran w torbie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~0popo0oooo
+3 / 7

prokurator za 3-2-1

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MICHUteam
-3 / 13

Gdyby jej zalezalo nie bylbys w friendzone... po co robić cos na siłe?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antymonachomachia
+6 / 10

@MICHUteam a jeśli chłopakowi zależy i spróbuje,(może nie tak nagle jak w democie) to wyjdzie czy rzeczywiście dziewczyna chciała, czy nie, bo nigdy nie wiadomo ;P Same dziewczyny nieraz piszą, że nie rozumieją czasem swoich myśli

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NightmareTheWorld
0 / 8

@MICHUteam @Antymonachomachia Friendzone istnieje bo jest część chłopaków którzy są pi*deczkami i nie potrafią z odwagą walczyć o dziewczynę która im się podoba. Większość dziewczyn nie będzie w związku z kimś kto twardo nie pokaże że mu na niej zależy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MICHUteam
-4 / 10

@NightmareTheWorld a no tak bo trzeba naskakiwac ksizniczce ulu co? do mnie jakos same dziewczyny podchodziły jak widziały jak nie skacze kolo nich jak jakies dupoliz. Czemu to facet ma przejmowac cala inicjatywe i skakac kolo niej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NightmareTheWorld
+3 / 5

@MICHUteam Właśnie o to chodzi żeby koło nich nie skakać. Tak właśnie robią ludzie z friendzona. Należy się starać ale bez przesady. No i stanowczość w działaniu to punkt konieczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MICHUteam
+1 / 7

@NightmareTheWorld a ja mysle jak obydwu stroną zalezy obyddwie strony powinny przejawiac inicjatywe. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eGzu
+3 / 3

@MICHUteam Czasem lądujesz w friendzone tylko dlatego, że zachowywałeś się TYLKKO jak przyjaciel.
Po próbie pocałunku jeszcze nikt chyba nie poszedł do więzienia (chyba, że molestujesz kogoś w pracy :P ), nic nie stracisz, a możesz wiele zyskać.
Czasem wystarczy właśnie ten wyrzut endorfin podczas pocałunku, by kogoś zdobyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antymonachomachia
+2 / 4

@MICHUteam Tak, obie strony powinny wychodzić z inicjatywą, jednakże tak już jest, że mężczyzna powinien zdobywać, robić pierwsze kroki. Jakby kobiety walczyły o mężczyzn, podrywały to nie byłoby to samo, choć nie przeczę, łatwiej by było ;) Ale satysfakcja straciłaby na wartości.. Poza tym niemożliwe to jest.. kobiety mają dużo chętnych do wyboru i same nie wiedzą co wybrać.. więc mężczyzna wybiera i musi argumentować, dlaczego on powinien być jej, choć tak na prawdę to ulega jej sygnałom, bo podobno to i tak kobiety wybierają... Nie wiem, czy dobrze mówię, czy już się pogubiłem w tej pokręconej próbie zrozumienia ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dasdasdg
+2 / 2

@MICHUteam Dostanie w morde trudno, dostanie pozew gorzej, ale z drugiej, jakby sie zastanowic to lepiej sprobowac niz zwyczajnie sie meczyc z uczuciem, a juz nie mowie o chorych przypadkach, gdzie dochodzi 3 osoba czyli chlopak/dziewczyna. Jak znajomosc sie popsuje no trudno, ale skoro cala ta znajomosc opierala sie na zauroczeniu 1 strony to moze i lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kupangi
+2 / 4

@Antymonachomachia a ja sie dziwie czemu to facet ma robic pierwszy krok? czemu kobiety na ulicy nie podrywaja nawet sie nie patrza zadufane ksiezniczki czekajace az ktos bedzie im naskakiwał co za jakies rospieszczone krolewny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antymonachomachia
+2 / 2

@kupangi jak się nie patrzą to znaczy, że raczej nie są zainteresowane... trzeba też odnaleźć się w swojej lidze ;P do księżniczki można zagadać, ale jak zbytnio nie będzie chciała prowadzić rozmowy to #szkodaszczępićryja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MICHUteam
-1 / 5

@Antymonachomachia w sumie wiem do czego pije "kupangi" zobacz anty widziales zeby jakas kobieta ogladala sie za nogami faceta na ulicy? xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 maja 2017 o 18:12

avatar ~kobieta_89
0 / 2

@MICHUteam " nie potrafią z odwagą walczyć o dziewczynę która im się podoba. Większość dziewczyn nie będzie w związku z kimś kto twardo nie pokaże że mu na niej zależy." Czasami mogą sobie walczyć, ale zrozumcie, ze kobieta też posiada jakiś własny gust i inicjatywe przy wyborze. MO,zna ja przekonać do siebie gdy nie wie albo chciałaby, ale np słyszała, ze zdradzas i sie nie nadajesz. Jeżeli w ogóle nic nie czuje do ciebie przez dłuższy czas to raczej nie zakocha sie przez twoje zachowanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MagdaLenaS2312
+1 / 1

@MICHUteam podsumowując wszystkie wyżej komentarze:
1. To idzie w obie strony, w friendzone wpadają zarówno mężczyźni jak i kobiety
2. Uważam, że zawsze najważniejsza w takich sytuacjach jest szczera rozmowa (nawet jeśli można zostać wyśmianym, ale jeśli ktoś rzeczywiście traktuje nas za przyjaciół, to nas nie wyśmieje, jeśli widzi, że mówimy szczerze)
3. Oprócz szczerości, dobrze dodać jeszcze zachowanie, podpowiadające o zainteresowaniu drugą osobą (miłe gesty, komplementy itp.)
4. Przyjaźń to nie koniec świata, to jest właśnie fundament dobrze funkcjonującego związku, bez tego łatwo się może rozpaść.
5. Jeśli już ta druga osoba powie, że to tylko przyjaźń i nic więcej, trzeba to uszanować, nie da się kogoś zmusić do uczuć. Ktoś może bardzo nas lubić, może mu na nas zależeć, ale nie czuć nic więcej, nawet jeśli mamy ok. charakter...
Bardzo ważne, jeśli ktoś nas interesuje, żeby ta osoba to widziała, potem się też o tym dowiedziała, a nie wmawiać jej, że jest się tylko przyjacielem, bo się myśli, że ta osoba chce to usłyszeć i człowiek nie chce być odrzucony. Bo może być taka sytuacja że chłopak podaje się ciągle tylko za przyjaciela i dziewczyna mu uwierzy, więc da sobie z nim spokój jako potencjalnym partnerem i też zacznie już tylko jako przyjaciela go traktować.
Amen xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MICHUteam
-3 / 3

MagdaLenaS2312 Masz racje tylko nie wzielas jednej rzeczy pod uwage czemu to zazwyczaj jedna strona ma przejawiac inicjatywe a zazwyczaj jest to chłopak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M megusto
+4 / 6

Hasło: OKOŃ!

P.s.
Z czego to?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hdffhd
+1 / 1

@megusto Bastard

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arushat
0 / 0

@megusto Jakieś pielęgniarki to zapoczątkowały, ustawiając w całym systemie szpitalnym takie hasło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ziemek99
+1 / 5

"Jak wyjść z friendzone" NIE DA SIĘ.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NotherBlast
0 / 0

poprostu trudne jest a nie ze sie nie da

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P prawiczekkrzysiek
+8 / 8

Ja nawet nigdy nie byłem we friendzone, żadna dziewczyna nawet napluć na mnie nie chce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~llae
+11 / 13

Wiecie, że istnieje prostszy sposób? Nazywa się "szczera rozmowa". I mówię to z tej drugiej perspektywy - jako koleś, który przez długi czas nieświadomie trzymał pewną dziewczynę we friendzonie.
Mimo, że już na samym początku dość wyraźnie zaznaczyłem, że między nami nigdy nie będzie "nic więcej", że nigdy w życiu nawet pół słowem nie zasugerowała, że może coś do mnie czuć (wręcz przeciwnie - zwykle się dziwiła, jak to jest możliwe, że inne dziewczyny coś we mnie widzą), SAMA często nazywała mnie "przyjacielem", pewnego dnia mi po prostu oznajmiła, że jestem podłym człowiekiem, że trzymam ją we friendzonie, że ona ma dosyć i mam się nigdy więcej do niej nie odzywać, bo ona mnie kocha, a ja jej nie. I podejrzewam, że dokładnie tak to wygląda w 99% przypadków friendzone'a. A wystarczy tylko powiedzieć, co się czuje. Relatywnie szybko, a nie po 3 latach.
Druga sprawa - to, że ktoś was lubi, nie oznacza, że po jakimś czasie was pokocha. Nawet, jeśli dobrze się wam spędza czas, dobrze się wam rozmawia, macie podobne zainteresowania. Jeśli nie ma "tego czegoś", to prawdopodobnie nigdy nie będzie i dajcie sobie spokój, zamiast płakać w internecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MagdaLenaS2312
0 / 0

To jaki szczęściarz na mnie trafił, że ja nie miałam do niego wyrzutów o to, że uczuć nie odwzajemnia.
Głównie dlatego, że jak się kogoś kocha, to zależy nam na szczęściu tej drugiej osoby, więc szanujemy ich decyzje i nie narzucamy się, a przyjaźnić czasami dalej się można, chociaż to już dla niektórych może być za trudne.
Dlatego nie uznaję istnienia czegoś takiego jak friendzone w tym właśnie sensie, chociaż czasami trzeba to użyć na potrzeby internetów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Twójnick
0 / 0

Ktoś zna tytuł tej mangi? Poczytałbym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~trawsko
0 / 0

heheh. Ja nawet nie jestem we friendzonie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~WeebLord3000
0 / 0

B-b-baka!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Aaron_Blake
-1 / 1

Dla tych co chcieliby poczytać, manga nazywa się Bastard autorstwa Kim Kanbi i Hwang Youngchan. Uwaga, to nie jest lekkie czytadło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Twójncik
0 / 0

Dziękuję. Fakt ciężka, ale dobra manga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rocksett
+1 / 3

Akurat co do firendzone to uważam jako kobieta, że jest to wina mężczyzn. Skąd mam wiedzieć, że jakiemuś tam się podobam kiedy przez moje życie przewija się dziesiątki facetów? Druga sprawa, że nawet jeżeli widzę, że coś jest na rzeczy, że jest mną zainteresowany to czemu to ja za każdym razem muszę wyciągać po to rękę, bo on nie ma odwagi sięgnąć po szczęście? A może chciałabym tak jak chociażby na tym democie by zrobił ten krok pierwszy a nie udawał, że jest wszystko ok, że traktuję go jak kumpla. To w końcu my mamy jaja czy mężczyźni? I wcale nie bronię tutaj kobiet bo kobiety też są temu winne bo zamiast oczekiwać prawdziwego mężczyzny to szukają takich cipek co sprzątają, myją gary, latają z mopem i najlepiej ogoleni wszędzie wyperfumowani a za kilka lat już niech noszą szpilki i sukienkę. Mężczyzna ma być zdobywcą. To on ma zdobywać kobietę i zabiegać o nią. Kobieta owszem może go kokietować ale to on musi pokazać zdecydowany krok. Dla nas kobiet mężczyzna wiedzący czego chce potrafiący zawalczyć o kobietę jest odbierany jako ktoś kto w przyszłości będzie potrafił zapewnić bezpieczeństwo rodzinie. To jest naturalny instynkt każdej kobiety. Jakoś nie chcę mi się wierzyć że chłopak który lata za dziewczyną niosąc jej zakupy czy na kawę ale nie potrafiący powiedzieć jej co do niej czuje będzie umiał w przyszłości kiedy np. ktoś zaatakuje jego żonę użyć jakiejś broni w ramach obrony czy po prostu bronić zdania przed innymi własnej kobiety. Dla mnie ludzie z fiendzone to w większości pantoflarze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Yowisee
0 / 0

Lub po prostu istnieje typ ,który spotyka wiecznie odrzucenie. Oddać życie to się oddaje dla ważnej osoby ,której się w pełni ufa ,a nie dla "zdobyczy". Zdobycz się wykorzystuje ,a nie dba się o to.
Pozatym co za porąbane czasy są ,gdzie mężczyzna musi o wszystko się starać ,a kobieta tylko i wyłącznie wymaga i narzeka. I jak ktokowiek może oddać życie dla takiej osoby? Przecież to zabawne. Życie oddać można osobie ,która Ciebie chociaż raz uratowała [ Wysłuchała , była przy Tobie mimo przeciwności losu ] ,a nie tak naprawdę nieznajomej osobie ,którą się ktoś zauroczył ,bo jest męski , bądź kobieta piękna.

Bądźmy szczerzy. Wszyscy są egoistyczni. Ale ,żeby oczekiwać po kimś by oddawał swoje życie dla tak naprawdę nie znajomej osoby ,która nic z siebie nie daje to jest po prostu jakiś żart.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rocksett
+1 / 1

Czy ja powiedziałam oddawać życie dla nieznajomej osoby? Ja nie mówię o koleżance która on zna miesiąc tylko o kobiecie życia z którą żyje już ileś lat i jest np. jej mężem.Kolejna sprawa to hmm chyba spałeś na historii bo z tego co mi wiadomo w dawnych czasach było tak, że to mężczyzna zabiegał o kobietę. To nie jest wymysł dzisiejszych czasów lecz model stosowany od wieków. Kiedyś ogromnym faux pas było jeżeli mężczyzna pozwolił kobiecie by ta o niego zabiegała zamiast w drugą stronę. Nie ma czegoś takiego jak wieczne odrzucenie. Albo ktoś się stara i szuka albo cały czas startuje do jednej która go po prostu nie chce. Jak ktoś zamiast szukać woli marnować sobie życie dla jednej laski która ma go w d to niech nie narzeka, że jest sam i nikt go nie chce. Sam wybrał taką drogę. Kobieta nie będzie z kimś kto jest niezdecydowany. Nawet najwięksi brzydale potrafią znaleźć miłość życia. Znam wiele przykładów z mojego otoczenia. I to nie dlatego, że ma kasę czy coś podobnego.Po prostu zawalczyli. Zaimponowali kobiecie charakterem ciepłem i w końcu znaleźli taką która to doceniła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kasia111624
0 / 0

Dostałam kosza 11 lat temu i trafiłam do friendzone. Dziś jestem zadowolona - zauroczenie przeminęło, piękna przyjaźń trwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~GrumpyFox
+2 / 2

A propo tej całej walki "kto pierwszy powinien wykonać krok", to myślę, że ta osoba, która jest pewna. Chodzi o to, że nie ważne czy jesteś dziewczyną czy chłopakiem i spodoba ci sie zalozmy jakas osoba w autobusie, to co ? bedziesz oczekiwał i myslał sobie : "to ona/ on powinien sie starać, czemu to ja powinienem wykonywać pierwszy krok?!" Jak ta osoba pewnie nawet cie nie zauwazyła. To by było bez sensu. Jeśli tobie zależy to się staraj, jeśli widzisz ze druga osoba ma to w dupie, przestań sie starać. Jeśli dwie osoby są w zaizku powinny starac sie obie. Tak myśle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~yastrafarii
0 / 0

RAAAAAPE :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ascv
0 / 0

i dostać zakaz zbliżania się :]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem