Bo większość osób nie ma większych wymagań wobec muzyki, ot ma przyjemnie brzmieć i dobrze jakby było rytmicznie. Nie każdy lubi słuchać opery, Turnaua, Wodeckiego czy muzyki alternatywnej ;)
@cinek40 --- No właśnie... Ma PRZYJEMNIE brzmieć. Albo to, albo disco polo, bo to się ze sobą nie wiąże.
A to, że większość ludzi (nie wiem, czy większość, ale na pewno bardzo wielu) nie ma wymagań, tylko łyka bezkrytycznie to, co się nawinie, to prawda.
I owszem, nie każdy lubi operę, Turnaua, czy Wodeckiego.
W odróżnieniu od tego niektórzy lubią Keitha Jarretta, Leszka Możdżera, Tomasza Stańko, Milesa Davisa ...
lub Porcupine Tree, Riverside, Opeth ...
lub Metallicę, Iron Maiden ...
lub Stare Dobre Małżeństwo, Wolną Grupę Bukowina ...
Itd...
Jest tak ogromna różnorodność, że na cholerę komuś takie gówno, jak disco polo?
Ano właśnie na to, jak ktoś nie ogarnia nic więcej, tylko najprostsze badziewie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 maja 2017 o 13:50
@cinek40 I co im zrobisz, chcą niech sobie słuchają. Wszystko jest dla ludzi i dopóki nie zmuszają innych do słuchania tego nie mam z tym problemów. A to czy coś brzmi przyjemnie albo nie - kwestia gustu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 maja 2017 o 15:57
Pan Janusz chciał żeby sąsiadom i rodzicom innych dzieciaków oko zbielało... ale żeby się za mocno nie wykosztować zapłacił mniej i wystąpili z playbacku ;)
A kiedyś na weselach dawali garnuch wódki i kiełbę w łapę... Ludzie czasy się zmieniają... To tak jakby narzekać na samochody, bo kiedyś ludzie furmankami jeździli. Jeśli kogoś stać, a mi krzywdy to nie robi to mogą i samego papieża na tę komunię zaprosić.
A czy oni komuś tym krzywdę sprawili? Dziecko miało pewnie większą frajdę niż te wszystkie dzieciaki, które miały zwykły obiad dla wujków i ciotek - byłam na komunii tydzień temu i dziewczynka, która do niej przystąpiła (komunistka...? :D) po kilku godzinach takiego sztywnego obiadu siedziała z cierpiącą miną i nie wiedziała, co ze sobą zrobić. Disco polo to trochę wiocha, zwykle paskudna, prosta muzyka o tekście tak kiepskim, że ośmiolatek napisałby lepszy, jednak jeśli ktoś definiuje zabawę w taki sposób i lubi, to proszę bardzo. Pewnie Natalka miała frajdę i dobre wspomnienie o zabawie i muzyce (dzieci lubię hałas, rytm, taniec), a nie to co inne dzieciaki, które musiały przesiedzieć kilka godzin na krześle w ślicznym ubranku i uważać, by się nie zbrudzić. Nie rozumiem tej dzikiej zawiści w ludziach, że jeśli ktoś robi coś inaczej niż my, inaczej niż jest przyjęte, to koniec świata, jak tak można, upadek obyczajów. To ich życie, ich impreza, mogą samego prezydenta zaprosić.
Disco polo to wiocha i wstyd, nie rozumiem jak można czegoś takiego słuchać, aczkolwiek jeśli kogoś stać to niech sobie robi co chce .
Bo większość osób nie ma większych wymagań wobec muzyki, ot ma przyjemnie brzmieć i dobrze jakby było rytmicznie. Nie każdy lubi słuchać opery, Turnaua, Wodeckiego czy muzyki alternatywnej ;)
@cinek40 --- No właśnie... Ma PRZYJEMNIE brzmieć. Albo to, albo disco polo, bo to się ze sobą nie wiąże.
A to, że większość ludzi (nie wiem, czy większość, ale na pewno bardzo wielu) nie ma wymagań, tylko łyka bezkrytycznie to, co się nawinie, to prawda.
I owszem, nie każdy lubi operę, Turnaua, czy Wodeckiego.
W odróżnieniu od tego niektórzy lubią Keitha Jarretta, Leszka Możdżera, Tomasza Stańko, Milesa Davisa ...
lub Porcupine Tree, Riverside, Opeth ...
lub Metallicę, Iron Maiden ...
lub Stare Dobre Małżeństwo, Wolną Grupę Bukowina ...
Itd...
Jest tak ogromna różnorodność, że na cholerę komuś takie gówno, jak disco polo?
Ano właśnie na to, jak ktoś nie ogarnia nic więcej, tylko najprostsze badziewie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2017 o 13:50
@cinek40 I co im zrobisz, chcą niech sobie słuchają. Wszystko jest dla ludzi i dopóki nie zmuszają innych do słuchania tego nie mam z tym problemów. A to czy coś brzmi przyjemnie albo nie - kwestia gustu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2017 o 15:57
współczuję i dziecku i rodzicom. terapia zbiorowa!
Jeszcze klauna powinni byli zatrudnić. I striptizerkę, i Wróża Mariana.
Za pieniądze klasy nie kupisz. Bogaty burak to wciąż burak.
Pan Janusz chciał żeby sąsiadom i rodzicom innych dzieciaków oko zbielało... ale żeby się za mocno nie wykosztować zapłacił mniej i wystąpili z playbacku ;)
A za moich czasów komunia to był sakrament w kościele.
A kiedyś na weselach dawali garnuch wódki i kiełbę w łapę... Ludzie czasy się zmieniają... To tak jakby narzekać na samochody, bo kiedyś ludzie furmankami jeździli. Jeśli kogoś stać, a mi krzywdy to nie robi to mogą i samego papieża na tę komunię zaprosić.
u nas to jest nadal obiad dla wujków i ciotek...
A czy oni komuś tym krzywdę sprawili? Dziecko miało pewnie większą frajdę niż te wszystkie dzieciaki, które miały zwykły obiad dla wujków i ciotek - byłam na komunii tydzień temu i dziewczynka, która do niej przystąpiła (komunistka...? :D) po kilku godzinach takiego sztywnego obiadu siedziała z cierpiącą miną i nie wiedziała, co ze sobą zrobić. Disco polo to trochę wiocha, zwykle paskudna, prosta muzyka o tekście tak kiepskim, że ośmiolatek napisałby lepszy, jednak jeśli ktoś definiuje zabawę w taki sposób i lubi, to proszę bardzo. Pewnie Natalka miała frajdę i dobre wspomnienie o zabawie i muzyce (dzieci lubię hałas, rytm, taniec), a nie to co inne dzieciaki, które musiały przesiedzieć kilka godzin na krześle w ślicznym ubranku i uważać, by się nie zbrudzić. Nie rozumiem tej dzikiej zawiści w ludziach, że jeśli ktoś robi coś inaczej niż my, inaczej niż jest przyjęte, to koniec świata, jak tak można, upadek obyczajów. To ich życie, ich impreza, mogą samego prezydenta zaprosić.
Bogato! Nawet wynajęli metroseksualnego Rutkowskiego do śpiewania!
Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem. Łatwo się krytykuje i potępia.
@wber35 Znaczy się kto nigdy nie zaprosił kapeli disco polo na komunię? *rzuca*
:oD
https://www.youtube.com/watch?v=JQPb72GYJ3I
Ile jeszcze demotów powstanie o I Komunii?
Jakby moi rodzice wynajęli na moją komunie kapelę DISCO POLO zmieniłbym religię. Obojętnie na jaką.
Ja tam nawet komunii nie miałem i dobrze mi z tym :)
Pewnie Popek nie miał wolnego terminu
z bogactwa juz oepird.ala
W dzisiejszych czasach wszystko musi być odwalone na pokaz