Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
243 263
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
C Czaja03
+1 / 5

A zarobki to już wgl śmiech na sali :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rzviro
+1 / 1

@Czaja03, a co...?
Jakie zarobki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ludek_z_lasu
-3 / 3

@Czaja03 Po co im zarobki jak noszą baldachim ? W niebie im to wynagrodzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
0 / 0

Ale jakie napiwki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-4 / 8

I chyba jedyna służba w PL która działa jak trzeba... Widziałem ich w akcji kilkukrotnie - zawsze niezawodnie (w przeciwieństwie do kilku innych z numerów 99*)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~olgierd82
+1 / 1

@rafik54321 tjaaa... Bo tak napisali w gazecie? Ja do niedawna też byłem entuzjastą strażaków. Dopóki nie specjalnie nie zrobili mi "pod górkę". Jakiś czas temu (w zeszłym roku?) była konkretna wichura, która nie ominęła mojej wioski. Przy mojej posesji na drogę zwaliło się drzewo, które uniemożliwiało przejazd. Około 4 rano na miejsce dotarła dzielna PSP, a ja zaciekawiony wyszedłem na podwórko zobaczyć, jak działają. Ku mojemu zdziwieniu, strażacy zaczęli ciąć drzewo i drwa wrzucać na mój podjazd (taki przepust nad rowem melioracyjnym, jedyny wyjazd z mojego podwórka). Gdy zwróciłem im uwagę, że mogliby rzucać drwa na drugą stronę (polana, gdzie nikt nie mieszka) strażak z ironicznym uśmiechem rzucił "pan powinien być wdzięczny, wciągnie se to pan na podwórko i będziesz miał opał na zimę". Pocięli, pojechali. A ja przez kolejne 2h wspólnie z sąsiadem "oddrzewiałem" podjazd. Dzięki dzielnym strażakom sporo spóźniłem się do pracy. Dopiero wtedy zacząłem interesować się tą służbą. I dopiero wtedy zobaczyłem, jakie to szambo (tak samo jak policja czy NFZ).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jeeers
0 / 0

@rafik54321 zasadnicza różnica między PSP a resztą służb jest taka, że strażacy w praktyce siedzą w remizie i czekają na wyjazd, a inne służby jeżdżą z interwencji na interwencję, nierzadko mając ich po 4 w kolejce. Nawet jeżeli z jakiejś jednostki wyjadą wszystkie siły, to do ewentualnych innych zdarzeń ściąga się zastępy z innych jednostek, albo ochotników których jest od groma. Co do nieprawidłowości w trakcie akcji, kumoterstwa czy korupcji - w PSP jest pod tym względem nawet gorzej niż w policji. Tylko media o tym nie mówią, bo "o bohaterach albo dobrze, albo wcale", a szary obywatel tego nie widzi, bo zobaczy tylko kilka czerwonych samochodów na sygnale i wali gruchę, nie widząc jak często strażacy łamią przepisy, działając przy tym nieudolnie :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@~olgierd82 yyy, nie. Bo gdy była potrzeba, gdy wzywaliśmy staż pożarną to się nie gubili. Każdy wiedział co robić, latali jak pszczoły, a żaden się nie gubił...

@~jeeers yhm, a lekarze to nie siedzą w przychodni... A policjanci na komisariacie...
"a inne służby jeżdżą z interwencji na interwencję, nierzadko mając ich po 4 w kolejce. " - tak, przecież straż pożarna też nie ma nic do roboty, zwłaszcza jak jest zagrożenie pożarów lasów w lecie, wichury na jesieni czy wypadki w zimie...

"Nawet jeżeli z jakiejś jednostki wyjadą wszystkie siły, to do ewentualnych innych zdarzeń ściąga się zastępy z innych jednostek, albo ochotników których jest od groma. " - szpitali jest znacznie więcej niż PSP a sobie nie radzą.

"a szary obywatel tego nie widzi, bo zobaczy tylko kilka czerwonych samochodów na sygnale i wali gruchę, nie widząc jak często strażacy łamią przepisy, działając przy tym nieudolnie :P" - to sobie popatrz w policji, tam to jest dopiero "dom publiczny"

Mówię o osobistych doświadczeniach. Staż pożarna działała bezbłędnie, policja, pogotowie - karygodnie. Koniec tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar misiawy
0 / 0

"Zaufany zawód"... skąd się biorą takie nieuki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+1 / 1

Jest jeszcze policjant i lekarz, w wielu krajach policjantow sie szanuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I impressa88
0 / 0

Ja ich doceniam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+1 / 1

O zawodzie strażaka można powiedzieć, że jest niedoceniany - tylko w kontekście zarobków, bo pod każdym innym względem jest jak najbardziej doceniany. Mało tego, jak wynika z badań społecznych, jest to zawód cieszący się największym zaufaniem i sympatią społeczeństwa - i to praktycznie w każdym kraju, w którym robiono takie badania (wyjątkiem jest Rosja, gdzie pierwsze miejsce zajmują kosmonauci). Wynika z tego, że praca strażaka jest powszechnie doceniana i szanowana. Jeżeli natomiast za synonim doceniania uznać zarobki, to faktycznie nie jest to zawód dostatecznie doceniany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~frankieKiller
+1 / 1

Dlaczego niedoceniany? Skąd takie pomysły na demota? Pokaż jedną statystykę, że jest "niedoceniany"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ma007ax
0 / 0

A Ratownik Medyczny to kulw@ co?!?! Doceniony?!?!?!?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem