miłosierdziu bożemu na parkingu? I wy katole dziwicie się, że jesteście obiektem kpin? Cóż, takie rzeczy niewierzący mogą mieć jeszcze w poważaniu ale nie to co episkopat ustali w prawie za pomocą posłusznego rządu PiS
Wydaje mi się, że nie jest to wygórowana cena za parking.
Znam znacznie droższe parkingi.
A już szczytem w tej dziedzinie jest parking na terenie szpitala w Toruniu na Bielanach.
Tam płaci się nie za parkowanie, lecz za wjazd na parking.
Jaka to różnica? Ano taka, że przed wjazdem płacimy (nie jest to duża kwota, ale jednak płacimy),
wjeżdżamy na parking, jeździmy, szukamy (teren jest dość spory w różnych zakątkach wokół budynków szpitala), a po stwierdzeniu, że nie ma żadnych wolnych miejsc, wyjeżdżamy i szukamy miejsca poza terenem szpitala.
Płacimy więc za pojeżdżenie sobie po parkingu, marnowanie czasu
+ ewentualnie, acz niekoniecznie, uszkodzenie sobie podwozia, bo część parkingów, to są wertepy.
Ale jakie rzeczy tylko w Polsce? A jak w USA w sądzie przysięgają z ręką na Biblii? Ja nie mogę, co za cebularz. Jak ktoś wierzy, to pierdyknie trzy razy. Jak ktoś nie wierzy, to ma to w głębokim poważaniu. Jak ktoś jest zgimbusiałym patolem to mu to przeszkadza.
I bardzo dobrze
I bardzo dobrze
I bardzo dobrze
czyli jednak jesteś kretynem...
i git
Bardzo mi się to spodobało!
miłosierdziu bożemu na parkingu? I wy katole dziwicie się, że jesteście obiektem kpin? Cóż, takie rzeczy niewierzący mogą mieć jeszcze w poważaniu ale nie to co episkopat ustali w prawie za pomocą posłusznego rządu PiS
Wydaje mi się, że nie jest to wygórowana cena za parking.
Znam znacznie droższe parkingi.
A już szczytem w tej dziedzinie jest parking na terenie szpitala w Toruniu na Bielanach.
Tam płaci się nie za parkowanie, lecz za wjazd na parking.
Jaka to różnica? Ano taka, że przed wjazdem płacimy (nie jest to duża kwota, ale jednak płacimy),
wjeżdżamy na parking, jeździmy, szukamy (teren jest dość spory w różnych zakątkach wokół budynków szpitala), a po stwierdzeniu, że nie ma żadnych wolnych miejsc, wyjeżdżamy i szukamy miejsca poza terenem szpitala.
Płacimy więc za pojeżdżenie sobie po parkingu, marnowanie czasu
+ ewentualnie, acz niekoniecznie, uszkodzenie sobie podwozia, bo część parkingów, to są wertepy.
Ale jakie rzeczy tylko w Polsce? A jak w USA w sądzie przysięgają z ręką na Biblii? Ja nie mogę, co za cebularz. Jak ktoś wierzy, to pierdyknie trzy razy. Jak ktoś nie wierzy, to ma to w głębokim poważaniu. Jak ktoś jest zgimbusiałym patolem to mu to przeszkadza.
Lepsza taka tabliczka niż "Parking płatny" ta prośba o modlitwę to raczej luźny żart księdza i traktując to w ten sposób to pomysł jest świetny.
I już sobie wyobrażam falę hejtu jakby to był parking płatny i otwarty tylko na czas mszy...
Taką formę płacenia to ja rozumiem.
UFAM CI, a nie UFAM TOBIE. Co wy macie z zaimkami mocnymi ? Mocnych uzywa sie dla wyroznienia, ze oto akurat jemu mamy ufac, a nie drugiemu.