Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
292 305
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Ashardon
+6 / 8

Żaden pracodawca, gdzie potrzebne są studia techniczne, nie powie ci, że masz zapomnieć tego, czego się nauczyłeś. Po prostu, praktyka wygląda inaczej, niż teoria, ale bez tejże teorii się nie obejdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Demi987
+2 / 2

Nie tylko technicznych, już widzę lekarza, prawnika czy księgowego, któremu wiedza ze studiów nie jest potrzebna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~The___Atheist
+2 / 2

Chodzi o to, żeby nie musieć człowiekowi tłumaczyć czym się różni prąd stały od prądu zmiennego, dwu- od trójfazowego ani zasady działania wytłaczarki czy podstaw pneumatyki. Podstawowa wiedzą pozwalająca zrozumieć jak coś działa jest wymagana nawet gdy stosuje się rozwiązania nazwijmy to nieakademickie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Salamandross
0 / 0

Dokładnie to samo masz w zawodówce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Man_Trucker
0 / 0

@Salamandross - z ta roznica ze po zawodowce nie wiesz dlaczego czegos uzywasz. A po studiach nie tylko wiesz dlaczego tego uzywasz, ale tez jak to zrobic inaczej (szybciej, taniej, lepiej etc. )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
+1 / 3

Sama wiedza szybko robi się nieaktualna. Ale na studiach uczysz się jak ją zdobywać, skąd, i jak stosować w praktyce. Po studiach: "nie wiem, ale wiem jak się nauczyć"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
-3 / 3

@Geoffrey w Polsce ? Wiele przedmiotów jest na zasadzie zapchaj dziura, naucz się i zapomnij. Dopychają zajęcia, które nie są potrzebne w danym kierunku. Takowe miałem. Inne przedmioty, naucz się, zrozum i zalicz. Mało jest takich, naucz się, zrozum i zostaw w głowie bo ci się przyda. Moja żona miała taki przedmiot jak elektrotechnika. Zajęcia w praktyce, podłączanie trafo, mierników, rezystorów itp. Ogólnie przedmiot który miałem w technikum (pracownia elektryczna). Zapytam się po co człowiekowi, który będzie pracował w rolnictwie, zajmował się chemią, sprzedażą, czy hodował zborze ? Na studiach musiałem obliczać mega zadania z bankowości. W praktyce nie stosuje się ich. Co ja kur... będę grał w serialu Wzór ? Sam wykładowca podczas prywatnej rozmowy powiedział. To się wam w życiu nie przyda. Ale uczę bo muszę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
+2 / 2

@seybr , a widzisz, ortografii trzeba było się uczyć, bo dziś by Ci się przydała. A tak serio, to nie wiesz, co Ci się w życiu przyda, Akurat elektrotechnika i bankowość bardzo się życiu przydają. Warto nie być analfabetą przy działaniu z prądem i bankami, bo to może bardzo drogo kosztować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Man_Trucker
0 / 0

@seybr - nie w Polsce, tylko na byle jakiej uczelni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
-1 / 1

@Geoffrey jasne że warto nie być analfabetą. Ja się znam na bankowości. Rozumiem mechanizmy ekonomii, całego systemu. Chodzi mi o ćwiczenia, które nie miały sensu. Rozumiem, idziesz w tym kierunku, praca w banku itp. Ale jak masz całkowicie inną specjalizację ? Owszem wielu ludzi nie zna podstaw, potem jest płacz. Przykład z brzegu. Kredyt w frankach. Mówiłem koledze, w każdej chwili waluta może pójść w górę. Powiedziałem, im więcej kredytów w tej walucie, tym więcej może dojść do przekrętów. Ktoś na tobie zarobi, tyle w temacie. Elektrotechnika, miałem ją w szkole średniej, potem pracownie itp. Nie pracuje w tym zawodzie. W szkole uczyli nas czytać planów. To mi się w życiu przydało. "Summer job" w Danii, czy dwa lata pracy w pewnej firmie. W Polsce system edukacji jest przestarzały. W szkole podstawowej uczyłem się nazw 49 województw w raz stolicami. Musiałem uczyć się dorzeczy Amazonki, czy Missisipi. Rozumiem jak ktoś robi specjalizację, ale wiele wiedzy mi się nie przydało. Nie ograniczam się. Dużo czytam, interesuje się astronomią, historią (ta w Polsce ma beznadziejny program). Mój życiorys zawodowy jest niczym rozstrzał po katiuszy. Dobra szkoła to nie wszystko, praktyka robi swoje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
0 / 0

@Man_Trucker wiesz nie do końca. Mam znajomych, którzy prowadzą wykłady, ćwiczenia. Sami mówią, część przedmiotów to zapchaj dziura. Druga rzecz, wielu ludzi nie powinno studiować. Zapisują się na kierunek aby chodzić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem