PS. w moich czasach stosowało się klapsa na gołą dupę, ewentualnie paski(ale nie klamrą), bądź mokrą szmatą, sam nie doznałem takich kar, ale uważam że były dobrym wyjściem na krnąbrnych dzieciaków. Dzisiaj mamy wysyp młodzieży tak zdemoralizowanej, że to mała bania, bo nie potrafią ich wychować.
Moim zdaniem dobra metoda wychowawcza... gdy jest metodą wychowawczą w sensie naprawdę poważnej kary a nie zabiegiem prewencyjnym, profilaktyką czy metodą relaksu rodzica. W życiu dostałem kablem w dupsko może dwa razy - raz jak nie wróciłem do domu jako 10-latek do 23 a nie powiedziałem gdzie idę i matka się zamartwiała, drugi jak odpychając brata polecia na kaloryfer i rozciął sobie głowę (do niczego poważnego nie doszło ale mogło) - z perspektywy czasu przypadki zasłużone gdzie istotne jest by takie wypadki nigdy więcej nie miały miejsca.
Czy ktoś tym dostawał lanie, czy nie...
Jeśli ktoś pamięta taki kabel, gumy donald, bajki z dawnych lat czy też inne duperele, nie określa czy się miało zajebiste dzieciństwo. Kablem nie obrywałam, resztę pamiętam i co z tego że dzieciństwo i tak zj..ane. Obejrzenie kreskówki czy pożucie gumy nie sprawiało że dzieciństwo było zajebiste. A ten kto wymyślił tego typu demoty i osoby je powielające to skończeni debile.
bez kabla nie da sie wyhować dzieckai wie o tym karzdy inteligentny rodzic, sory taka prawda w czasach bezstresowego wyhowania. zeby muc wyhowac dziecko bez kabla trzeba byc chyba ponadinteligentnym czlowiekiem, ktury potrafi dotrzec do dziecka za pomocom sluw
Ja pamiętam taki kabel (lat 51) służył do zasilania żelazka do prasowania.Moja mama takiego używała. Tylko nie ta wtyczka i na kablu nie było nadruków (przeróba albo kiepski montaż foto) Mimo wszystko fajnie że ktoś wskrzesza starocie, można cofnąć się do młodości.
bolało.......
Błagam... dość już tego gówna. Ileż można?!
@CrazyRabbit Ten jest akurat fajny i demotywujący. Wystarczy wiedzieć z czym się to kojarzyło.
Wychowuj tym własne dzieci, skur*ielu, a zapierdoIę cię własnymi łapami!
@adamski234 Mnie tam nikt nie lał kablem od prodiża :P złe wspomnienia?:P
@kot1986 Nie, tylko wiedza o tym, jakie to wyrządza dzieciom piętno. I ten cały pierdoIizm niektórych, że to jedyna słuszna metoda.
@adamski234 Ja tam pamiętam prodiż z dobrej strony, ze smacznych ciast i pieczonych kurczaków, aż jestem ciekaw czy dalej produkują takie rzeczy.
PS. w moich czasach stosowało się klapsa na gołą dupę, ewentualnie paski(ale nie klamrą), bądź mokrą szmatą, sam nie doznałem takich kar, ale uważam że były dobrym wyjściem na krnąbrnych dzieciaków. Dzisiaj mamy wysyp młodzieży tak zdemoralizowanej, że to mała bania, bo nie potrafią ich wychować.
@adamski234 Czyli według Ciebie częstowanie dziecka ciastem upieczonym w prodiżu jest znęcaniem się nad nim?
Lol @destylator3000 nom. Jak tak można??!!
Moim zdaniem dobra metoda wychowawcza... gdy jest metodą wychowawczą w sensie naprawdę poważnej kary a nie zabiegiem prewencyjnym, profilaktyką czy metodą relaksu rodzica. W życiu dostałem kablem w dupsko może dwa razy - raz jak nie wróciłem do domu jako 10-latek do 23 a nie powiedziałem gdzie idę i matka się zamartwiała, drugi jak odpychając brata polecia na kaloryfer i rozciął sobie głowę (do niczego poważnego nie doszło ale mogło) - z perspektywy czasu przypadki zasłużone gdzie istotne jest by takie wypadki nigdy więcej nie miały miejsca.
@mareczek00713 Widzisz: tata cię nie kochał i lał cię kablem i w efekcie wyrosłeś na pisowskiego k*t*sa. Czyli jednak nie warto bić dzieci.
No,pamiętam Kabel od prodiża. I co?
Kabel do prodiża.., gofry serduszka.. z pudrem..
Najnowszy model,po lifcie.., oczko we wtyczce... , kabel bez splotu... IP??? Max ile watt??
Kabel od Prodiża pycha ciasto Było
HA HA HA Doskonały demotywator! I jak Qwsko niepoprawny :)))))
toster:-)
tymże przyrządem karało się dzieci.
Pamiętam, stary mnie takim lał, a gdy urosłem to ja zlałem starego. Wszystko co dajesz to do ciebie wraca. ;)
No i dobrze:) Tak trzeba postępować z patologią:)
jeśli pamiętasz to bo dostałeś nim po d..ie, to wcale ono nie było takie zajebiste :P
Czy ktoś tym dostawał lanie, czy nie...
Jeśli ktoś pamięta taki kabel, gumy donald, bajki z dawnych lat czy też inne duperele, nie określa czy się miało zajebiste dzieciństwo. Kablem nie obrywałam, resztę pamiętam i co z tego że dzieciństwo i tak zj..ane. Obejrzenie kreskówki czy pożucie gumy nie sprawiało że dzieciństwo było zajebiste. A ten kto wymyślił tego typu demoty i osoby je powielające to skończeni debile.
bez kabla nie da sie wyhować dzieckai wie o tym karzdy inteligentny rodzic, sory taka prawda w czasach bezstresowego wyhowania. zeby muc wyhowac dziecko bez kabla trzeba byc chyba ponadinteligentnym czlowiekiem, ktury potrafi dotrzec do dziecka za pomocom sluw
Za mało błędów zrobiłeś;) "hyba" by ładnie wyglądało do kompletu
chyba że tym kablem byłeś bity
Miałem zajebiste dzieciństwo, bo miałem prodiż ? ....
Czy ja wiem, może i słusznie i sprawiedliwie ale dupa jednak bolała.
"Jeśli to pamiętasz, to miałeś zajebiste dzieciństwo" - chyba wtedy jak ślady po kablu zostały na plecach bądź tyłku...
prodigy
Ja pamiętam taki kabel (lat 51) służył do zasilania żelazka do prasowania.Moja mama takiego używała. Tylko nie ta wtyczka i na kablu nie było nadruków (przeróba albo kiepski montaż foto) Mimo wszystko fajnie że ktoś wskrzesza starocie, można cofnąć się do młodości.
A co tu ma pamięć i dzieciństwo? Normalny przewód przyłączeniowy z ceramiczną wtyczką. Ciągle do kupienia w sklepach. Niedawno właśnie wtyczkę wymieniałem, bo się już ukruszyła. https://astrabartoszyce.pl/pl/p/NASADKA-WTYCZKA-CERAMICZNA-GRZEJNA-PRODIZA-OPIEKACZA-PIECYKA/156
dalej używam sprzętu z tą wtyczką