@adamski234
Ad.1 Równie dobrze może być komputer, telewizor, telefon i inne rzeczy od których uzależnione jest dzisiaj społeczeństwo.
Ad.2 Skoro tylko to przychodzi Ci do głowy, to może jednak masz.
OK,lecę, bo mam konsole odpaloną ;D
@gambini Ad. Ad. 1 Pewnie, tu masz rację. Ale w tekście jest tylko o Internecie.
Ad. Ad. 2 To samo można powiedzieć o wszystkim. Ktoś napisał o prysznicu to może mieć z nim problem. Ktoś o książkach, to z nimi może mieć problem. Tak samo ze wszystkim.
Ad. 3 Serio, konsolę? Nie lepiej dobry komputer? A w co grasz? Lub co polecisz?
@xrefqo tak zawsze wyglądają moje wakacje za granicą. Jedynie to skorzystam z google map żeby sprawdzić gdzie znajduje się najbliższe miasto by uzupełnić zapasy.
Jeżeli w okoliy nie byłoby węży, pająków i tego całego jadowitego gónwa to jak najbardziej, bez neta, komórki, tv i prądu :) Bylebym mogla zabrać swoje ukochane kryminały :D
No oczywiście i bardzo chętnie bym sobie tam odpoczął, ale czy mógłbym prosić o tę chatkę, ale na bezludnej wyspie np. na jednej z bezludnych wysp Seszeli? Bardzo lubię morza i oceany
Jestem typem kogoś kto spędza w internecie sporo czasu dziennie. Dwa lata temu wyjechałem na kemping na 2 tygodnie, całkowicie bez elektryczności. Najlepsze wakacje w moim życiu.
znam takich co nawet godziny nie wytrzymają, co ja mówię nawet minuty że już o 15 dniach nie mówiąc. Obecnie ludzie są za wygodni i choćby mieli dosłownie wszystko to zawsze trafi się taki co będzie wiecznie niezadowolony, wiem ameryki nie odkryłem ale taka jest prawda.
Z przyjemnością i dłużej
O brak internetu byłbym spokojny, nie wiem jak zniósłbym lokalną faunę i sąsiadów.
Dajcie mi komputer z zestawem 10 fajnych zainstalowanych gier, a przeżyje nawet i miesiąc
@adamski234
Czyli jednak masz problem.
@gambini z czym?
@adamski234
Z oderwaniem się od komputera.
@gambini 1. Chodzi o Internet nie komputer
2. Nie, nie mam problemu. Po prostu to lubię. A poza tym, to co tam byłoby do roboty?
@adamski234
Ad.1 Równie dobrze może być komputer, telewizor, telefon i inne rzeczy od których uzależnione jest dzisiaj społeczeństwo.
Ad.2 Skoro tylko to przychodzi Ci do głowy, to może jednak masz.
OK,lecę, bo mam konsole odpaloną ;D
@gambini Ad. Ad. 1 Pewnie, tu masz rację. Ale w tekście jest tylko o Internecie.
Ad. Ad. 2 To samo można powiedzieć o wszystkim. Ktoś napisał o prysznicu to może mieć z nim problem. Ktoś o książkach, to z nimi może mieć problem. Tak samo ze wszystkim.
Ad. 3 Serio, konsolę? Nie lepiej dobry komputer? A w co grasz? Lub co polecisz?
Bez internetu, telewizora, telefonu i radia. Czemu nie?
Bez internetu i bez robactwa?
@xrefqo nie widzę nigdzie dostępu do wody... wstrzymałbym się z opinią.
@sila1989
Polecam spojrzeć na niebo :D
@sila1989 tutaj bardziej chodzi o odizolowanie się od technologii, niż o zamieszkanie w afrykańskiej wiosce
A ja uważam, że bardziej chodzi o prawy dolny róg;D serio nikt tego nie zauważył?;o
@xrefqo tak zawsze wyglądają moje wakacje za granicą. Jedynie to skorzystam z google map żeby sprawdzić gdzie znajduje się najbliższe miasto by uzupełnić zapasy.
Miałem internet z Netii. Wystarczy?
nawet dłużej
Bez internetu to nawet więcej ale nie w takich warunkach jak na zdjęciu. Nie ma tu prysznica :(
@Deathmask W takim klimacie deszcz może padać 2 razy dziennie, codziennie więc tak na prawdę prysznic masz wszędzie poza domkiem :D
z wodą i jedzeniem jak najbardziej
Jeżeli to na drzewie jest jadalne, to tak.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2017 o 13:20
@Anarchista98 ciekawe czy pod drzewemj jest "jadalne"
Fakt. Dziwna ta marycha pod drzewem...
Z tą rośliną sprzed domku nawet dłużej...
czekałam na komentarz tego typu :D
pierwsze przyciągnęło mój wzrok :D
Jakbym nie musiał pracować w swojej robocie, a dostawałbym wypłatę jak przedtem, to z przyjemnością.
dncx to zmień prace jak ci się nie podoba pracuje sie dla przyjemności a nie dla przymusu no chyba ze ambicja cię dalej nie puści
@~ff Większość ludzi dla przyjemności to leży brzuchami do góry. Pracuje się po to by mieć pieniądze dzięki którym można odwlec swoją śmierć w czasie.
no pewnie, byle było jedzenie cały czas ...
Większość z nas mogłaby żywota dokonać pierwszego dnia. I to nie z braku internetu, choć lokalsi zgłaszali by nas do nagrody Darwina pewnie.
Bardzo chętnie. Do kogo się zgłosić po wycieczkę? I tak, to na drzewie jest jadalne :P
Jeżeli w okoliy nie byłoby węży, pająków i tego całego jadowitego gónwa to jak najbardziej, bez neta, komórki, tv i prądu :) Bylebym mogla zabrać swoje ukochane kryminały :D
Dajcie mi ciekawe książki a przeżyję aż nie przeczytam ostatniej z nich
bez internetu tak, ale nie w chatce gdzie jest pełno robali i nie ma bieżącej wody
15 dni kompletnego relaksu, mi pasuje.
Przeżyłbym nawet i z internetem.
jeszcze do tego piekna Azjatka i czasu bym nie liczył ;)
@paul123 Piękne Azjatki są - powiedzmy - nieprzewidywalne ;)
No oczywiście i bardzo chętnie bym sobie tam odpoczął, ale czy mógłbym prosić o tę chatkę, ale na bezludnej wyspie np. na jednej z bezludnych wysp Seszeli? Bardzo lubię morza i oceany
przezył bym tam reszte zycia
Pod warunkiem że będzie dużo se xu
spoko
tylko żeby sie nie martwić o robotę/ szkołe :)
2 tygodnie w górach
przecież to marzenie
nawet rok:D Przed domem rosnie "zielsko do palenia" Owoce tez sa. Czego wiecej trzeba?:D
Jestem typem kogoś kto spędza w internecie sporo czasu dziennie. Dwa lata temu wyjechałem na kemping na 2 tygodnie, całkowicie bez elektryczności. Najlepsze wakacje w moim życiu.
na pierwszym planie jak sie nie myle liscie konopii takze spokojnie bym sobie odpoczywal
znam takich co nawet godziny nie wytrzymają, co ja mówię nawet minuty że już o 15 dniach nie mówiąc. Obecnie ludzie są za wygodni i choćby mieli dosłownie wszystko to zawsze trafi się taki co będzie wiecznie niezadowolony, wiem ameryki nie odkryłem ale taka jest prawda.
biorąc pod uwagę dużą zasobność znajomej rośliny u dołu ekranu te 15 dni minęłoby jak 1 dzień ;P
Nie przeżyłbym bez ognia
Jeśli to żółtawe na dole zdjęcia to konopie indyjskie to tak byłbym :D
Żyłem 4 miesiące bez komutera i internetu (nawet w telefonie) na przełomie 2013 i 2014 roku. Było fajnie:)
kiedy wyjazd?
Dajcie kilkanaście książek to będę płakał ze szczęścia.
1. za ile?
2. nie na sucho
3. kiedy wyjazd?
Jeśli jeszcze bez ludzi to z najwiekszą, k***a, przyjemnością :D
A jest tam kibel?
Jeżeli gdzieś tam jest jezioro to biorę tylko wędkę i jadę. Nie tylko na 15 dni. Wolałbym miesiąc.