A po co ? żeby ksiądz mógł telewizję oglądać i radia słuchać ? nic za to nie płacąc... nie wiedziałem że taki biedny kraj w kryzysie jak Polska może sobie na to pozwolić .
Ach ta mentalność psa ogrodnika - sam nie mam, więc zrobię wszystko aby ktoś inny też nie miał zamiast postarać się by mieć. A zdjęcie jest z USA. Działa tam fundacja Power & Light, która promuje takie rozwiązania zarówno wśród katolików jak i protestantów, zbiera na nie fundusze oraz uwrażliwia z chrześcijańskiego punktu widzenia wrażliwość na ekologię jako troskę o czynienie sobie Ziemi poddaną, a nie dewastowanie jej.
A po co ? żeby ksiądz mógł telewizję oglądać i radia słuchać ? nic za to nie płacąc... nie wiedziałem że taki biedny kraj w kryzysie jak Polska może sobie na to pozwolić .
Ach ta mentalność psa ogrodnika - sam nie mam, więc zrobię wszystko aby ktoś inny też nie miał zamiast postarać się by mieć. A zdjęcie jest z USA. Działa tam fundacja Power & Light, która promuje takie rozwiązania zarówno wśród katolików jak i protestantów, zbiera na nie fundusze oraz uwrażliwia z chrześcijańskiego punktu widzenia wrażliwość na ekologię jako troskę o czynienie sobie Ziemi poddaną, a nie dewastowanie jej.
Nasuwa się pytanie: So what?
Mega dobry pomysł, gratulacje dla pomysłodawcy.
A czy nie byłoby skuteczniej i prościej pomodlić się o prąd?