jak bylo sie malym szkrabem kto myslal zeby myc co chwile rece?! i dzieki boku ze tego nie robilem bo dlatego jestem zdrowym wyrosnietym chlopem bez alergii itp.
@Kiciulek90 jak na prawdziwego kota przystalo w dupie byles gowno widziales :) tak tak sie bawiono i jedzono i wszyscy to mieli w dupie i do dzisiaj zyja te dzieci
@Kiciulek90- 90 rocznik ? więc uświadamiam cię- tak się bawiono, wychodziło się na cały dzień a jak ktoś był głodny to wciągał w czasie zabawy nie bawiąc się w mycie rąk
Ja to samo, nie patrzyło się czy rączki czyściutkie, albo się ewentualnie na szybko opłukało wodą, żeby nikt się nie czepiał. W sumie od matki strony babcia i ciocia mi się zawsze czepiały, że po kocie, psie żebym ręce zaraz umyła, to jak u nich byłam to trzeba było, bo się czepiały, ale tak to jakoś się tym szczególnie nie przejmowałam. Jeszcze to, że od dziecka mieszkam na wsi, to niemyte warzywa i owoce, to dla mnie norma. Wytarło się tylko o bluzkę i jadło, bo kto by specjalnie latał do domu, żeby sobie jabłko zjeść? Albo kto by specjalnie zrywał czereśnie w miskę, niósł ją do domu, by umyć, i dopiero zjeść. No śmiech na sali. Zapierniczać na czubek drzewa i jeść prostu z dystrybutora! :D I jakoś nie miałam nigdy problemów zdrowotnych z tego powodu. A i kolejna też sprawa, co do jedzenia. Kiedyś mi mówili, żeby np. nie popijać kiełbasy napojem gazowanym, czy z ogórkami nie jeść, czy jakieś takie inne rzeczy były, nie pamiętam już dokładnie. Ja zawsze jadłam co popadło (no może prócz mleka, bo nigdy nie lubiłam) i nie miałam problemów z żołądkiem, a zaś moja starsza kuzynka zawsze była nauczona, żeby przestrzegać się takich rzeczy, nie mieszać, to tak przyzwyczaiła żołądek, ma tak delikatny, że cokolwiek by nie zjadła innego niż "powinna", to zaraz ma rewolucje.. A no cóż... jak się uodpornisz, tak masz. ::D
Z powietrza by coś takiego też wyrosło. Poza tym takie bakterie i grzyby są niezbędne dla utrzymania zdrowej skóry, można odkażać ręce nawet co 5 min, tylko, że skóra długo tego nie wytrzyma. Autor niech się też douczy ile bakterii żyje wewnątrz jego organizmu.
@adawo Dokładnie, ja dezynfekuję ręce 3-4 razy dziennie mydłem i płynem dezynfekującym, ale nie dlatego że chcę tylko muszę (dializa otrzewnowa). Moja skóra bardzo protestuje, jest sucha, zadzierają się skórki, pojawiają wysypki. Niezbyt przyjemne. Ja narzekam, ale co mają powiedzieć chirurdzy? ;)
Nie. Tak wyglądają kolonie bakterii. Wieeesz... Ty może tam coś widzisz, ja nie widzę ani jednej bakterii i nie wiem jak one (te na zdjęciu) wyglądają.
@Samgwa Nawet jeśli pojawiają się jakieś śladowe ilości trupiego jadu to wątpię, że przy diecie weganów, trupi jad to produkt gnicia komórek zwierzęcych a nie roślinnych.
Myślisz że nabłonek jamy ustnej się nie złuszcza i w nocy bakterie go nie wpieprzają..... nawet jak wieczorem zęby umujesz to rano ci jedzie, od czego skoro nic nie jadłeś ;)
Nawet po umyciu rąk mydłem sporo by tego wyrosło. I co z tego?
jak bylo sie malym szkrabem kto myslal zeby myc co chwile rece?! i dzieki boku ze tego nie robilem bo dlatego jestem zdrowym wyrosnietym chlopem bez alergii itp.
No i?
Przecież dzięki bakteriom, pierwotniakom i grzybom żyjemy.
i dobrze organizm się hartuje,kiedyś tak się bawiono i jedzono na podwórku
@xxwielebnyxx taaa.. kiedyś tak "się bawiono i jedzono"...
@Kiciulek90 jak na prawdziwego kota przystalo w dupie byles gowno widziales :) tak tak sie bawiono i jedzono i wszyscy to mieli w dupie i do dzisiaj zyja te dzieci
@Kiciulek90- 90 rocznik ? więc uświadamiam cię- tak się bawiono, wychodziło się na cały dzień a jak ktoś był głodny to wciągał w czasie zabawy nie bawiąc się w mycie rąk
@xxwielebnyxx hola, jako 9X rocznik jestem w stanie to potwierdzić, więc nie trzeba tak każdego uświadamiać :p
@xxwielebnyxx
Ja to samo, nie patrzyło się czy rączki czyściutkie, albo się ewentualnie na szybko opłukało wodą, żeby nikt się nie czepiał. W sumie od matki strony babcia i ciocia mi się zawsze czepiały, że po kocie, psie żebym ręce zaraz umyła, to jak u nich byłam to trzeba było, bo się czepiały, ale tak to jakoś się tym szczególnie nie przejmowałam. Jeszcze to, że od dziecka mieszkam na wsi, to niemyte warzywa i owoce, to dla mnie norma. Wytarło się tylko o bluzkę i jadło, bo kto by specjalnie latał do domu, żeby sobie jabłko zjeść? Albo kto by specjalnie zrywał czereśnie w miskę, niósł ją do domu, by umyć, i dopiero zjeść. No śmiech na sali. Zapierniczać na czubek drzewa i jeść prostu z dystrybutora! :D I jakoś nie miałam nigdy problemów zdrowotnych z tego powodu. A i kolejna też sprawa, co do jedzenia. Kiedyś mi mówili, żeby np. nie popijać kiełbasy napojem gazowanym, czy z ogórkami nie jeść, czy jakieś takie inne rzeczy były, nie pamiętam już dokładnie. Ja zawsze jadłam co popadło (no może prócz mleka, bo nigdy nie lubiłam) i nie miałam problemów z żołądkiem, a zaś moja starsza kuzynka zawsze była nauczona, żeby przestrzegać się takich rzeczy, nie mieszać, to tak przyzwyczaiła żołądek, ma tak delikatny, że cokolwiek by nie zjadła innego niż "powinna", to zaraz ma rewolucje.. A no cóż... jak się uodpornisz, tak masz. ::D
@ancykw-cudawianki- czy nie popijać jabłek wodą
Robiliśmy coś podobnego na uczelni po całym dniu spędzonym w laboratorium. I to pomimo mycia i dezynfekcji.
Z powietrza by coś takiego też wyrosło. Poza tym takie bakterie i grzyby są niezbędne dla utrzymania zdrowej skóry, można odkażać ręce nawet co 5 min, tylko, że skóra długo tego nie wytrzyma. Autor niech się też douczy ile bakterii żyje wewnątrz jego organizmu.
@adawo Dokładnie, ja dezynfekuję ręce 3-4 razy dziennie mydłem i płynem dezynfekującym, ale nie dlatego że chcę tylko muszę (dializa otrzewnowa). Moja skóra bardzo protestuje, jest sucha, zadzierają się skórki, pojawiają wysypki. Niezbyt przyjemne. Ja narzekam, ale co mają powiedzieć chirurdzy? ;)
Nie. Tak wyglądają kolonie bakterii. Wieeesz... Ty może tam coś widzisz, ja nie widzę ani jednej bakterii i nie wiem jak one (te na zdjęciu) wyglądają.
Aaaa rano w mordzie mamy TRUPI JAD.....oooo psztyczek w nos dla weganów hahahahaha ;-D
@Samgwa Nawet jeśli pojawiają się jakieś śladowe ilości trupiego jadu to wątpię, że przy diecie weganów, trupi jad to produkt gnicia komórek zwierzęcych a nie roślinnych.
Myślisz że nabłonek jamy ustnej się nie złuszcza i w nocy bakterie go nie wpieprzają..... nawet jak wieczorem zęby umujesz to rano ci jedzie, od czego skoro nic nie jadłeś ;)
Ojeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj..... Gdy byłem mały pewnie miałem ich jeszcze więcej.
Ta. Jasne
A tak na marginesie: Nie dziewczynki tylko chłopca. Wg mamusi (Tasha Sturm Microbiology/Physiology/Anatomy Lab Tech. Safety Committee rep) 8 i pół letniego syna.
http://www.microbeworld.org/component/jlibrary/?view=article&id=13867
To coś jest fajne... Nie wiadomo co... ;) To poza odciskiem dłoni
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2017 o 13:47
tak nie wyglądają bakterie, tylko kolonie bakterii i ew. grzybów.
fejk. Ośmioletnie dziewczynki graja na tablecie, a nie bawią się na dworze...
Ładnie - gronkowiec, drożdże, pleśnie i jeszcze jakieś badziewia :)
A nie mogła się na polu pobawić.
A jak wygląda dłoń budowlańca po całym dniu pracy przy tynkach?