Ale jedną rękę ma wolną...Młotek wziąć, kamień jakiś, cokolwiek...Kibel rozwalić i po problemie a przy okazji nie zostałoby się gwiazdą internetu z pazurą w klopie.
@~zazulinka Dobrze, że na Ciebie nie trafiło...Byłabyś w takiej samej sytuacji. Problem jest tak ciężki do rozwiązania, że tylko Policja. 3 kopnięcia w muszę i odchodzi od podłogi a nawet pęka - tylko trzeba choćby spróbować...Potem, kamień i młotek o ile ( tego nie wiem ) czegoś ciężkiego nie było w łazience a mógł być np. metalowy kran.
Ale jedną rękę ma wolną...Młotek wziąć, kamień jakiś, cokolwiek...Kibel rozwalić i po problemie a przy okazji nie zostałoby się gwiazdą internetu z pazurą w klopie.
@Zibioff na pewno w łazience ma zapas kamieni i młotków. tak na wszelki wypadek.
@~zazulinka Dobrze, że na Ciebie nie trafiło...Byłabyś w takiej samej sytuacji. Problem jest tak ciężki do rozwiązania, że tylko Policja. 3 kopnięcia w muszę i odchodzi od podłogi a nawet pęka - tylko trzeba choćby spróbować...Potem, kamień i młotek o ile ( tego nie wiem ) czegoś ciężkiego nie było w łazience a mógł być np. metalowy kran.
Tym pyrlikiem, w łeb powinna dostać...
A jeśli długo czekała na pomoc i jej się siku zachciało...dała by radę siąść?
Aż się boję myśleć czego tak głęboko szukała...
Ale jak to niby jest możliwe z technicznego punktu widzenia? O_o
A co chciała złowić???