Już myślałam, że pierwsza część obrazka tyczy się lat 90, dlatego z początku się nie zdziwiłam w kwestii aparatu. Dopiero wypowiedź @FakDak wyprowadziła mnie z błędu. 2010 rok i radość z tego, że się aparat przemyciło? Nie no... Toć już były w miarę dobre telefony, na których też nagrywało się koncerty. I faktycznie musiał rysować to ktoś młody, skoro nie potrafił sobie wyobrazić, że w 2010 roku już była nieco rozwinięta technologia komórkowa.
Już myślałam, że pierwsza część obrazka tyczy się lat 90, dlatego z początku się nie zdziwiłam w kwestii aparatu. Dopiero wypowiedź @FakDak wyprowadziła mnie z błędu. 2010 rok i radość z tego, że się aparat przemyciło? Nie no... Toć już były w miarę dobre telefony, na których też nagrywało się koncerty. I faktycznie musiał rysować to ktoś młody, skoro nie potrafił sobie wyobrazić, że w 2010 roku już była nieco rozwinięta technologia komórkowa.
Teraz to się taplają w błocie i zażywają narkotyki