Ale można też przecież zarówno zdrowo się odżywiać, uprawiać sport, rozwijać umysł, jak i co jakieś 2-3 tygodnie iść na imprezę lub kilka imprez, byle żeby to nie była jedyna ucieczka do "fajnego życia".
Pijąc marnujesz właśnie swój czas,wiem bo sam dużo piłem przez co tak naprawdę nie żyłem.Ten kto nie pije ma otwarte i wypoczęte oczy a kto pije-oczy zmęczone i mętne "szare" spojrzenie..
Mając 60 lat nie tylko zdasz sobie sprawę, ale utwierdzisz sie w tym jak mocno pochrzaniony jest ten świat i w głębi ucieszysz sie na widok grobu. Chyba, że jest się głupim i będzie sie wędrowało przez życie nie zastanawiając się o co tu chodzi.
Nie potrafisz dobrze się bawić będąc trzeźwym? Współczuję.
Nie trzeba niszczyć sobie wątroby i mózgu, aby mieć wspaniałe wspomnienia i chcieć jeszcze raz.
Właśnie, dużo piłeś. Jak ktoś nie zna umiaru w piciu jest alkoholikiem, jak w ćpaniu, jest ćpunem czyli nałogowcem. Wszystko jest dla ludzi, mądrych ludzi, którzy potrafią się bawić z umiarem i głową.
@maat_ Łoj tam zluzuj
Ale można też przecież zarówno zdrowo się odżywiać, uprawiać sport, rozwijać umysł, jak i co jakieś 2-3 tygodnie iść na imprezę lub kilka imprez, byle żeby to nie była jedyna ucieczka do "fajnego życia".
Pijąc marnujesz właśnie swój czas,wiem bo sam dużo piłem przez co tak naprawdę nie żyłem.Ten kto nie pije ma otwarte i wypoczęte oczy a kto pije-oczy zmęczone i mętne "szare" spojrzenie..
Albo dobujać się na sznurze.
Jeżeli nie pijesz za dużo i dbasz o siebie to masz okazję na przeżycie tego jeszcze raz (dłuższe życie).
Mając 60 lat nie tylko zdasz sobie sprawę, ale utwierdzisz sie w tym jak mocno pochrzaniony jest ten świat i w głębi ucieszysz sie na widok grobu. Chyba, że jest się głupim i będzie sie wędrowało przez życie nie zastanawiając się o co tu chodzi.
Nie potrafisz dobrze się bawić będąc trzeźwym? Współczuję.
Nie trzeba niszczyć sobie wątroby i mózgu, aby mieć wspaniałe wspomnienia i chcieć jeszcze raz.
Nie tylko słabe, ale beznadziejnie głupie.
Właśnie, dużo piłeś. Jak ktoś nie zna umiaru w piciu jest alkoholikiem, jak w ćpaniu, jest ćpunem czyli nałogowcem. Wszystko jest dla ludzi, mądrych ludzi, którzy potrafią się bawić z umiarem i głową.