@pacia_p za PRL jeszcze kombinowano by nie brać zapożyczeń i wymyślano nowe polskie słowa, obecnie to nieprawda bo leci się na chama z angielskim słownictwem, niektórzy to w ogóle żywcem przepisując z obcego słownika i się nie wstydzą.
No to suchar przy okazji. Po domu wariatów rozeszła się wieść, że wszystkich będą całkować i różniczkować. W ogólnym popłochu tylko jeden pacjent zachował spokój. Zapytany o powód odparł: Bo ja jestem e^x.
Identyczna sytuacja jest z słowem "herbata", gdzie w całej europie mamy pochodne słowa "tea" (aż do słowa "caj" - po polsku Czaj czyli baaardzo mocna herbata).
Po grecku ακεραιος (akeraios). I już nie pasuje do całej Europy a do Polski.
Bezmyślna stadność.
Niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają :P
@pacia_p za PRL jeszcze kombinowano by nie brać zapożyczeń i wymyślano nowe polskie słowa, obecnie to nieprawda bo leci się na chama z angielskim słownictwem, niektórzy to w ogóle żywcem przepisując z obcego słownika i się nie wstydzą.
Cała Europa się integruje tylko my się scalamy.
Całka- integral... same shit.... przynajmniej mamy oryginalne słowo nie zapożyczone jak wszyscy z łaciny..
@Kocioo samochód Dacia Całka - mózg rozbryzgnięty.
No to suchar przy okazji. Po domu wariatów rozeszła się wieść, że wszystkich będą całkować i różniczkować. W ogólnym popłochu tylko jeden pacjent zachował spokój. Zapytany o powód odparł: Bo ja jestem e^x.
@Pereplut A co jak różniczkujemy po y?
Nie wiem - to wariat. :)
Polacy nie gęsi.
Identyczna sytuacja jest z słowem "herbata", gdzie w całej europie mamy pochodne słowa "tea" (aż do słowa "caj" - po polsku Czaj czyli baaardzo mocna herbata).
herba tea - ziele herbaciane
kolor pomarańczowy również wspólna etymologia
Tak samo jest z SSD. Wszyscy mowia "naped", Polok mowi "dysk" ;-)