Pierwszy rok życia dziecka to gehenna dla każdego rodzica. Nastolatek, który ćpie, chleje i ma problemy z prawem nie sprawia takich nerów i podirytowania.
Jestem rodzicem, ale nigdy nie organizowałem koncertów ani prób nuklearnych u siebie w domu. Mimo wszystko faktycznie dzieci są bardziej wrażliwe na ruch niż na hałas.
Pierwszy rok życia dziecka to gehenna dla każdego rodzica. Nastolatek, który ćpie, chleje i ma problemy z prawem nie sprawia takich nerów i podirytowania.
@KapitanKorsarzPirat Mówisz tak, bo nie masz nastolatka :)
KapitanKorsarzPirat. podejrzewam, że sam jesteś nastolatkiem który ćpie, chleje...
Jestem rodzicem, ale nigdy nie organizowałem koncertów ani prób nuklearnych u siebie w domu. Mimo wszystko faktycznie dzieci są bardziej wrażliwe na ruch niż na hałas.
Wczoraj próbowałem dwóch koncertów i czterech bomb atomowych. Nie obudził się.
Najgorsze jest pierwsze 18 lat rodzicielstwa, a potem to jakoś leci... :D
Nic nie rozumiesz. Niemowlę ma czujnik ruchu i to on jest odpowiedzialny za wybudzanie, a nie bodźce słuchowe.