Ja tam miałem taką taktykę na puzzle. Na początek klasycznie ramka bo to najłatwiej. Potem segregujesz puzzle pod względem koloru lub odcieni koloru. Potem je sobie segregujesz kształtem :) . I dalej jechana :P .
No i ja tam nie wiem, ale ten obrazek z lewego kąta to mi przypomina motyw z Toma i Jerrego XD
Ja zawsze segreguję puzzle wg kształtu i wg odcienia. Dosyć szybko znajduje się wtedy brakujący puzzel. Dowiedziałam się też, że jeśli puzzle są w dwóch workach to nie należy ich mieszać ze sobą (w jednym worku jest połowa obrazka).
Jeżeli jesteś tak bogaty, że 2 lata możesz używać wolnego pokoju do układania w nim puzzle to po co Ci wygrana w LOTTO
@~murowanica
Równie dobrze, to może być jego sypialnia. Z resztą, co ja będę tłumaczył.
Wez sie za robote...
Proste rozwiązanie: zamiast wrzucać 3 demoty dziennie - bierz się za puzzle ;)
Ja tam miałem taką taktykę na puzzle. Na początek klasycznie ramka bo to najłatwiej. Potem segregujesz puzzle pod względem koloru lub odcieni koloru. Potem je sobie segregujesz kształtem :) . I dalej jechana :P .
No i ja tam nie wiem, ale ten obrazek z lewego kąta to mi przypomina motyw z Toma i Jerrego XD
Phiii... słabiutki jesteś. Ja miałam kiedyś puzzle, na których było napisane 3-6 lat, a ułożyłam je ledwo w dwa miesiące.
Dawaj je mnie. 3 tyg i je skończę :P
Brzmi jak wyzwanie.
Ja mam 38 lat i NIGDY nie układałem puzzli.Nie mam wyobraźni przestrzennej
cienias
Ja zawsze segreguję puzzle wg kształtu i wg odcienia. Dosyć szybko znajduje się wtedy brakujący puzzel. Dowiedziałam się też, że jeśli puzzle są w dwóch workach to nie należy ich mieszać ze sobą (w jednym worku jest połowa obrazka).
Jak są zasrane to trzeba je wyczyścić.