Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B buddookann
+9 / 19

Matką jest ta po prawej bo wyszarpała małemu bluzkę po tym jak wyrwał rękę misiowi. Obca baba nie szarpie nieswojego dziecka w obecności matki. Gdyby wyszarpała go ta po lewej to by miał fałdy na bluzce z przodu :P
Po lewej wcale nie jest do niczego gotowa . Pierwsze co zrobi po próbie wstania to mocna gleba na dziecko bo ma buta zawiniętego o noge krzesła. Widać że a wrąbane i jest naćpana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2017 o 0:57

avatar ~wesdrftgy
+3 / 3

@buddookann Do tego jest spokojna bo dziecko się tylko bawi i z tego samego powodu jest odwrócona-tym bardziej, ze dziecko widzi jeszcze drug akobieta. Obserwowanie, obserwowaniem, ale dziecko jest w domu i tylko się bawi. Ktoś chyba nie miał kontaktu z małym dzieckiem by myślec, ze matki i osoby pilnujące sa cały cza sprzygotowane. Na pocżatku pomyślałam tak jak sugerują, ze matka to kobieta po lewej bo jest twarza do dziecka. Póxniej pomyślałam właśnie to co napisałam wyżej i do tego ZWIĄZANE włosy kobiety po prawej-wygodniej tak gdy zajmujemy sie dzieckiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Lekarz
+2 / 14

Ta po prawej ma większe cycki więc karmi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lech2
+15 / 19

Nie wiem co autor obrazka miał na myśli, ale mam wrażenie że autor demota przepisał coś bezmyślnie. Złapał jakąś internetową podpuchę. W stylu- tylko 1% najinteligentniejszych potrafi udzielić prawidłowej odpowiedzi. Tymczasem nie wiadomo, czy ten chłopiec ma matkę, a jeżeli ma to czy którakolwiek z tych kobiet jest jego matką. Jeżeli przyjmiemy układ zamknięty- że mamy wybrać kobietę bardziej pasującą do roli matki chłopca- to odpowiedź wciąż będzie taka że nie wiadomo. Wyjaśnienie autora demota ani trochę mnie nie przekonuje- ja nie widzę tego by kobieta była zwrócona w stronę dziecka, czy to że jej sylwetka wskazuje, że jest gotowa w każdej chwili rzucić się na pomóc dziecku. A to uzasadnienie o tym, że dziecko w jakikolwiek sposób preferuję kobietę po lewej, to już niezła ściema dla osób które małego dziecka w życiu nie widziały.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2017 o 1:32

avatar Laviol
-1 / 9

@lech2, patrzymy na obrazek z założeniem, że jedna z nich jest matką - taki jest punkt wyjścia. Mamy też tylko jeden kadr, z którego musimy wnioskować. Kobieta po lewej - jej głowa - jest skierowana w stronę dziecka. Świadczy o tym linia włosów, które nie opadają prosto w dół. U tej drugiej fryzura utrudnia określenie kierunku. Wiele kobiet z długimi włosami dla wygody przy dziecku jakoś spina włosy. Jednak jej fryzura kojarzy mi się z "babcinym kokiem". U młodych kobiet pewnie częściej jest to kucyk lub bardziej swobodny koczek. W ogóle długie rozpuszczone włosy kojarzą się z młodymi kobietami. Zwróciłam też uwagę na długość spódnicy - tak, wiem, kobiety noszą różne długości, ale w połączeniu z fryzurą, jedną z nich odbieram jako starszą, a drugą młodszą. Wiem, że obecnie kobiety rodzą w różnym wieku, ale automatycznie przypisujemy dziecko młodszej/określonej grupy wiekowej. Gdyby było inaczej, ludzie nie popełniali by pewnych gaf ;) Spójrz też jak zaplecione nogi mają obie kobiety - tylko jednej z nich będzie wygodnie i dość szybko w razie potrzeby uklęknąć przy dziecku i to będzie ta z lewej. Jak nie wierzysz, zrób sobie eksperyment. Mogła sobie ona usiąść zaplatając nogi, bo w otoczeniu nie ma zagrożenia wymagającego błyskawicznej reakcji - brak małych elementów grożących zadławieniem, zwierząt, przed których trzeba dziecko chronić (lub odwrotnie ;) ), garnka z wrzątkiem itp. Jest bezpiecznie, może wyluzować. Dziecko też siedzi tak, aby mieć łatwą komunikację wzrokową i werbalną z kobietą z lewej, a nie z prawej. Ta jest otwarta na tę z lewej. A ta z prawej na dziecko i tę z prawej strony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2017 o 10:51

L lech2
+3 / 5

@Laviol piszesz o swoich odczuciach, nie o faktach. To nie wygląda na test na inteligencje, tylko coś w rodzaju testu Rorschacha. Z tą modyfikacją, że ktoś Ci zasugerował odpowiedź co na rysunkach widać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
-1 / 5

@lech2, zadanie jest proste: znajdź matkę na obrazku, a nie co widzisz na obrazku. Zadanie podobne do: znajdź kotka między pandami, tylko pand jest mniej, a kotków więcej i masz masz wskazać np. tego rozmarzonego. Po prostu zadanie nie odnosi się tylko do porównania rysunków, a sięga do naszej psychiki. Jak sam zapewne dobrze wiesz, w niej więcej jest procesów podświadomych niż świadomych. Po spojrzeniu na rysunek uznałam od razu, że matką jest ta po lewej. Natomiast dlaczego tak jest - już musiałam się przyjrzeć dokładniej i zastanowić, bo przekaz jest niewerbalny i właśnie sięga do podświadomości. Swoje stanowisko uzasadniałam tak, a nie inaczej. Wcale nie musisz się ze mną zgadzać. Zadanie jest proste, nie ma co kombinować. Dużo ciekawsze jest zrozumienie dlaczego taki był wybór czyli wyłapanie tego co i dlaczego widzi podświadomość i "wypluła" w postaci "matka to ta z lewej" ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2017 o 12:27

L lech2
+2 / 2

@Laviol no tak, ale to się sprowadza do teo, że tu nie ma poprawnej odpowiedzi. Są czyjeś odczucia. Jeżeli jest to jakikolwiek test to może to być co najwyżej jakiś test psychologiczny. Na podstawie tego co napisałeś jak odbierasz postawy obu kobiet można próbować rozszyfrować twoją osobowość. Taka ściema. Ty myślisz, że zadanie rozwiązujesz, a tu ktoś ustala np. twoje relacje z matką. Np. Że postrzegasz matkę gotową w każdej chwili pomóc dziecku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2017 o 16:12

avatar Laviol
0 / 4

@lech2, no nie do końca. Psychologia zajmuje się też komunikatami niewerbalnymi, w tym mową ciała, a to 55% przekazywanego komunikatu (tylko 7% to słowa, a pozostałe 38% to ton głosu). Mowa ciała została sklasyfikowana i wiadomo jaki jest przekaz poszczególnych elementów. Dlatego można stworzyć grafikę, która niesie konkretną informację i tym samym odpowiedź będzie prawidłowa lub nie.

Każde nasze działanie (lub jego brak) świadczy o naszej osobowości. Fakt, że nie zawsze się zgadzamy, ale potrafimy ze sobą kolejny raz dyskutować w sposób kulturalny też jakoś świadczy o naszej osobowości, nieprawdaż? ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lech2
+3 / 3

@Laviol bredzisz. Jeszcze raz Ci tłumacze, że wszystko co napisałeś dlaczego ta kobieta po lewej stronie jest matką są projekcjami twojego umysłu, a nie informacjami zawartymi w tym rysunku. Czym więcej uzasadniasz tym więcej mówisz o sobie, a nie o rysunku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+1 / 3

@lech2, to co napisałam o mowie ciała to informacje/fakty z psychologii, a nie skojarzenia. Te dotyczyły rodzaju fryzury czy długości spódnicy i niejako dostarczyły mi informacji dodatkowych.
Naprawdę nic nie poradzę na to, że nie dostrzegasz subtelności mowy ciała, podobnie jak to, że po tylu rozmowach wciąż nie zobaczyłeś, że od czasu do czasu używam czasowników w formie żeńskiej. Czy może wiesz, że jestem kobietą i celowo używasz formy męskiej pisząc do mnie?
Zwykle mi wszystko jedno, bo w pierwszej kolejności uważam się z człowieka, a dopiero potem za kobietę. Jednak w tej konkretnej sytuacji może to mieć znaczenie - "kobiety są lepsze w odszyfrowywaniu i nadawaniu komunikatów niewerbalnych oraz bardziej od mężczyzn otwarte." Ma to związek z faktem, że to kobiety opiekują się dziećmi, które przez pewien czas komunikują się niewerbalnie.
A teksty o bredzeniu daruj sobie - na mnie nie robią wrażenia, a o Tobie nie świadczą dobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lech2
+2 / 2

@Laviol dyskusja bez sensu. Oczywiście, że nie dostrzegam tego co Ty, bo nie jestem Tobą. To jest jak z plamą tuszu. Obiektywnie to tylko plama tuszu. To twój umysł sprawia, że widzisz motyla, człowieka, niedźwiedzia itp. Tu jest podobnie. Nic nie wskazuje na to że patrzy w stronę dziecka, ani że jest gotowa rzucić się mu w każdej chwili z pomocą. Nie wynika to z mojej ślepoty tylko z tego, że potrafię odróżnić to co faktycznie wiem od moich wyobrażeń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
-1 / 1

@lech2, tylko, że to nie są plamy, a ludzie których mowa ciała coś wyraża. Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lech2
+2 / 2

@Laviol te kobiety są tak namalowane że nic nie wyrażają, niczym plamy. Mnie jedyne co w nich dziwiło to taka nijakość. To tylko teoria, ale jak dla mnie to bardziej wygląda na test psychologiczny i to co piszesz to tylko według mnie zapełnienie tej nijakości własnymi projekcjami. Jedyna wskazówka dotycząca ich mowy ciała to skrżyżowane nogi w kostkach. Ale obie te nogi krzyżują. Wbrew temu co pisałąś wcale nie oznacza to gotowości niesienia pomocy. Wręcz przeciwnie- unieruchamia. Jest to jednak wyuczona poza nie wyrażająca emocji. Sorry za to bredzisz, nie bierz tego do siebie, bo wbrew pozorom uważam że jesteś inteligentna. Dzięki za dyskusje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2017 o 22:49

avatar JohnLilly
+1 / 1

@Laviol "tylko jednej z nich będzie wygodnie i dość szybko w razie potrzeby uklęknąć przy dziecku i to będzie ta z lewej" To bzdura! Nie wiem czy faktycznie sama na to wpadłaś, czy też kupiłaś tą argumentacje z demota, ale jest to nieprawdą. Pozycja jaką przyjęła kobieta po lewej wcale nie ułatwia jej szybciej zareagować w razie jak coś by się działo. Najlepszą pozycją pozwalającą szybko zareagować byłby wtedy gdyby kobieta miała nogi zgięte pod kątem 90 stopni nie splecione ze sobą i bliższej tej pozycji jest kobieta po prawej stronie. Domniemana matka, aby zareagować w razie nagłego wypadku, musiałby najpierw wyjąć nogi spod krzesła.
Druga sprawa. Nie wiem dlaczego matka miałby w sytuacji przedstawionej na obrazku, nastawiać się na to, że coś się dziecku może zaraz coś stać, a co za tym idzie przyjmować pozycję która pomogłaby jej szybko zareagować. lech2 ma rację, na podstawie tego co widzimy na obrazku, nie da się odpowiedzieć na to która z kobiet jest matką dziecka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 0

@Tomekkruk, jak brzmi polecenie? Która z kobiet jest matką, a nie czy któraś z nich jest. Przyjmujemy złożenie, że jedna z nich jest. Nasze ciało cały czas mówi - czasem aż krzyczy, a czasem szepce i tu właśnie tak jest.

@JohnLilly, przeczytaj uważnie co napisałam dalej o bezpiecznym otoczeniu. Wcale nie założyłam, że dziecku zaraz coś może się stać, wręcz przeciwnie. Jednak jako matka wiem, że mogą pojawić się inna niż zagrożenie potrzeba uklęknięcia przy dziecku. Dla utrudnienia odgadnięcia obie kobiety siedzą podobnie, ale kierunek zaplecenia nóg jednej ułatwi uklęknięcie, a drugiej utrudni. Jednej z nich będzie relatywnie łatwiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JohnLilly
0 / 0

@Laviol Tych słów nie skierowałaś do mnie, ale skoro już uczestniczę w tej rozmowie "Nasze ciało cały czas mówi - czasem aż krzyczy, a czasem szepce i tu właśnie tak jest." No właśnie nie jest tak jak piesze, bo po obrazku nie wiele można wywnioskować z tzw mowy ciała. Mowa ciała to przede wszystkim gesty i miny, potem jest jeszcze odpowiednia postawa. Na obrazku nie widzimy ruchu, a więc odpadają gesty tak samo jest z mimiką. Pozostają pozycje ciała, no i właśnie sama mi napisałaś, że "obie kobiety siedzą podobnie" No właśnie! Obie kobiety mają prawie taką samą pozycję, różnie je tylko ułożenie nóg, dlatego nie da się po tym wywnioskować stosunku jaki obie panie mają do siedzącego w pokoju dziecka. Samo dziecko natomiast jak widać na obrazku nie przejawia zainteresowania żadną z pań bo bawi się zabawkami.

"kierunek zaplecenia nóg jednej ułatwi uklęknięcie, a drugiej utrudni. Jednej z nich będzie relatywnie łatwiej." W drugim zdaniu masz rację, jednej z nich będzie łatwiej przemieścić się w kierunku dziecka ale błędnie zakładasz, że łatwiej będzie kobiecie po lewej stronie. Jest odwrotnie łatwiej wstać, czy też uklęknąć będzie kobiecie po prawej stronie. Bo błędnie zakładasz, ze najistotniejszy jest kierunek splecenia nóg, ale największą rolę odgrywa tutaj ułożenie nóg tył przód i to właśnie w tym aspekcie wypada lepiej kobieta po prawej stronie. Tłumaczyłem to poprzednio ale jak widzę nie zrozumiałaś.

Jeśli nadal Cię nie przekonałem to możesz w swoim własnym domu przeprowadzić prosty eksperyment. Usiądź na krześle (splatanie nóg już sobie daruj) w jednym przypadku usiądź jak kobieta po lewej (czyli z nogami mocno zgiętymi pod krzesłem tak aby tyko palcami dotykać podłogi) a w drugim jak kobieta po prawej (czyli z nogami przed krzesłem, zgiętymi w kolanach pod kątem 90 stopni, ze stopami leżącymi w całości na podłodze). Teraz spróbuj jak najszybciej wstać. Już Ci mówię co się stanie, w tym drugim przypadku wystarczy, że się bujniesz do przodu, natomiast w wariancie z nogami pod krzesłem będziesz najpierw musiała wyjąć nogi spod krzesła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2017 o 20:40

avatar Laviol
0 / 0

@JohnLilly, zacytowałeś mnie, więc zakładam, że czytałeś co napisałam - bez względu do kogo się wtedy zwracałam. Owszem, mowa ciała to więcej niż sama pozycja. Gdybyśmy mieli do czynienia z filmem to bez trudu byśmy odgadli, która jest matką, ale to by było łatwe. Na tym polega trudność tego zadania. Owszem, dziecko jest zajęte zabawą. Czy jeśli masz wybór i zamierzasz się z kimś komunikować werbalnie lub podtrzymywać kontakt wzrokowy to siadasz do tej osoby tyłem? Odwrócenie się plecami do kogoś oznacza zamknięcie komunikacji. Tak czasem np. robi ktoś kto się obraził. Z tego samego powodu dzieci postawione w kącie stoją twarzą do ściany - odcięcie od kontaktu. Spotkałeś się z tym, że ktoś przeprosił Cię za to, że stoi plecami do Ciebie? Dlaczego tak ludzie robią? I odwrotnie - wystarczy nawet samą twarz skierować do kogoś, aby okazać zainteresowanie kontaktem. Kobieta z lewej ma twarz lekko skierowaną ku dziecku - wygięta linia włosów. Kolana też.
Zrozumiałam co napisałeś o pozycji z nogami zgiętymi pod kątem 90 stopni. I tak, to by było wygodniejsze. Ale nie ma jej na tym rysunku. Dlatego porównuję tylko to co jest - dwa rodzaje skrzyżowania. Wypróbowałam oba - to z lewej jest wygodniejsze jako pozycja startowa ku dziecku. Ta z prawej najpierw musiałaby "podwinąć" nogi do tyłu, kolana tej z lewej już są skierowane do dołu. Usiądź tak jak one i spróbuj, a sam zobaczysz.
Trudność tego zadania polega na wyłapaniu niuansów z zatrzymanego kadru. Z ciekawości pokazałam to zadanie 4 osobom: 2 kobiety wskazały na lewą, jeden facet strzelił, że lewa, jeden zaczął kombinować, że obie mają nogi skrzyżowane. Ano mają, ale inaczej ;)



Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JohnLilly
0 / 0

@Laviol "Czy jeśli masz wybór i zamierzasz się z kimś komunikować werbalnie lub podtrzymywać kontakt wzrokowy to siadasz do tej osoby tyłem?" No i to jest jeden z podstawowych błędów jaki pojawił się w democie. Niby dziecko pochłonięte zabawą będzie szukało kontaktu wzrokowego z rodzicem. Dziecko podczas zabawy jak najbardziej może się odwrócić od matki plecami. Dlaczego Ty i autor demota ubzduraliście sobie, że chłopiec będzie musiał mieć matkę w zasięgu swojego wzroku. Kobiety najpewniej rozmawiają, więc chłopiec słyszy swoją matkę, jest skupiony na zabawie dlatego nie szuka kontaktu ze swoją matką, bo najprawdopodobniej w danej chwili nic od niej nie chce.

"wystarczy nawet samą twarz skierować do kogoś, aby okazać zainteresowanie kontaktem." No właśnie, dziecko przecież może być zainteresowane osobą której nie zna. Mnie to czasem właśnie spotyka jak odwiedzam znajomych którzy mają małe dzieci. Są mną zainteresowane i cały czas się na mnie patrzą, nie na swoich rodziców, tylko na obcą im osobę.

"Kobieta z lewej ma twarz lekko skierowaną ku dziecku" Szczerze? To ja tego nie widzę, ale podobnie jak dzieci mogą wykazywać zainteresowanie obcymi, tak dorośli ludzie mogą lubić dzieci i interesować się tym co one w danym momencie robią. Tak znowuż ma moja koleżanka, która jak się kiedyś spotkaliśmy i gadaliśmy to nagle jak do lokalu weszła matka z dzieckiem, to koleżanka cały czas na dzieciaka się patrzyła. Tak więc nawet jeśli przyjąć, że kobieta faktycznie patrzy się na dzieciaka, to nie jest to dla mnie żadnym dowodem na to, że jest ona jego matką.

"Zrozumiałam co napisałeś o pozycji z nogami zgiętymi pod kątem 90 stopni." No chyba jednak nie do końca, bo ja nie tyle co tłumaczyłem jaka pozycja byłaby wygodna do wstawania, ale także, jak byłaby niewygodna. I ok, kobieta po prawej stronie nie ma pozycji dokładnie idealne do wstawania, ale zbliżoną do idealnej. Natomiast kobieta po lewej ma przyjęła właśnie tą pozycję niewygodną do wstawania, nogi mocno zgięte pod krzesłem tak, że nie opiera się całymi stopami o podłogę. Natomiast nadal nie rozumiem, tego po matka, w sytuacji widzianej na obrazku, miałaby przyjmować pozycję ułatwiającą jej jak najszybsze dostanie się do dziecka? Pewnie, że może wyniknąć jakaś sytuacja która wymagała będzie podejścia do niego, ale nie potrafię wyobrazić sobie dlaczego miałaby wystartować tak jak Usain Bolt w biegu na setkę?

"Trudność tego zadania..." No i tu jestem tego samego zdania co Lech2. To nie jest zadanie logiczne, tylko coś co sprawnemu psychologowi pomoże zrozumieć jaki jest Twój sposób postrzegania świata. Zauważ, że te same elementy obrazka mogą być inaczej interpretowane przez dwie różne osoby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2017 o 23:03

avatar Laviol
0 / 0

@JohnLilly, jako matka wiem, że dzieci mogą bawić się ustawione plecami, ale wiem też, że lubią być w kontakcie. Lubią wiedzieć gdzie jest mama - wtedy czują się bezpiecznie - w przeciweństwie do dorosłych, którzy lubią mieć "kryte plecy" :)
Jak sobie gdybamy to dziecko mogło już wcześniej znać drugą kobietę lub już stracić zainteresowanie nią.

Ja widzę ten delikatny ruch głowy. Może dlatego, że maluję i zwracam większą uwagę na detale, w tym wyrażające ekspresję.

Co dp pozycji siedzenia - jak napisałeś tej z prawej byłoby wygodniej wstać do dziecka. Ta z lewej nie musi nawet wstawać - wystarczy, że się osunie na podłogę - to szybciej niż wstać i uklęknąć. I wcale nie musi tego robić jak Bolt wcale nie mam tego na myśli, ale jakby trzeba było dziecku ... nos wytrzeć, bo się skichało? O takiej gotowości myślę.
Wcale nie przeczę temu, że na podstawie odpowiedzi nie da się niczego o nas powiedzieć. Przeciwnie, napisałam wcześniej, że każde działanie coś o nas mówi. Jednak wbrew temu co nam się wydaje, ludzie - ich zachowania, wybory itd. - są bardzo logiczni. Problem polega na tym, że ta logika jest dla każdego inna i stąd trudność jej zrozumienia, bo wynika z innego życiorysu i paru innych drobiazgów, ale pewną "bazę" jak np. uczucia i emocje mamy taką samą. Dlatego jesteśmy jednocześnie i podobni i różni. Z tym, że dla psychologa czy do tego obrazu jest polecenie: znajdź matkę czy opisz co widzisz jest wszystko jedno, bo i tak się czegoś o nas dowie. Dowie się czegoś nawet jeśli odmówimy zrobienia zadania ;) To narzędzie przyspieszające poznanie indywidualnej wewnętrzej logiki. Ale to zadanie tutaj to zabawa, bo żaden specjalista nie będzie analizował odpowiedzi randamowej osoby na nie całkiem poważnej stronie. Ja się pobawiłam, odpowiedź wyszła mi zgodna z założeniami autora/auotrów obrazka i tyle. Trochę więcej luzu :)
Pozdrawiam i na tym kończę :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seksistefan
+5 / 7

Jeżeli te dwie lesbijki są po ślubie, to według prawa obie są matkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kiciulek90
+32 / 36

1. Wybierz obrazek.
2. Dopisz historyjkę z wyborem zaznaczjąc, że duży udział społeczeństwa nie odgadnie tego.
3. Patrz jak idioci łapią haczyk i przekrzykują się w tym kto ma "rację" wymyślając wszelkie możliwe "argumenty".
i ewentualnie 4. Dopisz pseudonaukową odpowiedź rozwiewającą wszelkie "wątpliwości".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mareczek00713
+7 / 7

Nie siedzi gotowa do wstania bo nie krzyżowałaby nóg, nie widać też zwrotu w stronę dziecka (przynajmniej na telefonie). Jeśli już to z kolei zaobserwowałem u rodziców dzieci powyżej półtora roku że zwykle siedzą wygodnie tylko co jakiś czas spoglądając na dziecko czy nie pcha się do wrzątku albo coś, ponieważ uznają że dziecko musi czasem popełnić drobny błąd. Jak z jazdą na rowerze - jak się nie przewróci, to się nie nauczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
0 / 0

@mareczek00713 matki też częściej mają spięte włosy, bo podnosząc dziecko, nie chcą, by włosy wpadały do buzi dziecka. Obce osoby, jak ciocie, bacie, które rzadko widują siostrzeńca/wnuka patrzą na dziecko może nawet częściej niż mama, a na pewno często przesadnie na obce dziecko uważają, bo nie wiedzą, czy się aby nie potknie, nie przewróci. Mamy wiedzą, że dziecko nie obija sie o ściany ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Tusiaczektuch
+3 / 5

Żadna z tych kobiet. Jedna to pani z opieki społecznej, a druga pani psycholog. Dzięki ko jest sierotą. Jak dla mnie obie panie nie mają więzi emocjonalnej z dzieckiem i obserwują je z zawodową ciekawością.
Ja nie rozumiem jak na podstawie rysunku można stwierdzić więź emocjonalną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mandy25
+2 / 2

A ja patrząc na ten obrazek mam wrażenie, że ta po prawej jest spokojna, zrównoważona, pewna siebie i godna zaufania- bo to wyraża jej sylwetka. Taka w typie bajkowej matki chrzestnej, albo dobrej matki, która ufa swojemu dziecku, bo je dobrze wychowała. A ta po lewej to niepokój, brak wiary w siebie i dziecko, możliwość uderzenia dziecka, jeśli zrobi coś nie tak - bo nad nim wisi jak drapieżny ptak. W dodatku jej twarz wygląda jak wykrzywiona złością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tylko_Ja
+2 / 2

Obstawiałem tę po lewej ze względu na ciemniejsze włosy i większą szansę na dziecko-bruneta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mankiva
+2 / 2

...w każdej chwili może wstać i zareagować... na co? koorwa? żeby dziecko nie spadło z dywanu na podłogę? Leczcie się, bo żal waszych dzieci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolcia92
0 / 0

@mankiva Gdy np. zacznie wkładać mały element do ust.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~xD
0 / 0

ta po prawej to facet

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skuter6
0 / 0

według mnie ta po lewej jest matką, wystarczy spojrzeć na minę. Matka widzi dziecko, które ją męczy i dlatego mina jest jej uważna, a nawet trochę zła, natomiast inne osoby, które widzą dziecko nie przez cały czas uważają je za aniołki. Pani po prawej jest spokojna, wyprostowana, oparta o siedzenie, Pani z lewej jest przechylona w stronę dziecka, zainteresowana tym co robi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~IZ
+1 / 1

Kobieta po prawej ma elegancką fryzurę, której układanie zajmuje dużo czasu, kobieta,która zajmuje się dzieckiem nie ma czasu na układanie fryzur.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~edrftgyh
0 / 0

Tak jasne na nic nie ma czasu. Dziwne, ze teraz 90% matek ma długie paznokcie, zrobione włosy i sa bardziej odpcowane niz nastolatki i studentki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RealSimon
+1 / 1

Skąd miałem wiedzieć co autor miał na myśli?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
0 / 0

To jest obrazek. Ręcznie i niechlujnie rysowany. Jakby to jeszcze było zdjęcie, to może można by było pokusić się o zgadywanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~vaenonimus
0 / 0

Ktoś kto stworzył tą "zagadkę" albo nie ma dzieci, albo nie umie rysować, albo jest kiepskim rodzicem - albo też chce wywołać kłótnię w internecie. Argument, że dziecko musi mieć matkę na widoku podczas zabawy to bzdura. Na obrazku nic nie wskazuje w 100% która z kobiet jest matką - można dorabiać teorie oczywiście - ale tak samo dobre dla obu stron.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ShuiMa
+3 / 3

ja popatrzyłam głównie na kolor włosów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Lul90
0 / 0

Młody nie ma oczu. Nie jest synem żadnej z nich

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zimnylech
0 / 0

Po lewej ma taki sam nos jak bajtel.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PaawllooPL
0 / 0

ta po prawej mogła by być matka tej po lewej ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Wczuj_się
+1 / 1

Bzdura! Dziecko czuje komfortowo mając za plecami swoją matkę, bo wie, że nic mu z jej strony nie grozi, a wręcz jest od tej strony chronione.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~NoRaczejTak
0 / 0

Po lewej jest zakonnica...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~agus2345
0 / 0

a ja pomyślałam że ta z lewej jest matką bo ta z prawej ma blond włosy a dziecko czarne i raczej mało prawdopodobne jest że dziecko miałoby tak czarne włosy :D a ta z lewej ma ciemniejsze i tak mi podpasowało to :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SQRT
0 / 0

Matka jest bardziej w*urwiona :D - Proste

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SKGleba
0 / 0

Po prawej jest za stara by mieć takie młode dziecko ( bez urazy)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aio
0 / 0

Obrazek jest makabryczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hoko123
0 / 0

Moja ,,teaoria" jest taka, że wyjaśnienie jest pierd*leniem bez sensu, a na obrazku równie dobrze może nie być matki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
0 / 0

Dziecko ma uszy, podobnie jak kobieta z prawej. zapewne odziedziczył je po matce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DAREKJP
0 / 0

To jest tak: Co autor obrazka miał na myśli kontra co autor demota miał na myśli...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antycyponek
0 / 0

Ta madka po prawej ma horom curke, dlatego nie wykazuje większego dystansu i nie widać więzi emocjonalnej. Nie jest przygotowana na szybką reakcję w razie potrzeby, na co wskazuje jej postawa, bo jej hora curka już nie będzie bardziewj hora i nie musi wstać i zareagować na niespodziewaną sytuację ponieważ jej hora curka jest w psychiatryku przypięta pasami do uszka... :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2017 o 18:48

E konto usunięte
0 / 0

Kobieta po prawej jest matką dziecka gdyż dziecko siedzi do niej plecami i blisko jej nóg. A to oznacza, że dziecko ufa tej osobie. Dziecko nie siądzie w taki sposób względem obcej osoby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bloodonice
0 / 0

Od razu, gdy zobaczyłem ten obrazek, zanim jeszcze przeczytałem jego opis, podświadomie wskazałem kobietę po lewej jako matkę. Potem zastanawiając się, czemu tak stwierdziłem, pomyślałem, że pewnie dlatego, że kieruje ona swój wzrok na dziecko, podczas gdy kobieta po prawej, wydaje się nie być nim zainteresowana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2017 o 20:21

avatar CzarnySuchar
0 / 0

Ja bym powiedział, że ta po prawej jest matką, bo ta po lewej wygląda na zdenerwowaną, tak jakby dziecko było głośne, a ona patrzyła wściekła, by dać do zrozumienia, że trzeba je uciszyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~GUESTqw
0 / 0

Ja stwierdziłem, że dziecko nie może być kobiety po prawej, bo ma czarne włosy, więc kobieta z ciemnymi włosami (po lewej stronie) najprędzej byłaby matką, tak o sobie stwierdziłem :).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KX
0 / 0

Tak mam inna teorie.. Są Madki jakie maja swoje Brajanki głęboko w D... Więc interpretacja autora demota może być H warta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar majonez00
0 / 0

Ta po prawej miała czas się uczesać w koka. Kobieta z dzieckiem nigdy nie ma czasu się uczesać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~meevevee
0 / 0

Mam taką teorie że na tym obrazku mało widać. Ludzie wybierają panią po prawej, bo wygląda na starszą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Garul
0 / 0

Matką jest kobieta po prawej.Ta kobieta po lewej to zakonnica z Obecności 2 :x

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~roch90
0 / 0

Jak dla mnie po lewej (jak stwierdza autor demota), ale dla mnie wygląda poprostu na wk****oną, ot tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
0 / 0

Ja wybrałem tą po lewej bo statystycznie bardziej wygląda na współczesną matkę dziecka w tym wieku. Ale ta po prawej równie dobrze może być matką w tzw. starym stylu. Wiem z opowieści że moja prababcia, matka mojego dziadka, raczej by pasowała stylem do tej pani po prawej. Kiedyś, szczególnie w tzw. wyższych sferach, pewien dystans rodziców wobec dzieci był dość naturalny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~EM
0 / 0

żadna z nich ale ta po prawej jest matką bo ma obwisłe cycki ;p szach mat ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamikazze1984
0 / 0

Proste ta po prawej ma obwisłe cycki jak każda karmiąca matka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem