Jest odwrotnie, niż się stereotypowo wydaje. Większość ludzi przez całe życie, albo przez znaczną jego część, udaje, wbija się w konformizm, nosi maski. Udajemy męskich/kobiece, udajemy, że obchodzi nas zgrana klasa w szkole, i nasi współpracownicy, którzy najchętniej wbiliby nam nóż w plecy, itp. Niektórym udaje się z czasem zbudować poczucie własnej wartości i pewność siebie na tyle, żeby to wszystko olać i być sobą. A że to czasem późno przychodzi...
To nie jest czasem tak, że prawie każdy chce mieć super furę i fajną dziewuchę tylko przeważnie stać go na to dopiero w podeszłym wieku?
@Gambini Jest tak :)
Jest odwrotnie, niż się stereotypowo wydaje. Większość ludzi przez całe życie, albo przez znaczną jego część, udaje, wbija się w konformizm, nosi maski. Udajemy męskich/kobiece, udajemy, że obchodzi nas zgrana klasa w szkole, i nasi współpracownicy, którzy najchętniej wbiliby nam nóż w plecy, itp. Niektórym udaje się z czasem zbudować poczucie własnej wartości i pewność siebie na tyle, żeby to wszystko olać i być sobą. A że to czasem późno przychodzi...