Jedynie do czego można przyczepić się u kupującego to nie podanie jakiego chce mixa brzoza - klon - 50/50 czy np 10/90, a co do tego sprzedającego to nóż w kieszeni się otwiera...
Dlaczego on żąda od kupującego podania ceny za usługi które on ma świadczyć? To tak jakbym dzwonił do jakiegoś malarza i pytał się czy mu pasuje 2000 zł za dwukrotne pomalowanie 200 m2 ścian...
Znalazłem to ogłoszenie na OLX, wygląda nieźle, gość napracował się nad opisem, dał niezłe fotki. A jak już trafił się klient to równie dużo (albo i więcej) wysiłku włożył w to żeby go zniechęcić i obrazić. Nic z tego nie rozumiem.
I tam faktycznie stoi że jest MIX po 100zł, ale wgl koleś nie napisał z czego. Więc można zakładać że dobiera się dowolnie XD.
Sprzedawca głupio założył że klient chce zapłacić 100zł za mp. Zamiast go poinformować że MIX jest z odpadków najróżniejszych gatunków.
Znowu klient zapytał o cenę transportu (a ta na pewno jest zależna od odległości i tego ile pali ich wóz).
Do tego sprzedawca nie podał np ceny za rąbanie drewna. Wymienił masę usług i podał tylko ceny za konkretny gatunek drewna. No debil
Nie wspominając o tym że szanujący się tartak, sprzedaje jako 1 m3, stos drewna o wymiarach 1x1x1,1m (czyli 10cm wyższy niż 1m). Dlatego że pomiędzy drewnem są szczeliny, wynikające z kształtu drewna, Dlatego daje się ciut "gratis" aby to wyrównać.
Nie fejk. Sam nie wierzylem co ten czlowiek do mnie pisze. Chcialem jeszcze pociagnac te dyskusje troche, tak dla badan socjologicznych ale nie dalem rady .. :)
Popieram sprzedawcę. Klient ewidentnie cwaniakujący. Najpierw pierdzieli o mixie i o 5 mb, potem pisze, że chciał wydać 1500zł... oczywiście dalszej dyskusji już nie było, bo z tą kwotą to była ewidentna ściema. Wymiana zdań jest faktycznie żenująca, ale zamieszczenie tego tutaj wg mnie ośmiesza klienta..Nick "Tomuś_pl" zobowiązuje
Jedynie do czego można przyczepić się u kupującego to nie podanie jakiego chce mixa brzoza - klon - 50/50 czy np 10/90, a co do tego sprzedającego to nóż w kieszeni się otwiera...
Dlaczego on żąda od kupującego podania ceny za usługi które on ma świadczyć? To tak jakbym dzwonił do jakiegoś malarza i pytał się czy mu pasuje 2000 zł za dwukrotne pomalowanie 200 m2 ścian...
Jak mu nie zależy żeby sprzedać to nie pozostaje nic innego jak go zignorować, szkoda nerwów...
Znalazłem to ogłoszenie na OLX, wygląda nieźle, gość napracował się nad opisem, dał niezłe fotki. A jak już trafił się klient to równie dużo (albo i więcej) wysiłku włożył w to żeby go zniechęcić i obrazić. Nic z tego nie rozumiem.
Link do tego ogłoszenia.
https://www.olx.pl/oferta/drewno-kominkowe-opalowe-sosna-brzoza-grab-buk-dab-jesion-transport-CID628-IDlBbPe.html#6f9754575f;promoted
I tam faktycznie stoi że jest MIX po 100zł, ale wgl koleś nie napisał z czego. Więc można zakładać że dobiera się dowolnie XD.
Sprzedawca głupio założył że klient chce zapłacić 100zł za mp. Zamiast go poinformować że MIX jest z odpadków najróżniejszych gatunków.
Znowu klient zapytał o cenę transportu (a ta na pewno jest zależna od odległości i tego ile pali ich wóz).
Do tego sprzedawca nie podał np ceny za rąbanie drewna. Wymienił masę usług i podał tylko ceny za konkretny gatunek drewna. No debil
Nie wspominając o tym że szanujący się tartak, sprzedaje jako 1 m3, stos drewna o wymiarach 1x1x1,1m (czyli 10cm wyższy niż 1m). Dlatego że pomiędzy drewnem są szczeliny, wynikające z kształtu drewna, Dlatego daje się ciut "gratis" aby to wyrównać.
Sprzedawca cwaniak
@viper80
Cwaniak to byłby, gdyby takim gadaniem coś zyskał, tu raczej będzie odwrotnie.
Ciężko uwierzyć, że to nie fejk
Nie fejk. Sam nie wierzylem co ten czlowiek do mnie pisze. Chcialem jeszcze pociagnac te dyskusje troche, tak dla badan socjologicznych ale nie dalem rady .. :)
- ile chcesz Pan za zrobienie / sprzedanie tego i tego?
- aha! czyli chcesz Pan zamówić / kupić to i to a nie zapłacić, czy dobrze rozumiem...?!!!!!
co za koles frajerów szuka ma byc koszt i tyle
Przecież w koszty zakupów w biedronce jest wliczony koszty utrzymania personelu itd
Zamiast odpowiedzieć nie, to nie ja.
Popieram sprzedawcę. Klient ewidentnie cwaniakujący. Najpierw pierdzieli o mixie i o 5 mb, potem pisze, że chciał wydać 1500zł... oczywiście dalszej dyskusji już nie było, bo z tą kwotą to była ewidentna ściema. Wymiana zdań jest faktycznie żenująca, ale zamieszczenie tego tutaj wg mnie ośmiesza klienta..Nick "Tomuś_pl" zobowiązuje