Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
195 213
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S siwikmarcin
+1 / 3

dno

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sceptyk00
+1 / 1

ciekawe, jak to się ma, do świętej w szwecji, religii FEMINIZMU?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
+6 / 6

Cały czas mam nadzieje ze te wzmianki o dziwnych książeczkach dla dzieci, to tylko jakaś ściema. Aż boje się sprawdzać jak jest naprawdę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 października 2017 o 10:19

avatar Gambini
+4 / 4

@mrdallas
Chyba wolałem żyć w błogiej nieświadomości i trzymać się złudnej nadziei.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~pogubiony
+4 / 6

Jedyneczka to wnusia czy kandydatka na kolejną żonę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar medlove
+2 / 4

Raczej kandydatka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MalaZlaCzarownica
+2 / 6

To akurat przykład skandynawskiego, pragmatycznego podejścia do życia. Poczytajcie sobie opis fabuły tej książeczki:
"Asli nigdy nie była w Somalii, ale teraz będzie musiała pojechać tam z tatą, spotkać się z dziadkiem i wszystkimi babkami."
Nikt nie propaguje tam wielożeństwa jako modelu pożądanego w Szwecji. Natomiast zdają sobie sprawę, że istnieją urodzone w Szwecji dzieci z jak najbardziej monogamicznych związków, których rodziny w starszych pokoleniach, mieszkających na innych kontynentach i w kompletnie obcej kulturze, MOGĄ wyglądać właśnie tak. I że jakoś tym dzieciom trzeba to wytłumaczyć. A wytłumaczyć właśnie dlatego że to ODBIEGA radykalnie od tego co znają i widują na co dzień u siebie w Szwecji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevoreev
+1 / 1

Szwecja to już nie jest kraj. To stan umysłu. Jak muzułmanin nasra Szwedowi na głowę to powie że to nutella i jest ok. Multi kulti jest super.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem