Taniec na rurze został uznany przez Zgromadzenie Generalne Międzynarodowych Federacji Sportowych (GAISF) za dyscyplinę sportową. Dla Katie Coates, prezes Międzynarodowego Związku Sportów Na Rurze (IPSF), to kamień milowy w trwającej już 11 lat walce o to, by taniec na rurze stał się sportem olimpijskim. Dzięki rekomendacji GAISF Coates może ubiegać się o przyłączenie swojego związku do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Jeśli jej się uda, to taniec na rurze otrzyma wielką szansę, by zostać sportem olimpijskim
Nowa funkcja pojawiła się w aplikacji Google Maps przeznaczonej na urządzenia z systemem iOS. Przeliczając dystans z jednego punktu do drugiego, aplikacja pokazywała, ile kalorii spaliłby użytkownik, gdyby wyznaczoną trasę pokonał pieszo, a nie na przykład autem. Nie spodobało się to wojownikom sprawiedliwości społecznej, którzy zdecydowanie skrytykowali pomysł internetowego giganta, twierdząc, że przez pokazywanie liczby spalonych kalorii Google piętnuje osoby z nadwagą i zaburzeniami jedzenia. Google bardzo poważnie potraktował te komentarze i usunął nową funkcjonalność.
Czad to kolejny kraj obok między innymi Jemenu, Syrii czy Iraku, który znalazł się na liście mającej pomóc rządowi amerykańskiemu w ograniczaniu napływu terrorystów na teren Stanów Zjednoczonych. Jednak oficjalnym powodem umieszczenia tego afrykańskiego państwa na liście jest brak dostarczenia przez czadyjski rząd wzoru czadyjskiego paszportu, którego przedstawienie stanowiło jedno z kryterium oceny tego, czy dane państwo znajdzie się na liście czy nie. Władzom Czadu nie udało się dostarczyć takiego dokumentu, ponieważ – jak twierdzą amerykańskie władze – w Czadzie skończył się papier do drukowania paszportów. Posunięcie Amerykanów wydaje się o tyle zaskakujące, że do tej pory Czad blisko współpracował ze Stanami w zakresie walki z terroryzmem.
Niedawno w Austrii weszło w życie prawo, które zakazuje osobom przebywającym na terenie Austrii zasłaniania swoich twarzy. Choć nowe przepisy zostały wymierzone głównie w osoby zakrywające twarz muzułmańskimi burkami, to ofiarami nowego prawa padają także ludzie niemający wiele wspólnego z islamem. Jakiś czas temu grzywną ukarano mężczyznę, który promował produkty jednej z firm w przebraniu rekina, a teraz kobieta z Wiednia musiała tłumaczyć się policjantom z noszenia na sobie stroju LEGO Ninja. Tym razem obyło się bez mandatu.
Kanadyjczyk Daniel MacDuff wytoczył proces liniom lotniczym Sunwing Airlines, ponieważ na pokładzie samolotu, którym leciał, podano mu wino, a nie obiecywanego w reklamie szampana. Prawnik MacDuffa twierdzi, że w sprawie wcale nie chodzi o jakość trunku, tylko o złamaną obietnicę, którą w reklamie złożyły linie lotnicze. W wystosowanym oświadczeniu Sunwing Airlines twierdzą, że hasła „szampańskie wakacje” oraz „szampańska obsługa” zostały użyte „w celu określenia poziomu usług w odniesieniu do całego pakietu usług dla klientów”, a nie do opisu napojów serwowanych na pokładzie.
Zespół naukowców pod wodzą Suzanne Shulz z University of Manchester przygotował analizę, w której stwierdzono, że podwodne zachowania społeczne delfinów do złudzenia przypominają zachowania ludzi. Delfiny, podobnie jak ludzie, nadają sobie imiona, posługują się różnymi dialektami mowy, wspólnie wychowują dzieci i opiekują się starszymi, więc gdyby nie brak rąk, to delfiny mogłyby tworzyć własne technologie i grupować się w taki sposób, by podbić ludzi. Badacze podkreślają, że nie mieli na celu oceniać możliwości zdominowania świata przez te wodne ssaki, a chcieli raczej poznać mechanizm, który sprawił, że to ludzie znaleźli się na samym szczycie drabiny rozwoju gatunków.
Amerykanka Ariana Austin na własnej skórze przeżyła historię, która zdarza się co najwyżej w baśniach dla dzieci. Bawiąc się z koleżanką w jednym z waszyngtońskich klubów w 2005 roku Austin poznała czarnoskórego mężczyznę, który powiedział, że obie kobiety wyglądają jak chodząca reklama dżinu Bombay Sapphire i zaraz potem dodał, że Austin zostanie jego dziewczyną. Para zaczęła się ze sobą spotykać i wówczas okazało się, że mężczyzna nazywa się Joel Makonnen, znany również jako Książę Joel – prawnuk ostatniego cesarza Etiopii Hajle Syllasje I. Po 12 latach znajomości Ariana i Joel wzięli ślub, a huczna ceremonia zaślubin odbyła się w chrześcijańskim kościele w amerykańskim stanie Maryland, ponieważ rodzina Joela nie mieszka w Etiopii, z której musiała uciekać, gdy komuniści dokonali przewrotu w kraju.
Jedna z niewielu serii na demotywatorach, która mi się podoba. Dobra robota.
Taniec na rurze, czyli z angielskiego "Pole Dance" ;o)
http://i.imgur.com/MfDQAWT.png