Niektóre kolory mają działanie uspokajające i mogą pomóc ci się zrelaksować oraz co najważniejsze uwolnić swoje obawy. Otoczenie się odpowiednimi kolorami może być doskonałym sposobem na zmniejszenie poziomu stresu. Jeśli doskwiera ci uczucie niepokoju, należy rozważyć zmianę kolorów w danym środowisku. Wypróbuj poniższe wskazówki, a możliwe że uwolnisz się od ciągłego stresu.
Kolor czerwony nie jest dobrym wyborem, jeśli doskwiera ci uczucie permanentnego stresu. Jednakże kolor ten jest ekscytujący i stymulujący, związany jest z pasją i energią, a za jego pomocą możesz podnieść się z emocjonalnego załamania i poprawić sobie humor.
Kolor różowy jest miękkim i spokojnym kolorem. Jest polecany dla osób, które źle się czują i szukają uspokojenia, jak i równowagi emocjonalnej w swoim życiu.
Kolor ten podobnie jak czerwony nie zalicza się do kolorów uważanych za uspokajające. Pomarańczowy wręcz przeciwnie, intensywnie pobudza. Kolor ten może ci pomóc, kiedy czujesz przygnębienie.
Kolor żółty jest słonecznym i wesołym kolorem, ale znacznie delikatniejszym w odbiorze niż czerwony lub pomarańczowy. To świetny kolor, aby podnieść się na duchu i zwalczyć stres.
Kolor zielony jest cichy i spokojny. To kojący kolor, który wprowadza harmonijne uczucia i pozwala zwalczyć wewnętrzny niepokój.
Kolor ten reprezentuje siłę, spokój i mądrość. Daje poczucie wewnętrznego spokoju. Zdobienia w kolorze fioletowym mogą dać ci poczucie łagodności.
Nie tylko dam kolor się liczy. Także np. czas ekspozycji na kolor. Niebieski uspokaja, ale w zbyt dużej dawce Muzę powodować depresję. Najlepiej do zachowania równowagi Przyczynia się równowaga. Czyli, paczek się takimi kolorami jakimi masz akurat ochotę. O ile możesz.
Różowy mnie wku***a bardziej niż czerwony. Nie wytrzymałbym wielokrotnego powracania do domu czy pokoju gdzie ściany są różówe (jeszcze akceptuje kolor wiśni - japońskiej w rozkwicie) ale ten sztuczny, oczo*ebny różowy jak np. T-mobile'owy to zło...
@Filozkz nawet jaki oczo*ebny może być - jako dodatek do chociażby szarości czy złamanej bieli i nadal nie będzie to wkurzające. grunt by z każdym intensywnym kolorem nie przesadzić, bo jak ktoś walnie każdą ścianę mocnym kolorem (a jeszcze lepiej - każda w innym i szlaczek pośrodku) to oczopląsu idzie dostać.