15 obrazków, które uświadomią ci, że pragniesz stałego związku (16 obrazków)
Możesz się do niej/niego przytulić w każdej chwili
Masz z kim spędzać długie zimowe wieczory
Nigdy nie brakuje ci kogoś "do pary"
Tworzycie wspólne wspomnienia
Masz się z kim przekomarzać
Masz z kim pomilczeć
Masz się z kim całować
od
Druidka
Komentarze ⬇⬇
Lauren Fryer padła ofiarą fali hejtu tylko dlatego, że wygląda... normalnie, a nie jest supermodelką
Wystarcza mi kumple
@adamski234 haaa gayyy
@adamski234 Mi też.
To obrazki dla ludzi, którzy nie potrafią sobie z niczym sami poradzić? No sorry, ale jeśli spędzanie razem, długich zimowych wieczorów, przytulanie się kiedy bądź, wspólne milczenie czy przekomarzanie się ma być przyjemnością, to ja nigdy związku nie będę potrzebował. Dziękuję za takie 'przyjemności'. Nuda.
@Zgadnijcie No jak tobie seks nie sprawia przyjemności to spoko ;) .
Być może nigdy nie kochałeś że tego nie rozumiesz. I nie, byle zauroczenie aby bzyknąć się nie liczy.
Spędzanie razem długich zimowych wieczorów wcale nie musi oznaczać nudy. Wszystko zależy co wtedy się robi, a robić można maaaaasę rzeczy. Od oglądania filmów, po przez seks aż po jakieś bardziej ekstremalne głupoty XD.
Przytulanie się jest (przynajmniej dla mnie) przyjemnością samą w sobie. Podobnie jak seks.
Milczenie zwykle jest połączone z tuleniem się.
Przekomarzanie się to nic innego jak żartowanie.
Jeśli potrzebujesz mocniejszych wrażeń to spoko ;) . Znajdź sobie bardziej przebojową kobietę (lub faceta - jak wolisz). Wtedy sobie uprawiajcie sporty ekstremalne. Zjazdy na linach, wspinaczkę albo skoki ze spadochronem :) . A jako środek lokomocji polecam ścigacza ;) ...
@Zgadnijcie Bo to jest romantyczna galeria dla kobiet. Galeria o tym samym dla facetów wyglądałaby zupełnie inaczej.
@olmajti "po co mężczyźnie który się spełnia kobieta? oczywiście po za zaspokojeniem seksualnym i ewentualnym przekazaniem genów?" Olmajti, czy twój nick tłumaczy się na język polski jako "wszystkie majtki?" Owszem, seks jest ważny, ale to nie wszystko :) Słyszałeś o czymś takim jak budowanie związku z drugim człowiekiem, o przyjaźni, zaufaniu? O budowaniu rodziny i wychowywaniu dzieci? o WSPÓLNYM życiu z druga osobą?
@olmajti Po pierwsze, jak na razie nie potrzebuję pozwolenia do wyrażania własnych poglądów; po drugie, nie przypuszczałem, że ktoś na serio może redukować kobiety wyłącznie do kontaktów seksualnych; po trzecie, jeśli nie wiesz, co kobieta może wnieść do związku, to faktycznie nie powinieneś do niego wchodzić i tworzyć rodziny - więc w Twoim przypadku wszystko jest O.K.
@olmajti Jeśli wszystko doskonale wiesz, to po co zadajesz mi pytania? Pomysł, żeby mnie zatopić potokiem swojej wypowiedzi był słaby, bo ja z uśmiechem odmawiam wkręcenia się w Twoje napastliwe pytania. Idę spędzić czas z kobietą :) Pozdrawiam !
@olmajti. No dobra. W sumie powinno się cenić ludzi, którzy chcą coś wiedzieć. Co kobieta wnosi do związku? Odpowiem Ci tak: przede wszystkim to sam związek - głęboki i nieudawany - wnosi do życia nową jakość. Jeśli jesteś dostatecznie blisko z drugą osobą, to jest tak, jakbyś miał dwa spojrzenia na świat, jedno własne, drugie całkowicie różne - swojej drugiej połówki. Poznajesz przez nią świat, którego istnienia nawet nie podejrzewałeś. To jak odkrycie innej planety, która niezauważona istnieje obok ciebie. Poza tym jest poczucie zaufania, możliwości podzielenia się wszystkim, możliwość spróbowania i wypróbowania wszystkiego, co może być między kobietą i mężczyzną, bez strachu i ryzyka. Jest możliwość zostania Stwórcą - w sensie bycia świadomym rodzicem - i pielęgnowania, kształtowania i obserwowania jak powstaje i rośnie nowa istota ludzka. No i te codzienne rzeczy - czułość, dotyk, wspólna poranna kawa, wspólny wieczorny alkohol, możliwość podzielenia się filmem, książką, obserwacją, beką z innych ludzi itp. Podsumowując - żyjąc z drugim człowiekiem dostajesz +100% do życia, bo masz je do dyspozycji dwa. Aha - niczego nikomu nie "narzucam". Ewentualnie zachęcam. Pozdrawiam !
@olmajti widzę, że stałeś się potężnym mgtow. Kilka dni temu sam jeszcze taki byłem. Ale jakieś zębatki się poruszyły i patrz. Powiem ci, że nie masz racji i to potężnie. Uważanie całej płci za niewartą zachodu to bardziej niż uogólnienie.
@Zgadnijcie olmajti spędza na mOndRych Dyskuzzjah tu na demotach i kompie cały czas wolny, nie jest i pewnie nigdy nie był w prawdziwym związku więc nie wie jak to jest, stąd zastosował prostacki mechanizm psychologiczny i przekonał sam siebie że związki są bez sensu, aby nie musiał przyznawać że zwyczajnie do związku się nie nadaje i nikt go nie potrzebuje i nie chce.
@Zgadnijcie @Riis Przestałeś już nienawidzić kobiety? Co się stało?
nie potrzebuje galerii, żeby wiedzieć że potrzebuję stałego związku.
Jedyne czego pragnę to nowy PC na następne 5 lat zaje******* gier
@~SQRT To zależy jaki masz procesor. Bo możliwe, że wystarczy wymienić dysk na SSD :)
Ok. Obejrzałam galerię. Ok - potrzebuję stałego związku. I co w związku z tym? I nic. Bo nie mam nawet niestałego związku. Wcale nie mam żadnego związku. Bo nie mam nikogo. I to się szybko nie zmieni, a nawet być może nie zmieni się nigdy. Zdolowalam się....
@kapiat pkt 1 - czy sam wiesz czego chcesz?
Konkretniej - jakiej kobiety szukasz. Bo póki nie wiesz czego szukasz to choćby ci usiadła na głowie to byś mógł jej nie zauważyć... Prawda jest taka, że bywa tak, iż nie zauważasz kobiety z którą byś spędził całe życie w szczęściu bo nie wyróżnia się z tłumu. Albo nie jest aż tak urodziwa...
@rafik54321 palnąłeś teraz, nie widzisz, że do kobiety piszesz? :D
Może ma duże wymagania? z reguły to mężczyźni inicjują kontakty a panienki wybierają i te co zbyt mocno wybrzydzają zostają same, po upływie pewnego terminu, jak się nikogo odpowiedniego nie poznało jest oczywiście tylko gorzej.
Z regułami też różnie, niewiele wiadomo na temat naszej koleżanki z demotów a nie chcę nikogo szufladkować.
@kapiat e tam, nie upadaj na duchu, mam to samo, ale jak mnie najdzie chęć na stały związek to siadam i czekam aż mi przejdzie, już raz to głupstwo popełniłam, teraz jestem starsza, i (chyba ) mądrzejsza, zatem wszystko wyżej wspomniane zastąpiłam kotami :) I psami :) Oraz (ze wstydem wyznaję) regularnym kupowaniem baterii. Z nikim się tak fajnie nie gada, nie milczy i nie śpi jak z kotem. Lub psem. A i popłakać sobie można wycierając nochal w kocie futro. Co prawda kot patrzy potem z wyrzutem ale ile na chusteczkach się oszczędzi... W kwestii psa, tak samo jak facet wymaga karmienia zainteresowania, atencji, chrapie w nocy rozpycha się w łóżku i wszędzie roznosi skarpetki... Na spacery mam psy. I jakoś nie narzekam. Oraz uprzedzając durne pytania czytających ten komentarz w stylu "Kto ci na starość szklankę wody poda " odpowiadam:Po pierwsze, nie wiem czy w ogóle będzie mi się pić chciało, a po drugie jeśli już to urwał nać LOKAJ.Ewentualnie są kroplówki. Tak, jestem starą sfrustrowaną babą z wysokim mniemaniem o sobie i na stare lata odwala mi na dekiel.
Tak,że trzymaj się dziewczyno :) dasz radę :)
@survive faktycznie, płeć mi umknęła XD... Znowu z drugiej strony i tak moja wypowiedź jest pasująca.
Jak owa panna ma znaleźć faceta, a nie ma pojęcia czego chce?
@mooz oczywiście że ideałów nie ma. Jednak jak idziesz po buty do sklepu to chyba wiesz czy chcesz laczki, adidasy, pantofle czy kozaki XD. Wiesz jaki kolor chcesz. Nie wymyślasz w biegu.
" Niech się wypowiedzą osoby, które szukały ideału, a tu TRACH!!! spotkały osobę z trochę innej bajki, która okazała się rewelacyjnym życiowym partnerem na dobre i na złe." - no przecież się wypowiadam. Szukałem wg swojego ideału i znalazłem. Nie od razu, ale znalazłem. Bo szukałem konkretnych cech charakteru. Nie podoba mi się typ paniusi która np woli siedzieć i pachnieć. Nie zniósłbym takiej. Ale wiadomo że takie najbardziej pociągają, bo zwykły być atrakcyjne fizycznie.
nie uświadomiło, chociażby dlatego że za żadne skarby nikt nigdy nie przekona mnie do obdarzenia kogokolwiek dawką zaufania większą od minimalnej.
@y0u To szkoda, bo rezygnujesz z bardzo przyjemnej i ważnej części życia. Ale to nie demoty są od tego, żeby Ci pomóc. Pozdrawiam i życzę szczęścia.
@Geoffrey a czy ktokolwiek mówił że mi to przeszkadza ???
Ludzie często wchodzą w związki, bo nie mają co zrobić z wolnym czasem i chcą wypełnić tę dziurę. Jeżeli chcecie stworzyć szczęśliwy związek to nauczcie się być szczęśliwi sami z sobą, bo jak chcecie zadbać o drugą osobę, skoro nawet sami o siebie nie potraficie.
"dla kogoś jesteś całym światem " - perfekcyjna droga do rozpadu "związku"
@Kiciulek90 W punkt. "Dlaczego ty nie masz żadnych zainteresowań? Nudny/a jesteś".
Bardzo kobieca galeria. Dla kobiet i o kobietach. Facet jest tu elegancko ubranym dodatkiem do długiego wieczoru i kota. Galeria o tym samym, ale skierowana do mężczyzn, wyglądałaby zupełnie inaczej.
Szukam małej uśmiechniętej kobiety z wielkim sercem by przytulać się w długie zimowe wieczory, priv;p
Tylko skąd to przekonanie, że w stałym związku jest przytulanie, namiętność i seks?
@Voitcus Bo jeśli nie ma przytulania, namiętności i seksu, to związek jest niestały. Nawet jeśli jeszcze o tym nie wiesz.
To nie są obrazki z nierealnymi romantycznymi marzeniami tylko dla kobiet. Ja mam właśnie taki związek, dokładnie taki. Bez bajerów, bez szaleństw. Ale czuły, szczęśliwy, pełen miłości. I sama jestem dość zgorzkniała, nie umiem wywlekać na wierzch swoich romantycznych zapędów, a mój facet to chodzący testosteron - jest mega męski. Ale każdy potrzebuje trochę miłości w życiu i poczucia, że jest kochany. Ostatecznie nikt nie chce zostać sam. Tylko niektórzy nie potrafią dbać o swoje wzajemne relacje. A ci, którzy mają tak jak na obrazkach, po prostu starają się o swoją drugą połówkę.
@~HappyMarty to gratulacje z powodu udanego związku. Ale ten facet z rysunków to raczej nie jest chodzący testosteron :) To jest Teddy. Serio, na 4 rysunku jest jego imię :)
@Goeffrey Na niektórych zdjęciach jest Ron i Hermiona z "Harrego Pottera", lub sam Harry i Giny. Niczego to nie zmienia. I nie mówiłam, że to ci kolesie to "chodzące testosterony". I myślę, że tutaj nie chodzi o dokładny typ kobieta lub mężczyzny z rysunków, którzy są w związku. Raczej to są tylko przykłady, które można zastąpić dowolnym osobnikiem. I dzięki :D
Ale dlaczego nikt nie chce zostać sam? Co w tym złego?
Rysunki, owszem, ładne, ale serio, nie potrzebuję obrazków żeby wiedzieć. że chciałabym W OGÓLE BYĆ w związku. Poza tym, rozumiem, że stały związek to mieszkanie razem? Jakby ludzie po kilku latach razem wcale się nie rozstawali...
rafik54321 - oj... czy ja napisałam że mam za duże wymagania i nie wiem czego chcę? nie - tylko tyle że nie mam nikogo i tyle. A nie mam bo.... no cóż.... jak miałam 20 kilka lat zostałam panną z dzieckiem. Nie poleciałam na sebiksa - po prostu nie wyszło mi z ojcem mojego syna - to się zdarza i tyle. Może byliśmy za młodzi, a może po prostu jednak do siebie nie pasowalismy - trudno - stalo się. Niestety w naszym społeczeństwie mimo tego że mamy 21 wiek - panna z dzieckiem szansę na kolejny związek ma bliskie zera. Przykre ale prawdziwe. Teraz mam ponad 40 lat i jest jeszcze gorzej. Syn jest dorosły, ale faceci w moim wieku są zajęci - a ja nie mam ochoty na bycie tą trzecią. A jeżeli są wolni to niestety nie bez przyczyny. I dlatego jestem sama. Czy jestem silną i niezależną kobietą? Musiałam być bo nie miałam wyjścia. Nie deklaruje chęci samotności do końca swoich dni tylko już niekoniecznie wiem jak to zmienić. Ale cóż.... podobno cuda się zdarzają....
nie ma to jak ukraść fanarty z tumblra....
Zamiast sugerować się obrazkami o związkach i czułości damsko-męskiej to lepiej jest się zastanowić czego tak naprawdę się pragnie. Czy założenia rodziny i spłodzenia dzieciaków czy tylko rozładowania popędu płciowego. Bo obrazki to jedno a życie to jest drugie a w życiu jest częściej na odwrót niż w idealistycznej miłości romantycznej.
Ta galeria do mnie akurat nie trafia. Nie potrzebuję żadnego związku, czy to stałego czy nie stałego. Poza tym co to za argument "mieć kogoś do pary"? Ja czuję się sama całością, nie muszę mieć drugiej połówki byle tylko czuć się lepiej.
Czy to potterowskie fanarty?
Chlopcze, jeszcze wiele musisz sie nauczyć.
Nie uświadomiły.
co za bzdury...