Kiepskie porównanie godne dyletanta - gigantyczną gęstość gwiazd neutronowych można przedstawić prostszym przykładem, mianowicie kawałek jej materii, niech już będzie że wielkości tego żelkowego misia, ważyłby na Ziemi kilka milionów ton. Zależy to oczywiście od gęstości danej gwiazdy, więc "żelki" z innych mogą ważyć dużo, dużo więcej.
Dlaczego autorka tego "demota" ma mózg wielkości orzecha włoskiego?
Bo jej spuchł.
Myślę, że przy tych masach... to raczej Ziemia by spadła na tego misia.
Kiepskie porównanie godne dyletanta - gigantyczną gęstość gwiazd neutronowych można przedstawić prostszym przykładem, mianowicie kawałek jej materii, niech już będzie że wielkości tego żelkowego misia, ważyłby na Ziemi kilka milionów ton. Zależy to oczywiście od gęstości danej gwiazdy, więc "żelki" z innych mogą ważyć dużo, dużo więcej.
@P0RTABLE Dokładnie. A efekt zrzucenia byłby taki, że żelek pod własnym ciężarem przebiłby się do jądra ziemi i został w jego środku.
Gdyby na ziemię zrzucić żelkowego misia wielkości gwiazdy neutronowej, byłoby to samo.
Z jaką prędkością?