F faraon69 28 listopada 2017 o 10:20 +1 / 1 Takie podgrzewane ławeczki widziałem w Szwecji, w Helsingborg. Stały w porcie. Po rejsie grzaliśmy zmarznięte tyłki i plecy :-) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krzysztof798 30 listopada 2017 o 12:10 +1 / 1 Przecież to coś żadnego grzania nie ma doprowadzonego. To tylko niewygodne siedzisko zrobione ze starych kaloryferów. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DaShock 30 listopada 2017 o 14:18 +1 / 1 To wystarczy doprowadzić i jest Odpowiedz Komentuj obrazkiem
severh 30 listopada 2017 o 15:12 +1 / 1 Jeszcze tylko do tego puchaty kocyk co by się w tyłek i plecy nie wbijało ;) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Takie podgrzewane ławeczki widziałem w Szwecji, w Helsingborg. Stały w porcie. Po rejsie grzaliśmy zmarznięte tyłki i plecy :-)
Przecież to coś żadnego grzania nie ma doprowadzonego. To tylko niewygodne siedzisko zrobione ze starych kaloryferów.
To wystarczy doprowadzić i jest
Jeszcze tylko do tego puchaty kocyk co by się w tyłek i plecy nie wbijało ;)