Tak dokładnie oświetlił nam ziemię, wynalazł silnik, radio, transformator mógł jeszcze wiele a i tak dla większości był szaleńcem...
Szkoda gdybyśmy go wysłuchali odpowiednio dzisiaj bylibyśmy do przodu z technologią o 200 może trzysta lat...
@szyszkapowietrze co wynalazł? Bo chyba przeceniasz koleżkę. Pierwsze sprzężone cewki stosował Faraday, 25 lat przed urodzeniem się Tesli. Zamknięty rdzeń magnetyczny użyto dopiero w 1884 w fabryce Ganza, obecnie na Węgrzech - cztery lata przed Teslą.Transformator energetyczny, trójkolumnowy - opracował nasz rodak, Michał Doliwo-Dobrowolski i posłał tym zarówno rozwiązania Tesli, jak i Edisona w niebyt. Silnik - koncepcję silnika indukcyjnego Tesla ukradł Włochowi nazwiskiem Ferraris, który opracował silnik dwufazowy dwa lata przed Teslą. Silnik trójfazowy, w dodatku z wirnikiem klatkowym, a nie rurowym - opracował wspomniany wcześniej Dobrowolski (i znowu: posłał dwufazowe rozwiązania do muzeum). Tesla opatentował swój generator AC w 1891. Trzy lata po patencie... uwaga - Dobrowolskiego. Jednofazowe generatory były znane już wcześniej - starczy wspomnieć o systemie Jabłoczkowa (łukowe lampy elektryczne, zasilane prądem przemiennym - 1870) a w 1883 Ganz opracował alternator utrzymujący stałe napięcie. Radio stworzył Hughes w 1880... ale ponieważ nie był fizykiem - przekonano go, żeby swoich prac nie publikował. Tesla swoje "radiowe" zabawki zaczął tworzyć całe lata później... pod wpływem Williama Crookes'a-który, jak sam przyznał w swoich notatkach - był na prezentacji Hughesa. Historia Tesli to piękny mit, za którym stały duże pieniądze. Pieniądze, których nikt nie chciał płacić europejskim wynalazcom, zamiast tego rejestrując patenty w USA i ciągnąc kasę tam.
@szyszkapowietrze przynajmniej połowę rzeczy przypisuje mu się niesprawiedliwie. Radzę poważnie dokształcić się w tej kwestii. A jak kradli sobie wynalazki...
@justnoonee Nie mówimy o antycznych filozofach, tylko o czasach niemal współczesnych. To naturalne, że wszyscy się sobą wzajemnie inspirowali i że miała miejsce wymiana myśli. A niby jak się teraz robi naukę? Nikt nie wymyśla od nowa koła, tylko najpierw zgłębia literaturę tematu.
@daclaw tylko widzisz, czym innym jest przedstawienie urządzenia z opisem "wykorzystując prace teoretyczne panów A i B zbudowałem taki tam silnik" a czym innym jest powiedzenie "przyśniło mi się, zrobiłem, leżało dwa lata w warsztacie ale notatki mi spłonęły". A właśnie drugą taktykę często stosował Tesla. Wspomniany Dobrowolski nie ukrywał, czyimi pracami się sugerował - nawet prezentując swój kompletny system elektroenergetyczny na wystawie we Frankfurcie. Tym się różni wynalazca od plagiatora - wynalazca podaje źródła. Plagiator je ukrywa.
Akurat Tesla umarł w nędzy, bo był jednocześnie geniuszem i idiotą - wynaleźć potrafił (być może - "wynalazł" też przecież urządzenie do odbierania transmisji z Marsa i kierowanego trzęsienia ziemi, a także torpedę zawracaną po wystrzeleniu, więc...), ale zabezpieczyć patentu już nie, bo często nie potrafił poprawnie wypełnić wniosku. Kasy mu za życia nigdy nie brakowało, był wręcz czymś, co dziś nazwalibyśmy celebrytą - tyle że wydawał tę kasę jak małpa na koksie, to i potem się skończyła. Przereklamowany geniusz, bo "chciał ludziom dać technologię za darmo, a zły Edison mu nie pozwolił".
akurat wypełnienie wniosku nie dowodzi inteligencji. To jest małpia umiejętność, często wymaga domyślenia się jak należy wypełnić aby trafić w klucz zawarty w pytaniu. Często odpowiedzi choć logiczne, nie są tymi których oczekuje urzędnik, i druk choć teoretycznie wypełniony poprawnie, logicznie, może być nieuznany.
akurat wypełnienie wniosku nie dowodzi inteligencji. To jest małpia umiejętność, często wymaga domyślenia się jak należy wypełnić aby trafić w klucz zawarty w pytaniu. Często odpowiedzi choć logiczne, nie są tymi których oczekuje urzędnik, i druk choć teoretycznie wypełniony poprawnie, logicznie, może być nieuznany.
ps. biurokracja zabija myślenie
To ciekawe, że kiedy umarł w pokoju hotelowym ( z powodu miażdżycy) FBI amerykańskie było tam jako pierwsze... Zniknęły wszystkie jego notatki, notes w którym wszystko zapisywał.... Kiedy dotarł tam jego syn nic już nie było.
Ale amerykanie do dziś nie ujawnili jego zapisków, wiesz może dlaczego?
Podpowiem Ci bo dzięki niemu stworzyli broń magnetyczną i wiele rzeczy które chciał stworzyć Tesla ale nie zdążył... Był to człowiek geniusz a nie zachłanny prowident i to ściągnęło amerykański system na Teslę jak żarłacz ludojad na morzu jego morzu, ale w tych wodach nie miał szans.
a polakom np przez tyle lat odmawiali złamania kodu enigmy, właściwie 3 Polakom, ich napiszę z duzej bo to byli wybitny ludzie.
A polacy to u niemca za 300 euro na miesiąc na 3 zmiany.
@Szwajcar1985 To fanie "szwajcarzyku". Raz, że sam se wynarodowiłeś, dwa, że plujesz na własny naród pisząc go z małej i piernicząc od rzeczy kogo szanujesz i może być z dużej. Poza tym tak ich szanujesz, a piszesz anonimowo.
Marian Rejewski
Henryk Zygalski
Jerzy Różycki
@arnithelord był hazardzistą, złodziejem patentów (tylko dzięki dobrze opłaconym prawnikom dostał chociażby patent na silnik indukcyjny, którego nie wynalazł), showmanem.Te rzeczy kosztują i nie zawsze się zwracają. Rzeczy, które inni pokazywali w zaciszu uniwersytetów - on potem prezentował publicznie jako "swoje". Owszem, trzeba mieć łeb, żeby "poskładać klocki", ale wypada mieć też honor. Edison się przyznał do swojej pomyłki ws. prądu przemiennego. Tesla do pomyłki z systemem dwufazowym - nigdy.
Większość najwybitniejszych umierała w biedzie i w długach. Albo świat nie był jeszcze na nich gotowy, albo oni mieli w poważaniu przyziemne sprawy świata, bo żyli we własnym.
tak jest dlatego że gro the bili to oglada
Tak dokładnie oświetlił nam ziemię, wynalazł silnik, radio, transformator mógł jeszcze wiele a i tak dla większości był szaleńcem...
Szkoda gdybyśmy go wysłuchali odpowiednio dzisiaj bylibyśmy do przodu z technologią o 200 może trzysta lat...
@olmajti i co w związku z tym?
aaaa, to sorki za minusa xD
@szyszkapowietrze co wynalazł? Bo chyba przeceniasz koleżkę. Pierwsze sprzężone cewki stosował Faraday, 25 lat przed urodzeniem się Tesli. Zamknięty rdzeń magnetyczny użyto dopiero w 1884 w fabryce Ganza, obecnie na Węgrzech - cztery lata przed Teslą.Transformator energetyczny, trójkolumnowy - opracował nasz rodak, Michał Doliwo-Dobrowolski i posłał tym zarówno rozwiązania Tesli, jak i Edisona w niebyt. Silnik - koncepcję silnika indukcyjnego Tesla ukradł Włochowi nazwiskiem Ferraris, który opracował silnik dwufazowy dwa lata przed Teslą. Silnik trójfazowy, w dodatku z wirnikiem klatkowym, a nie rurowym - opracował wspomniany wcześniej Dobrowolski (i znowu: posłał dwufazowe rozwiązania do muzeum). Tesla opatentował swój generator AC w 1891. Trzy lata po patencie... uwaga - Dobrowolskiego. Jednofazowe generatory były znane już wcześniej - starczy wspomnieć o systemie Jabłoczkowa (łukowe lampy elektryczne, zasilane prądem przemiennym - 1870) a w 1883 Ganz opracował alternator utrzymujący stałe napięcie. Radio stworzył Hughes w 1880... ale ponieważ nie był fizykiem - przekonano go, żeby swoich prac nie publikował. Tesla swoje "radiowe" zabawki zaczął tworzyć całe lata później... pod wpływem Williama Crookes'a-który, jak sam przyznał w swoich notatkach - był na prezentacji Hughesa. Historia Tesli to piękny mit, za którym stały duże pieniądze. Pieniądze, których nikt nie chciał płacić europejskim wynalazcom, zamiast tego rejestrując patenty w USA i ciągnąc kasę tam.
@szyszkapowietrze przynajmniej połowę rzeczy przypisuje mu się niesprawiedliwie. Radzę poważnie dokształcić się w tej kwestii. A jak kradli sobie wynalazki...
@justnoonee Nie mówimy o antycznych filozofach, tylko o czasach niemal współczesnych. To naturalne, że wszyscy się sobą wzajemnie inspirowali i że miała miejsce wymiana myśli. A niby jak się teraz robi naukę? Nikt nie wymyśla od nowa koła, tylko najpierw zgłębia literaturę tematu.
@daclaw tylko widzisz, czym innym jest przedstawienie urządzenia z opisem "wykorzystując prace teoretyczne panów A i B zbudowałem taki tam silnik" a czym innym jest powiedzenie "przyśniło mi się, zrobiłem, leżało dwa lata w warsztacie ale notatki mi spłonęły". A właśnie drugą taktykę często stosował Tesla. Wspomniany Dobrowolski nie ukrywał, czyimi pracami się sugerował - nawet prezentując swój kompletny system elektroenergetyczny na wystawie we Frankfurcie. Tym się różni wynalazca od plagiatora - wynalazca podaje źródła. Plagiator je ukrywa.
Akurat Tesla umarł w nędzy, bo był jednocześnie geniuszem i idiotą - wynaleźć potrafił (być może - "wynalazł" też przecież urządzenie do odbierania transmisji z Marsa i kierowanego trzęsienia ziemi, a także torpedę zawracaną po wystrzeleniu, więc...), ale zabezpieczyć patentu już nie, bo często nie potrafił poprawnie wypełnić wniosku. Kasy mu za życia nigdy nie brakowało, był wręcz czymś, co dziś nazwalibyśmy celebrytą - tyle że wydawał tę kasę jak małpa na koksie, to i potem się skończyła. Przereklamowany geniusz, bo "chciał ludziom dać technologię za darmo, a zły Edison mu nie pozwolił".
akurat wypełnienie wniosku nie dowodzi inteligencji. To jest małpia umiejętność, często wymaga domyślenia się jak należy wypełnić aby trafić w klucz zawarty w pytaniu. Często odpowiedzi choć logiczne, nie są tymi których oczekuje urzędnik, i druk choć teoretycznie wypełniony poprawnie, logicznie, może być nieuznany.
akurat wypełnienie wniosku nie dowodzi inteligencji. To jest małpia umiejętność, często wymaga domyślenia się jak należy wypełnić aby trafić w klucz zawarty w pytaniu. Często odpowiedzi choć logiczne, nie są tymi których oczekuje urzędnik, i druk choć teoretycznie wypełniony poprawnie, logicznie, może być nieuznany.
ps. biurokracja zabija myślenie
To ciekawe, że kiedy umarł w pokoju hotelowym ( z powodu miażdżycy) FBI amerykańskie było tam jako pierwsze... Zniknęły wszystkie jego notatki, notes w którym wszystko zapisywał.... Kiedy dotarł tam jego syn nic już nie było.
Ale amerykanie do dziś nie ujawnili jego zapisków, wiesz może dlaczego?
Podpowiem Ci bo dzięki niemu stworzyli broń magnetyczną i wiele rzeczy które chciał stworzyć Tesla ale nie zdążył... Był to człowiek geniusz a nie zachłanny prowident i to ściągnęło amerykański system na Teslę jak żarłacz ludojad na morzu jego morzu, ale w tych wodach nie miał szans.
a polakom np przez tyle lat odmawiali złamania kodu enigmy, właściwie 3 Polakom, ich napiszę z duzej bo to byli wybitny ludzie.
A polacy to u niemca za 300 euro na miesiąc na 3 zmiany.
@Szwajcar1985 To fanie "szwajcarzyku". Raz, że sam se wynarodowiłeś, dwa, że plujesz na własny naród pisząc go z małej i piernicząc od rzeczy kogo szanujesz i może być z dużej. Poza tym tak ich szanujesz, a piszesz anonimowo.
Marian Rejewski
Henryk Zygalski
Jerzy Różycki
Spoko spoko... cierpliwości... Jeszcze nie umarła.
Dlaczego nie wrzucisz jakiegoś celebryty, który się stoczył i Thomasa Edisona, który miał spore wielkości firmę?
Ktoś nie wiedział co pisze. Mianowice Kim Kardashian jest nic nie warta
był hazardzistą - stąd długi
@arnithelord był hazardzistą, złodziejem patentów (tylko dzięki dobrze opłaconym prawnikom dostał chociażby patent na silnik indukcyjny, którego nie wynalazł), showmanem.Te rzeczy kosztują i nie zawsze się zwracają. Rzeczy, które inni pokazywali w zaciszu uniwersytetów - on potem prezentował publicznie jako "swoje". Owszem, trzeba mieć łeb, żeby "poskładać klocki", ale wypada mieć też honor. Edison się przyznał do swojej pomyłki ws. prądu przemiennego. Tesla do pomyłki z systemem dwufazowym - nigdy.
Nie wiedziałem, że ludzką wartość da się oszacować w pieniądzach.
Szkoda, że w tym słowie warta brakuje cudzysłowie...
Większość najwybitniejszych umierała w biedzie i w długach. Albo świat nie był jeszcze na nich gotowy, albo oni mieli w poważaniu przyziemne sprawy świata, bo żyli we własnym.