Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
83 108
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar y0u
+1 / 1

kłamstwo, nie jest to jedyna metoda, można się jeszcze pogodzić ze śmiercią, bo w sumie co nadaje życiu tak wysoką wartość jeśli nie jego koniec który następuje nie wiadomo kiedy ??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kompleksowy
+1 / 5

1. Nie, nie wszyscy. Niektórzy z utęsknieniem na nią czekają i jednocześnie brakuje im odwagi, aby je zakończyć.
2. Miłość to bzdura.
3. Dalej też nic lepiej, bo daną kobietę wcześniej mogło mieć kilku facetów, każdy ją puknął, a każdemu oddawała 100%. Litości.
4. Jest mnóstwo przypadków, że facet podczas stosunku dostawał zawału i umierał.

Puenta? Miłość zabija.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BishopBS
0 / 0

@Kompleksowy co do punktu pierwszego to nie każdy boi się śmierci jak i nie każdy z utęsknieniem na nią czeka
co do punktu drugiego to bzdury gadasz choć na dzisiejsze czasy to faktycznie może być prawda
punkt 3 i 4 no akurat tutaj jest prawda

@maszrum101 jak dla mnie autor podpisu tego demota miał na myśli właśnie seks czyli zdobycie ciała które od razu połączył ze zdobyciem serca co nie zawsze się łączy..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pani_Informatyk
0 / 0

@Kompleksowy Liczymy na to, że miłość do jednej osoby będzie zawsze na takim samym niezmiennym poziomie. Widzimy miłość zero-jedynkowo: albo jesteś zakochany, albo nie. Tymczasem miłość to uczucie, emocja i jak każde uczucie jest czymś niestałym, a do tego złożonym. Nie zawsze jesteś szczęśliwy, nieszczęśliwy, zły, zasmucony, to wszytko jest w tobie w różnym czasie z różnym natężeniem. I tak samo jest z miłością do kogoś. Ale czy to, że teraz nie jesteś zły, oznacza, że złość nie istnieje? Że złość jest bzdurą? Pamiętaj też że na kobietę i mężczyznę działa dokładnie taki sam zestaw emocji, choć z różnym natężeniem w zależności od wielu czynników.

Puenta? Miłość nie jest bzdurą i nie zabija, bo to od ciebie zależy co z nią zrobisz...

Powodzenia i życzę ci wspaniałej kobiety, bo takie istnieją :-)

PS. Ale demot ch*** bzdurny...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2017 o 13:46

P Polszczyzna
-1 / 1

@Kompleksowy | Brak miłości też może zabić, bo wpada się w depresję i skacze z okna. 4. A co, jeśli to ona ich miała i ona ich pukała? Wtedy już jest ok? W końcu nie od dziś wiadomo, że facetów można mieć na pęczki, zbierać, jak bezpańskie psy z ulicy. To kto kogo ma? Jeszcze trzeba to karmić i po tym sprzątać, normalnie jak właścicielka z psem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kompleksowy
0 / 0

@BishopBS
1. Dlatego napisałem "niektórzy" :)
2. "Miłość" to tylko związki chemiczne wytwarzane przez mózg. Nie ma w tym nic magicznego, niezwykłego.

@Pani_Informatyk
"Liczymy na to, że miłość do jednej osoby będzie zawsze na takim samym niezmiennym poziomie."
I wszyscy się dziwią, że to się NIGDY nie stanie :/

"Ale czy to, że teraz nie jesteś zły, oznacza, że złość nie istnieje? Że złość jest bzdurą?"
Wciąż to tylko związki chemiczne.

"Powodzenia i życzę ci wspaniałej kobiety, bo takie istnieją :-)"
Dzięki za życzenia, ale prędzej bym sobie żyły podciął, niż wytrzymał z kobietą (lub ona ze mną).

@Polszczyzna
"Brak miłości też może zabić, bo wpada się w depresję i skacze z okna."
Może jak hormony buzują i dzieciaki muszą na ręcznym jechać. W późniejszym wieku nie ma to (lub nie powinno, jeśli jest, to proponuję wizytę u lekarza, polecam @FakDak i jego znajomych) znaczenia.

"A co, jeśli to ona ich miała i ona ich pukała? Wtedy już jest ok?"
Mowa o uczuciach mężczyzny do kobiety.

"To kto kogo ma?"
Co prawda nie jest to tematem demota, ale odpowiem. Tak naprawdę to kobieta ma mężczyznę. Nie ważne co mężczyzna mówi i/lub myśli. To kobieta ostatecznie decyduje, z kim idzie do łóżka, z kim spędza czas. Mężczyzna decyduje tylko wtedy, kiedy spotyka na swojej drodze desperatki i prostytutki. W każdym innym przypadku kobieta jest na czele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Polszczyzna
-1 / 1

@Kompleksowy | No u was się to chamstwo słyszy i czyta tylko w jedną stronę, ale zapewniam cię, że jesteście takimi samymi przedmiotami, za jakie macie kobiety, które was pukają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pani_Informatyk
0 / 0

@Kompleksowy

""To kto kogo ma?"
Co prawda nie jest to tematem demota, ale odpowiem. Tak naprawdę to kobieta ma mężczyznę. Nie ważne co mężczyzna mówi i/lub myśli. To kobieta ostatecznie decyduje, z kim idzie do łóżka, z kim spędza czas. Mężczyzna decyduje tylko wtedy, kiedy spotyka na swojej drodze desperatki i prostytutki. W każdym innym przypadku kobieta jest na czele."

Jak dla mnie tym tekstem obraziłeś wszystkich mężczyzn robiąc z nich bezwolny, podległy gatunek. A bynajmniej tak nie jest. Wami w związku "targają" fizyczne potrzeby (zresztą, emocjonalne pewnie też), a kobietami "emocjonalne" (w sumie tak jak i fizyczne). To nie jest tak, że tylko wy czujecie się niepewnie z partnerką, tylko wami powtórzę "targają" różne rzeczy. Macie tyle samo do powiedzenia, co my kobiety.
Nigdy nie umiałam zrozumieć czemu dla mężczyzn kobieta to nie człowiek. Przecież naprawdę, aż tak bardzo się nie różnimy, trochę oczywiście, ale dajcie spokój, po pierwsze wszyscy jesteśmy ludźmi, dopiero po drugie kobietą i mężczyzna. Zawsze uważałam, że wynika to z wygodnictwa mężczyzn. Zawsze wygodniej powiedzieć "nie rozumiem" i rozłożyć ręce. Tylko, że potem wchodzi to w nawyk i człowiek nagle zostaje sam jak palec.
Zresztą, mój też zawsze lubi powtarzać, jaki to on jest wredny, jak to ciężko z nim wytrzymać. A jednak się da. I wcale nie jest to aż takie trudne. Bo to tylko zasłona dymna i strach i przed skrzywdzeniem. I u ciebie jest tak samo. Powiem brutalnie, po prostu jesteś miękki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kompleksowy
0 / 0

@Polszczyzna
Jednak to częściej się słyszy o mężczyznach, którzy mają na pęczki kobiet, a nie w drugą stronę.

@Pani_Informatyk
"A bynajmniej tak nie jest."
Powiedz mi kto komu prędzej odmówi pójścia na randkę: mężczyzna kobiecie, czy kobieta mężczyźnie? Z resztą sama napisałaś, że mężczyznami bardziej targa fizyczność (zgadzam się), dlatego też mężczyzna na seks się zgodzi (oczywiście przy odpowiednich okolicznościach, nie zebrałbym się na odwagę, aby napisać, że zawsze), natomiast w drugą stronę to ZAZWYCZAJ nie działa, ponieważ kobieta poza penisem chce więcej, czego nie każdy facet może zapewnić. Stąd to właśnie kobieta decyduje z kim pójdzie do łóżka, na odwrót zdarza się to rzadko, nawet bardzo.

"Nigdy nie umiałam zrozumieć czemu dla mężczyzn kobieta to nie człowiek. "
Sądzę, że to bardziej dla śmiechu. Wiesz, kobiety z Wenus, mężczyźni z Marsa, wieczne niedopowiedzenia, niezrozumienie itd.

"Zawsze wygodniej powiedzieć "nie rozumiem" i rozłożyć ręce."
To samo z kobiecym "domyśl się", niekoniecznie wypowiedzianym wprost.

"Powiem brutalnie, po prostu jesteś miękki."
Pudło. Mam bardzo niską tolerancję na głupotę, brak zdroworozsądkowego podejścia, rozumowania przyczynowo-skutkowego (z czym wielu ludzi ma problem), a także na przeszkadzanie. Dosyć szybko puszczają mi nerwy, a jak puszczają mi nerwy to staję się cyniczny i bezwzględny. Dlatego świadomie wybieram samotność, ponieważ mógłbym potencjalną partnerkę skrzywdzić. Wolę mieć czyste sumienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L likkaq
+1 / 1

Jeśli włąśnie zdobywasz jej serce i cały czas myślisz tylko o seksie, to masz 20-30 lat i nigdy naprawdę nie bałeś się śmierci. Pogadamy jak będzieśz umierał na raka lub miał 90 lat
Śmierci nie boi sie tylko ten, komu nie zależy i kto nie ma nic do stracenia. Czyli jednak wiekszość

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C corvus_pl
+3 / 7

Coraz mnie ludzi zdrowych psychicznie. Malo kto potrafi rozsądnie podejść do tematu tej całej miłości bo się okazuje, że to nic szczególnego. Niepisana umowa barterowa. Wymiana dóbr między stronami czyli poczucie bezpieczeństwa, sex, czy też zaspokajanie potrzeb różnego typu. Jak każdą umowę to i tą można zerwać, odstępując od powinności względem drugiej strony umowy. Robienie z kobiety jakiejś nadzwyczajnej istoty godnej podziwu i oddawania jej niemal pokłonu to jakiś żart albo wyznanie pantofla który nie ma do siebie szacunku. Upatrywanie w seksie jakiegoś niebywałego magiczno-duchowego przeżycia to lekka przesada - to tylko seks. Śmieszne są również stwierdzenia typu kobieta ofiarowała serce-jej najcenniejszy dar. Facet oprócz całej masy wymagań typu przystojny, przebojowy, zabawny, z pasjami(najlepiej z pasją zarabiania miliardów), bez nałogów itp. musi też oczywiście zagwarantować owej "księżniczce" dostatnie życie bo przecież ofiarowała serce. Demot zapewne tworzony przez współczesną polkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcin199455
0 / 0

Ja się nie boję, już raz to udowodniłem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ppppppppppppp
0 / 0

pierdoty do kwadratu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ghyzx
0 / 0

Kolejne łzawe bzdury..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Nick_T
+1 / 1

Mam kilka pytań do autora/autorki tego infantylnego podpisu pod zdjęciem:
1. Kim jest "wspaniała kobieta"?
2. Czy to, że kobieta jest "wspaniała" można stwierdzić obiektywnie, czy jest to tylko wrażenie i subiektywna ocena mężczyzny?
3. Co w sytuacji, gdy kobieta nie jest "wspaniała", a mężczyzna jest "wspaniały"? Czy podczas seksu takich osób, on ciągle boi się śmierci, bo nie zdobył tej "wspaniałej"?
Mógłbym tak pytać długo, ale na razie wystarczą te trzy pytania. W mojej ocenie podpis pod zdjęciem jest tandetnym kiczem, takim umysłowym fast foodem, a nawet gumą do żucia dla "przegrywów" bez prawdziwego życia wewnętrznego. Czytasz, myślisz "jake ślyczne" i zapominasz zniesmaczony, że straciłeś kolejne sekundy swojego życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adria1983
0 / 0

chyba koleś się nieźle naćpał

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trepan
0 / 0

Co za stek mdłych bzdur. Przeczytaj dobrą książkę, a dowiesz się, że są ludzie, którzy się nie boją, zwłaszcza śmierci. Najbardziej śmierci boja się ci, którzy nigdy nie żyli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinrondel
0 / 0

Ale bzdury. Seks jest fajny ale nie rób z tego lekarstwa na lęki egzystencjalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem