A od kiedy wykształcenie ma jakąś większą wartość? Ilu ludzi ma magistra a w swojej branży są skończonymi debilami? To kogoś po technikum należy nazywać "Panem technikiem"? XD.
Nie jeden bez wykształcenia lepiej się zna na branży niż ten z wykształceniem ;) .Prosty przykład - jako mechanik szybciej znajdziesz pracę po zawodówce niż po technikum, gwarantuję.
Bzdura, "magister" w stosunku do aptekarza jest zwrotem grzecznościowym, tak samo jak "profesor" do nauczyciela szkoły średniej. Tytułowanie się tytułami lub stopniami naukowymi w życiu codziennym jest zwyczajnie pretensjonalne.
egow5@ oczywiście, a kulturalni uczniowie nie wyobrażają sobie zwracania inaczej niż per "profesor". Wszystko jest kwestią kultury, szacunku, grzeczności oraz poszanowania tradycji i języka ojczystego. Słownik Języka Polskiego jasno wyjaśnia oba znaczenia słowa "profesor", podobnie jak "magister".
w aptece ludzie nie maja szacunku do pracowników, jeżeli ktos nie chce przyjąc recepty bo jest błędna, to apteka robi problem, hurtownia się nie wywiązała i kto obrywa ? pracownicy. 0 szacunku dla ludzi którzy sie starają i nie mają wpływu na pewny stan rzeczy. Ludzie się poprostu wyżywają. a tu cena nie taka a tu cos tam.....
A od kiedy wykształcenie ma jakąś większą wartość? Ilu ludzi ma magistra a w swojej branży są skończonymi debilami? To kogoś po technikum należy nazywać "Panem technikiem"? XD.
Nie jeden bez wykształcenia lepiej się zna na branży niż ten z wykształceniem ;) .Prosty przykład - jako mechanik szybciej znajdziesz pracę po zawodówce niż po technikum, gwarantuję.
@FakDak widzisz, a dziś jest to tak powszechne że nie dziwię się nie szanowaniu wykształcenia.
Bzdura, "magister" w stosunku do aptekarza jest zwrotem grzecznościowym, tak samo jak "profesor" do nauczyciela szkoły średniej. Tytułowanie się tytułami lub stopniami naukowymi w życiu codziennym jest zwyczajnie pretensjonalne.
@adawo normalni nauczyciele nie wymagają nazywania ich profesorami.
egow5@ oczywiście, a kulturalni uczniowie nie wyobrażają sobie zwracania inaczej niż per "profesor". Wszystko jest kwestią kultury, szacunku, grzeczności oraz poszanowania tradycji i języka ojczystego. Słownik Języka Polskiego jasno wyjaśnia oba znaczenia słowa "profesor", podobnie jak "magister".
w aptece ludzie nie maja szacunku do pracowników, jeżeli ktos nie chce przyjąc recepty bo jest błędna, to apteka robi problem, hurtownia się nie wywiązała i kto obrywa ? pracownicy. 0 szacunku dla ludzi którzy sie starają i nie mają wpływu na pewny stan rzeczy. Ludzie się poprostu wyżywają. a tu cena nie taka a tu cos tam.....