prawie połowa polaków to wtórni analfabeci, co po angielsku mogą się dogadać tylko na seks albo zakupy. Te hot-dogi sprzedawali WYŁĄCZNIE przyjezdnym fanom na wybranym meczu, żeby zdemotywować ich do dopingu, bo gospodarze walczą o utrzymanie. ANGLIA: League Two 9.12 Morecambe:Coventry. Zobaczcie tabelę sobię jak widać wyszło, bo gospodarze wyszli ze strefy spadkowej, więc nie porównujcie tego do ludzi co kradną na szaszłykach w polandi.
Bez dodatków.. tam dodatki kosztowały 6 zł.. za 4 plamki ... dwie plamki keczupu i dwie musztardy.
prawie połowa polaków to wtórni analfabeci, co po angielsku mogą się dogadać tylko na seks albo zakupy. Te hot-dogi sprzedawali WYŁĄCZNIE przyjezdnym fanom na wybranym meczu, żeby zdemotywować ich do dopingu, bo gospodarze walczą o utrzymanie. ANGLIA: League Two 9.12 Morecambe:Coventry. Zobaczcie tabelę sobię jak widać wyszło, bo gospodarze wyszli ze strefy spadkowej, więc nie porównujcie tego do ludzi co kradną na szaszłykach w polandi.
Świąteczne jarmarki zdzierają jak cholera.
O co chodzi? Grali z jakimś polskim zespołem? Polacy im sprzedawali hot dogi?
W takich Niemczech z reguły dostaje się bułę z parówką, a wszystkie dodatki nakłada się samemu! od surówek po sosy..!
Rzeczywiście, te z Żabki lepsze
Ostatnio byłem na koncercie w Londynie, hamburger sama sucha bułka i zimny kotlet NIC WIĘCEJ. 9.99 funta...
xd