@Alwaryis Dorzucę nawet kocyk, szampon i odżywkę do sierści. Alergii też nie ma. Kąpanie, czesanie, wypuszczanie - standardowo. ps. Listopad to nie jest jakaś ukryta opcja wegańska?
@Alwaryis Ojej! Nie odrobaczyłam. Mea culpa! A przy okazji, Sierpień się buntuje, gdy mu dajesz tabletki. Trochę drapie. I marudzi, że chce cukierka, ale nie dawaj mu za dużo.
Jak Listopad umie otwierać słoiki to hej! Nauczę go ciągnąć sanki i nazwę Rudolf. :D
Pech, żadnym z nich nie jestem... Tylko ja uważam że to nie fer, że wszystkie dziewczyny na świecie mogą być tylko z 12 facetami? A co z pozostałymi 3 miliardami? :(
Lipiec - idealnie :D
Na szczęście tak, wrzesień. Pana listopada wypieprzyłabym za okno.
Przystojni, ale żaden w moim typie.
dlaczego wszyscy oprócz października są tacy paskudni?
Na szczęście moja Żona nie jest lesbijką.
powinienem mieć grudzień a w rzeczywistości mam listopad - gdzieś sie składa reklamacje?
@Alwaryis Wymienię na sierpień.
@Hannya - w porządku - byle był szczepiony i jadł gluten :P
@Alwaryis Dorzucę nawet kocyk, szampon i odżywkę do sierści. Alergii też nie ma. Kąpanie, czesanie, wypuszczanie - standardowo. ps. Listopad to nie jest jakaś ukryta opcja wegańska?
@Hanna Absolutnie, wpieprza mięso jak stary. Książeczkę zdrowia ma, przegląd aktualny, w pełni sprawny, robaków nie ma. Umie otwierać słoiki
@Alwaryis Ojej! Nie odrobaczyłam. Mea culpa! A przy okazji, Sierpień się buntuje, gdy mu dajesz tabletki. Trochę drapie. I marudzi, że chce cukierka, ale nie dawaj mu za dużo.
Jak Listopad umie otwierać słoiki to hej! Nauczę go ciągnąć sanki i nazwę Rudolf. :D
Kapitanie?
Przez chwilę się zastanawiała, na którym jest facet.
Fatalnie... szyja grubsza od łebka... jakiś koksownik, czy coś...
ja byłem przystojny ale tak nienawidzę kobiet, że wolałem przytoczyć niż bez przerwy być adorowanym
Pech, żadnym z nich nie jestem... Tylko ja uważam że to nie fer, że wszystkie dziewczyny na świecie mogą być tylko z 12 facetami? A co z pozostałymi 3 miliardami? :(
Marzec. Nie, dziekuje. Fryzura i broda... tragedia. Moze nie nadążam za moda, ale moim zdaniem takie "typki" to jakas porazka.
qwa... nie jestem rudy...
O a ja z marca i też mam brodę taką ;P
Mojej dziewczynie się bardziej poszczęściło.
hmmmm.... grrruuudzień.... baaaaardzo mój ci on
Maj... Hm, nie jest źle. Aczkolwiek wymienię na kwiecień, grudzień albo lipiec. ;)