Boże, czy Polacy zawsze muszą leczyć swoje kompleksy tragedią sąsiadów? Paradoksalnie - czy Anglicy masowo przeprowadzają się do Polski? Nie? No tu musi być niesamowity gnój jeśli ktoś woli mieszkać w kraju gdzie są zamachy niż w spokojnej krainie kwitnącej cebuli. Nasze jarmarki mogą być mniej chronione - do czasu aż coś jeb****e i wtedy zacznie się szczucie kto nie dopilnował ochrony, skoro wiadomo że to popularne cele dla debili. Prawda jest niestety smutna - oni tam z zamachami i tak mają 10x lepiej niż my w Polsce.
A tak samo lamentujesz jak zachód leczy swoje kompleksy tym co dzieje się u nas? Bo oni z tego co wiem na okrągło komentują jak to u nas jest źle. I co cichutko?
A gdzie się mają Anglicy przeprowadzić? Do Francji? Do Niemiec? A wiesz, że w Paryżu mieszkańcy dwóch dystryktów (to ich taki odpowiednik dzielnic) wręczyli petycję Macronowi, że są gotowi urządzić strajk jeśli nie zabierze imigrantów z ulic? Byłeś za granicą, że twierdzisz, że mają 10x lepiej? Bo to jest ogromna przesada.
@BrickOfTheWall Ziewwww. Tępa lewacka propaganda z tą Ukrainą. Jakoś nikt nie zwraca wagi że w Koronie rządzili Polacy na Litwie Litwinie/Białorusini a na Ukrainie - Rusini/Ukraińcy. Za I RP nikt nie wysyłał rządców z Krakowa na Dzikie Pola.
Przez całe życie Polak - jak to Polak - na jarmarki psioczył. Miejscowy - że syf, hałas i złodzieje, przyjezdny - ze drożyzna i tandeta. Pojawiło się polityczne zapotrzebowanie na argument i proszę - nagle dobro narodowe. Żałosny naród. Zawsze był i pozostanie.
To autorze demota jakoś słabo się patrzysz. Na takim jarmarku policjanci też są. I to i w mundurach i po cywilnemu. Tylko nie ujawniają się ,z oczywistych powodów. Z drugiej strony jak są ludzie pod bronią znaczy się, że władza jednak przejęła się bezpieczeństwem obywateli i coś próbuje zrobić. A Polsce możesz dostać kastetem od "prawdziwych patriotów" w szalikach piłkarskich klubów i policja nawet nie skinie głową.
~Pablo_2015 Dlaczego brednie? Skoro wysyłają policję na ulice, to chcą zapewnić jakieś minimum bezpieczeństwa. Od pewnego czasu zamachów nie ma, lub są udaremniane w zarodku. Sporo było w ostatnim czasie informacji o schwytanych terrorystach. Więc coś tam się dzieje. Zatem nie sa to bzdury.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 grudnia 2017 o 9:06
Fajnie fajnie, ale moglibyście dać zdjęcia chociażby z podobnej pory, bo w nocy wszystko się zmienia.
Co do policji, byłem na paru jarmarkach niemieckich i polskich, nigdzie nie spotkałem policji, a te niemieckie były znacznie ciekawsze, klimatyczniejsze i bardziej kuszące
Tia, bo wszystko co nasze jest gorsze niż zachodnie, również byłem na różnych jarmarkach- ostatnio w Colmar we Francji, daleko im do Wrocławskiego, Poznańskiego nie wspominając o Krakowskim.
Boże, czy Polacy zawsze muszą leczyć swoje kompleksy tragedią sąsiadów? Paradoksalnie - czy Anglicy masowo przeprowadzają się do Polski? Nie? No tu musi być niesamowity gnój jeśli ktoś woli mieszkać w kraju gdzie są zamachy niż w spokojnej krainie kwitnącej cebuli. Nasze jarmarki mogą być mniej chronione - do czasu aż coś jeb****e i wtedy zacznie się szczucie kto nie dopilnował ochrony, skoro wiadomo że to popularne cele dla debili. Prawda jest niestety smutna - oni tam z zamachami i tak mają 10x lepiej niż my w Polsce.
A tak samo lamentujesz jak zachód leczy swoje kompleksy tym co dzieje się u nas? Bo oni z tego co wiem na okrągło komentują jak to u nas jest źle. I co cichutko?
A gdzie się mają Anglicy przeprowadzić? Do Francji? Do Niemiec? A wiesz, że w Paryżu mieszkańcy dwóch dystryktów (to ich taki odpowiednik dzielnic) wręczyli petycję Macronowi, że są gotowi urządzić strajk jeśli nie zabierze imigrantów z ulic? Byłeś za granicą, że twierdzisz, że mają 10x lepiej? Bo to jest ogromna przesada.
@shark__ Australia?
Jak się przez 300 lat grabiło połowę świata - to teraz ta połowa przychodzi po "swoje".
My eksploatowaliśmy Ukrainę - i mamy 1.3 miliona ukraińskich imigrantów - ra razie bez większych zadym.
@BrickOfTheWall Ziewwww. Tępa lewacka propaganda z tą Ukrainą. Jakoś nikt nie zwraca wagi że w Koronie rządzili Polacy na Litwie Litwinie/Białorusini a na Ukrainie - Rusini/Ukraińcy. Za I RP nikt nie wysyłał rządców z Krakowa na Dzikie Pola.
Wrzućcie porównanie średniej wypłaty we Wrocławiu i Anglii, to się pośmiejemy.
A jaka roznica w czasie?
Drażnicie się z ISIS takimi obrazkami...
Przez całe życie Polak - jak to Polak - na jarmarki psioczył. Miejscowy - że syf, hałas i złodzieje, przyjezdny - ze drożyzna i tandeta. Pojawiło się polityczne zapotrzebowanie na argument i proszę - nagle dobro narodowe. Żałosny naród. Zawsze był i pozostanie.
@daclaw Współczujemy ci rodziny zatem.
Żałosne jest to co piszesz o swoim Narodzie.
Gdyby nadal rządziło PO, to mielibyśmy u nas tysiące imigrantów, a na ulicach wojsko. Czyli nadal bylibyśmy "proeuropejscy" i w "głównym nurcie"
To autorze demota jakoś słabo się patrzysz. Na takim jarmarku policjanci też są. I to i w mundurach i po cywilnemu. Tylko nie ujawniają się ,z oczywistych powodów. Z drugiej strony jak są ludzie pod bronią znaczy się, że władza jednak przejęła się bezpieczeństwem obywateli i coś próbuje zrobić. A Polsce możesz dostać kastetem od "prawdziwych patriotów" w szalikach piłkarskich klubów i policja nawet nie skinie głową.
@dncx - "władza jednak przejęła się bezpieczeństwem obywateli" masz fantastyczny towar, skoro te brednie przeszły ci przez klawiaturę :-o
~Pablo_2015 Dlaczego brednie? Skoro wysyłają policję na ulice, to chcą zapewnić jakieś minimum bezpieczeństwa. Od pewnego czasu zamachów nie ma, lub są udaremniane w zarodku. Sporo było w ostatnim czasie informacji o schwytanych terrorystach. Więc coś tam się dzieje. Zatem nie sa to bzdury.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2017 o 9:06
W Anglii tańsze żarcie :P
Fajnie fajnie, ale moglibyście dać zdjęcia chociażby z podobnej pory, bo w nocy wszystko się zmienia.
Co do policji, byłem na paru jarmarkach niemieckich i polskich, nigdzie nie spotkałem policji, a te niemieckie były znacznie ciekawsze, klimatyczniejsze i bardziej kuszące
Tia, bo wszystko co nasze jest gorsze niż zachodnie, również byłem na różnych jarmarkach- ostatnio w Colmar we Francji, daleko im do Wrocławskiego, Poznańskiego nie wspominając o Krakowskim.
Tam przynajmniej mają paintballa, a my same stragany
Gdyby u nas było tak jak tam, to bym sie polskich zasilkowców i złodziei nie obawiał. Każdy kraj ma swoje ścier**wo, niekurzu po prostu je importują.